Strony

piątek, 29 marca 2013

Recenzja: Dwarf Rune Master od Avatars of War.

W ostatni piątek miesiąca zapraszam szanowne państwo-draństwo do otwarcia pudełka z modelem od Avatars of War kupionym w esklepie BattleBear.
 
Prezentowany poniżej model Dwarf Rune Master uzupełni szeregi bohaterów Kultu Pogromców z Karak Kadrin do Warheim FS.

 
Model Kowala Run został zapakowany firmowo w przeźroczysty blister, który prócz figurki złożonej z czterech elementów oraz kwadratowej podstawki 20 x 20 mm zawiera także grubą gąbkę, która chroni zawartość przed uszkodzeniem. Wewnątrz opakowania znajduje się także ulotka z logo firmy, zdjęciem pomalowanego modelu i innymi niezbędnymi informacjami.

 
Blister zawiera jedną figurkę Kowala Run (Dwarf Rune Master). Figurka, podzielona na cztery części, została odlana w białym metalu. Nadlewki które zauważyłem były łatwe do usunięcia. Z kolei widoczne linie podziału formy wymagały nieco więcej pracy. Po odcięciu i wyczyszczeniu poszczególnych elementów połączyłem części ze sobą, dla pewności mocując laskę na sztyftach wykonanych ze spinacza biurowego. Części spasowane są dość dobrze, jednak przyklejenie płaszcza wymaga nieco cierpliwości.

 
Kowal Run odziany jest w runiczną zbroję łuskową i hełm z przyłbicą stylizowaną zapewne na twarz jednego z Krasnoludzkich Przodków. Przedramiona chronią zdobione klejnotami karwasze, a dłonie zaciskają się na drzewcu zakończonym ośmioramienną gwiazdą, która kojarzy się z gwiazdą noszoną przez kolędników i ten element niezbyt mi pasuje jako zwieńczenie. Co więcej trzeba bardzo uważać na ramiona gwiazdy, bo odlew jest naprawdę cienki i łatwo wykrzywić elementy. Prócz tego, krasnolud uzbrojony jest w młot bojowy, który umocowany jest do pasa obuchem w dół - na co zapewne kilkoro spośród państwa-draństwa zwróci uwagę. A, pas ze stylizowaną klamrą też jest. Drugi element modelu, który po przyklejeniu niezbyt mi się podoba, to podwinięty płaszcz, który kojarzy mi się raczej z silnymi Wiatrami Magii niż Magią Run.
 
Podsumowując model Kowala Run to bogata w detale, wyrzeźbiona z pomysłem figurka, który moim zdaniem dość dobrze komponuje się z resztą krasnoludzkiej braci, choć dwa wymienione wyżej elementy niezbyt mi się podobają ale zobaczymy, być może po pomalowaniu będzie to lepiej wyglądało.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz