Strony

wtorek, 25 kwietnia 2017

Imperium, część 49 - Prowincje. Kraina Zgromadzenia, część 2 - Ludność.

Nigdy nie słyszałem o takim miejscu. 
To część Imperium? 
Naprawdę? 
I tam rządzą niziołki?
A kto wpadł na tak durny pomysł?
- wissenlandzki oberżysta

Nie dość problemów, gdy się ich wpuści do spiżarni, ale trzeba było jeszcze dać im głos elektorski? 
Nie lepiej wysłać tam szczurołapów?
- Steffan Huttsohn

Wszyscy Duzi Ludzie myślą, że jesteśmy kucharzami albo złodziejami. 
To nieprawda, powiadam! 
Czyż nie mamy praw obywateli Imperium? 
Czyż Niziołki nie są jednym ludem?
- Eric Zieledymny

Lud Krainy Zgromadzenia to Niziołki - nie są ludźmi w ścisłym rozumieniu, lecz rasą o wysokości mniej więcej połowy człowieka, która niemal zawsze była już obecna na terenach, na które przybywały ludzkie plemiona. Krasnoludy zapisały, że plemię bezbronnych człeczyn, które najpierw uznaliśmy za dzieci podróżowało z grupami ludzi przemierzającymi Góry Krańca Świata. Z drugiej strony, niektórzy imperialni uczeni sądzą, że Niziołki są rasą ludzi poddanych eksperymentom przez Verenę, w celu znalezienia sposobu na powstrzymanie Chaosu, podczas gdy inni głoszą, że Ranald stworzył Niziołki w ramach dziwacznego żartu.

Bez względu na to, co mówią inni, Niziołki powiadają po prostu, że są takie, jakie zawsze były i ten fakt w zupełności je zadowala.

Kraina Zgromadzenia jest rzadko odwiedzana przez mieszkańców innych prowincji, bowiem niewielu z nich potrafi wytrzymać z Niziołkami. Przybysze często mówią o ich podstępnej i skrytej naturze, jednak jeszcze częściej wychwalają bardzo charakterystyczne skłonności do kpin, dobrej zabawy i podtrzymywania więzów rodzinnych. Szczególnie serdecznie witane są Niziołki powracające do domów w Krainie.

Jako lud lubiący proste, wiejskie życie, Niziołki cechują się rozsądnym podejściem do przyziemnych (czyli najważniejszych) kwestii. Lubią więc smaczne jedzenie, mocne napitki i dobry tytoń oraz konwersację, od której odpadłyby uszy marienburgskiemu marynarzowi. Niziołki nie mają nic przeciwko rozprawianiu z nieznajomym o nocnych swawolach swojej własnej ciotki, nie pomijając żadnych szczegółów. To tak dla zabicia czasu, wiecie… Uwielbiają dobrą pogawędkę, a przybysze są mile witani przez gospodarzy mieszkających wzdłuż traktów, o ile przynoszą ze sobą plotki, pieniądze lub jedzenie. A najlepiej wszystkie te trzy rzeczy.

W opinii ograniczonych mieszkańców Imperium, Niziołki to kucharze lub złodzieje - albo wykonują obie te profesje naraz - choć jest to dość niesprawiedliwy osąd, oparty o zaledwie dwie charakterystyczne cechy Niziołków. Pierwszą z nich jest bezdyskusyjna umiejętność przyrządzania wspaniałego posiłku z niemal dowolnych składników. Druga to ich niezwykły sposób traktowania własności prywatnej. Większość Niziołków wychowała się w komunie, składającej się z rodzeństwa, ciotek, wujów, szwagrów, krewnych, pociotków i kuzynów przez małżeństwo. Praktyka swobodnego pożyczania dowolnych rzeczy jest głęboko zakorzeniona w naturze Niziołków. W końcu, skoro wszyscy należą do rodziny, po co pytać ich o zgodę? Oczywiście, że pozwolą pożyczyć. Te dwie cechy doprowadziły do pokutującego poza Krainą Zgromadzenia przekonania, że niziołki nadają się tylko jako pomoc kuchenna, której jednak trzeba stale pilnować, zwłaszcza jeśli chodzi o srebrną zastawę lub sztućce.

Niziołki w Krainie Zgromadzenia uwielbiają świętowanie i przyjęcie, które przełamują rutynę wiejskiego życia. W ciągu roku organizowanych jest kilka świąt: w środku lata i zimy, podczas przesileń wiosennego i jesiennego, lecz najważniejszym jest wielkie święto kultury Niziołków, Tydzień Ciasta (od 1 do 8 Erntezeit). Większość Niziołków nie czeka jednak oficjalnych świąt, gdyż każdy wieczór nadaje się do zabawy. Oprócz jedzenia i picia (oraz picia i jedzenia), podczas świąt niziołków odbywają się tańce wokół tyczki lub ogniska. Zwykle tancerze dzielą się według płci (przynajmniej na początku), gdy młodzi mężczyźni i kobiety starają się przypodobać sobie nawzajem. Popularne są także wyścigi. Niziołki są zbyt niskie, aby dosiadać koni, więc organizują wyścigi biegaczy przez pola i potoki oraz zagajniki. Zwycięzca otrzymuje wstążkę do włosów od niewiasty zwanej Królową Święta. Ostatni na mecie jest zwykle wrzucany do pobliskiego stawu.

Niziołki są ludem o silnie rozwiniętych więzach rodzinnych. Wieloosobowe rodziny mieszkają w rozbudowanych kompleksach jam i tuneli lub w wysokich, wielopiętrowych domach. Wszystkie Niziołki są zapamiętałymi zbieraczami. Całe skrzydła swoich domostw przeznaczają na przechowanie stosów rupieci i starych pamiątek, które zawalają nory aż po sufit. Jednocześnie należy podkreślić, że Niziołki są wyjątkowo pomysłowe, robiąc dobry użytek nawet z najbardziej bezwartościowych przedmiotów.
Niziołki są jedną z mniejszych ras Starego Świata. Przeciętny Niziołek nie przekracza 110 centymetrów i często wyposażony jest w wydatny brzuszek, znane są bowiem ze skłonności do obżarstwa. Ich zmysły są równie rozwinięte jak u reszty Ras Mniejszych, ale najczulszy jest zmysł smaku, dlatego wiele niziołków pracuje w kuchni - dla własnych zysków i ku przyjemności innych. Prawie wszyscy sławni szefowie kuchni to niziołki, najniższa z cywilizowanych ras produkuje także cenione wina, piwa i jabłeczniki. 
Zewnętrznie Niziołki można odróżnić od innych Ras Mniejszych po kilku szczegółach: są niższe niż Krasnoludy i nie noszą gęstych bród, choć inne części ich ciał pokryte są włoskami przypominającymi zwierzęcą sierść (szczególnie dotyczy to nóg i stóp). Nie mają dużych i mięsistych nosów jak Gnomy i są nieco od niż tęższe. Najbardziej widoczną częścią ciała Niziołków są stopy - nieproporcjonalnie duże i bardzo owłosione, o grubej i elastycznej skórze na podeszwach, co zapewnia im wygodę chodzenia. Zwykle nie noszą obuwia, ponieważ uważają je za niewygodne i niezgrabne, a do tego hałaśliwe.
Oprócz powierzchownych różnic w wyglądzie istnieją głębsze, bardziej skomplikowane rozbieżności między Niziołkami a przedstawicielami innych Ras Mniejszych. W przeciwieństwie do Krasnoludów i Gnomów, wytworów selekcji naturalnej, ewolucja Niziołków została wywołana przez Magię. Można to zaobserwować, poddając tkankę Niziołka badaniom alchemicznym: po wyeliminowaniu w procesie destylacji innych wibracji, każda jego tkanka i kość będzie rezonować z pewną tajemniczą częstotliwością. Jest ona właściwa tylko tej rasie, nie wykryto jej u przedstawicieli innych gatunków, a wszystkie Niziołki rezonują z tą częstotliwością nawet długo po śmierci (badaliśmy wielowiekowe szczątki i wykazywały one identyczny rezonans rasowy).
Pierwsze Niziołki pojawiły się niedługo po przybyciu Slannów, na łagodnych wzgórzach Krainy Zgromadzenia. Prawdopodobnie ich przodkami byli ludzie, chociaż - jak we wszystkim, co dotyczy selekcji nadnaturalnej - nie możemy tego stwierdzić na pewno. Nie się również określić czynnika magicznego, który spowodował ich oderwanie od ludzkiej rasy, nie wiadomo też w jakim celu się pojawiły. Rezultatem działania magii było wydłużenie długości ich życia do 400 lat (w porównaniu z 80-100 latami życia ludzi). Może to także wyjaśniać różnice fizyczne między Niziołkami a Gnomami i Krasnoludami oraz wiele unikalnych cech charakteru tych pierwszych.
Mimo, że emanują magicznym rezonansem, Niziołki nie wykazują predyspozycji do bycia czarodziejami; ich magiczna natura objawia się bardziej subtelnie, bo w głębszym połączeniu tej rasy z Naturą, szczególnie ze zwierzętami i roślinami domowymi. Większość Niziołków zamieszkuje tereny wiejskie i nie wykazuje poważniejszych ambicji nad proste i spokojne życie w domowym ognisku - są dobrymi rolnikami i winiarzami, są też o wiele cierpliwsze, pasywniejsze (oraz uprzejmiejsze) niż gnomy i krasnoludy, kochają wygodę i spokój, nie lubią angażować się w sprawy innych ras. Niezależnie od profesji, Niziołka zawsze ciągnie do spokojnych i zielonych miejsc; nawet gdy mieszka w miastach, odczuwa potrzebę posiadania ogrodu, a podwórko jego domu często zdobi wiele ziół i kwiatów, uli i grządek z warzywami.
Niziołki zwykle mieszkają w małych, zamkniętych społecznościach. Żyjące na wsi budują wioski, a domy wznoszą pod kopcami ziemi, które następnie pokrywają darnią i kwiatami - taka izolacja czyni ich domostwa wygodnymi, ciepłymi w czasie zimy, a chłodnymi w lecie. Jeśli idzie o Niziołki zamieszkujące miasta, to mogą one tworzyć więcej niż jedną społeczność, grypy te utrzymują przyjazne stosunki, chociaż każda z podtrzymuje własne obyczaje i tradycje.
W przeciwieństwie do kobiet Gnomów i Krasnoludów kobiety-niziołki mają dużą swobodę działania i przemieszczania się. Żaden żonaty Niziołek nie poważyłby się trzymać małżonki w domu! Prawdopodobnie nie zniosłaby tego, chociaż małe kobiety-niziołki mają ognisty temperament i dużo mówią. Często pracują ze swymi mężami w polu lub pomagają im w prowadzeniu interesów, czasem są nawet właścicielkami farm i małych zajazdów. Opuszczają jednak domy tylko wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne. Mężczyźni niezbyt lubią podróże, kobiety lubią je jeszcze mniej. Rzadko widzi się więc podróżujące Niziołki.
-fragment Rasy Starego Świata. Teoria ewolucji, pióra doktora Balthasara von Schreibera
dzieło potępione i zakazane przez Świątynię Sigmara

ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz