Dachówki wyciąłem z pudełek, które pozostały mi po figurkach i przykleiłem do listewek. Następnie całość pokryłem rozwodnionym wikolem wzmacniając konstrukcję.
Na ścianach zrobiłem pęknięcia - na zdjęciach słabo widoczne. Zdjęcia w szarości bo pstrokate dachówki zlewały się w kolorowy misz-masz.
Na ścianach zrobiłem pęknięcia - na zdjęciach słabo widoczne. Zdjęcia w szarości bo pstrokate dachówki zlewały się w kolorowy misz-masz.
Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz