Strony

poniedziałek, 6 października 2014

Historia magii. Część 14.

Niewiele dzieci marzy o nauce magii, a jeśli nawet, są to wyłącznie fantazje i marzenia, które nigdy nie zostają zrealizowane. Od tej reguły bywają jednak wyjątki, chociaż mało kto podejrzewa u siebie istnienie talentu magicznego. Co więcej, w Imperium panuje przekonanie, że oddanie dziecka w termin czarodziejowi to wyjątkowo błędna decyzja. Młody człowiek, który nalega na wysłanie go do Altdorfu, na naukę magii, zazwyczaj trafia do rygorystycznej szkoły dla kleru lub ojciec kijem wybija mu z głowy głupie mrzonki. Większość zacofanych wieśniaków nawet nie ma pojęcia, że istnieje jakaś szkoła magii i uważa, że jedyny Imperator, który tolerował czarodziei, to znany wyłącznie z bajań pieśniarzy Magnus Pobożny. Niestety, dzieci ze wsi mają niezwykle nikłą szansę trafić pod opiekę nauczyciela magii.

Potomstwo Magistrów
Imperialne Kolegia Magii uważają celibat za właściwy stan cywilny dla magów. Oczywiście, istnieją Magistrowie, którzy mają na ten temat zupełnie inne poglądy i nie tylko utrzymują bliskie związki z ukochanymi, ale z radością wychowują swoje potomstwo.

Kolegia Ametystu i Światła wymagają ścisłego celibatu, Magistrom tych Kolegiów nie wolno podejmować kontaktów cielesnych z innymi kobietami lub mężczyznami. Krążą pogłoski, jakoby Wiatry Magii tych dwóch Kolegiów całkowicie odbierały swoim użytkownikom chęć i możliwość utrzymywania takich związków. Kolegia Metalu i Niebios nie wysuwają takich zakazów, lecz Magistrowie tych Kolegiów zazwyczaj są pochłonięci prowadzonymi badaniami w stopniu wykluczającym małżeństwo czy opiekę nad dziećmi. Nikt tak naprawdę nie wie, jakie prawa w tej dziedzinie rządzą Kolegiami Cienia i Bursztynu, gdyż Kolegia te słyną ze swej skrytości. Powszechnie wiadomo natomiast, że Magistrów Kolegiów Jadeitu i Płomienia nie obowiązują żadne wewnętrzne ani zewnętrzne zakazy dotyczące związków i kontaktów cielesnych.

Należy pamiętać, że istotą Wiatru Ghyran jest płodność i chęć posiadania potomstwa, a zatem zakładania rodziny. Czarodzieje i czarodziejki Kolegium Jadeitu często ulegają podszeptom Wiatru, z którego czerpią energię, i doczekują się licznego potomstwa. Po osiągnięciu odpowiedniego wieku niemal wszystkie ich dzieci trafiają na szkolenie do Kolegium Jadeitu.

Natomiast jeśli chodzi o Kolegium Płomienia, Czerwony Wiatr Aqshy to esencja pasji, emocji oraz umiłowania wolności i przełamywania wszelkich barier lub ograniczeń. Nic dziwnego, że Ogniści Czarodzieje mają liczne potomstwo, choć tylko niektórzy z ojców lub matek decydują się na wychowywanie swoich dzieci. Członkowie rodzin czarodziei Aqshy są obdarzeni gorącym temperamentem oraz nadzwyczaj kłótliwi. Z tego powodu rzadko żyją ze sobą w zgodzie i szczęściu.

Potomstwo Czarowników i Guślarzy
Czarownicy i guślarze doczekują się dzieci znacznie częściej niż imperialni Magistrowie. Na wsi liczne potomstwo jest czymś naturalnym, a jego brak - rzeczą mocno podejrzaną. Wiele czarownic i guślarzy przekazuje całą swoją wiedzę potomstwu. Jednak uczenie dzieci sztuk magicznych to olbrzymie ryzyko. Po pierwsze, magia opanowana domowym sposobem jest niepewna i przy braku jasnych reguł posługiwania się nią, dziecko może popełnić jakiś straszliwy błąd. Jednak dzieci, które przeżyły szkolenie, zazwyczaj wyrastają na potężniejszych czarodziei niż ich rodzice. W Imperium aż huczy od plotek o rodzinach czarowników, siostrach-czarodziejkach, czy nawet opętanych przez demony malutkich dzieciach, które gołymi rękami mordują całe wioski.

Spontaniczne przejawy talentu magicznego
Istnieję udokumentowane przypadki zwykłych dzieci, które nagle zaczęły objawiać talent magiczny. Zazwyczaj przesądni rodzice gotowi są podejrzewać, że ich dziecko opętał jakiś demon. Najczęściej kończy się to na bolesnych, a niekiedy śmiertelnych dla dziecka egzorcyzmach. Zdarza się też, że niektórzy obłąkani i fanatyczni kapłani lub bezduszni właściciele ziemscy nakazują natychmiastowe zgładzenie takiego dziecka, chcąc uniknąć potencjalnych kłopotów. Ponieważ religia i prawo świeckie zakazuje dzieciobójstwa, niemowlęta i małe dzieci podejrzane o czarostwo lub opętanie często zostawiane są w głębokich lasach na pastwę dzikich zwierząt.

Niektóre dzieci, od urodzenia obdarzone talentem magicznym lub przejawiające go w późniejszych latach życia, mają to szczęście, że trafiają do któregoś z Kolegiów Magii. Tam otrzymują pełne i legalne wykształcenie w zakresie postrzegania i manipulowania magią, a także uczą się w bezpieczny sposób splatać proste zaklęcia. Mówi się jednak, że dzieci porzucone w lasach czeka lepszych los niż młodzieńców i dziewczęta, którzy codziennie będę ryzykować utratę zmysłów lub mutacje stukając się z najbardziej niebezpieczną energią świata.

cdn.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz