- W Middenlandzie dziecko już za wiosła chwyta, spotkasz tam niejednego przewoźnika!- Middenlandczyk długo miejsca nie zagrzeje, wnet go gdzieś wywieje! (Przysłowie opisuje legendarne już zamiłowanie Middenlandczyków do podróży i marynistyki.)- Middenlandczyk w kasze sobie dmuchać nie da, jak mu bruździsz, to i huknie, no i będzie bieda!Podobnie jak inni mieszkańcy Północy, Middenladczycy mówią z szorstkim akcentem, stosują też archaiczne słowa i składnię. Odmawiają przyjęcia wielu obcych zwrotów i pojęć, które w innych prowincjach na dobre przyjęły się już w reikspielu.
- Z Księgi Przysłów i Powiedzeń, spisanej przez Alfreda Weltbohrera
Middenland graniczy na północy lasem Laurelorn - ojczyzną tajemniczych i nie zawsze przyjaznych Leśnych Elfów. Ich wrogie nastawienie jest poniekąd efektem długotrwałych roszczeń Middenlandu wobec Laurelorn, sięgających czasów Imperatorów Drakwaldzkich.
Wielkie Hrabstwo Middenlandu utrzymuje neutralne stosunki z położonym na południu Wielkim Księstwem Reiklandu. Relacje pomiędzy prowincjami, pomimo iż wielu reiklandzkich kupców, korzystając z połączenia jakie zapewnia rzeka Bögen, prowadzi interesy z Carroburgiem (stolicą Middenlandu), ze względu na różnice religijne (Middenland jest od wieków ostoją wiary w Ulryka, a w Reiklandzie mieści się centrum Kultu Sigmara) nigdy nie były lepsze.
W ciągu minionych stuleci relacje łączące Middenland z miastem-państwem Middenheim zmieniały się wielokrotnie, zależnie od tego, czy Middenheim stanowiło część krainy, czy nie. Obecnie obie prowincje utrzymują neutralne relacje, choć nie bez znaczenia pozostaje wspólna historia i silna wiara łącząca mieszkańców bo krain.
Pomiędzy wiernym Ulrykowi Middenlandem, a prosigmaryckim Nordlandem panują neutralne stosunki, zaś wszelkie ewentualne waśnie zostały załagodzone przez sojusz Nordlandu z potężnym i wpływowym miastem-państwem Middenheim.
Natomiast dobre relacje łączą proulrykański Middenland z Talabecklandem. Obie prowincje, oprócz religii łączy także wspólna polityka i ekonomia.
Middenland utrzymuje stosunkowo dobre relacje z leżącym na wschodzie Hochlandem. U podstaw sojuszu leży wspólna niechęć do prosigmaryckiego Ostlandu i Stirlandu oraz bardzo silna wiara w Bogów Północnych.
Tradycyjną barwą Carroburga jest głęboka czerwień, zaś barwą pozostałych miast prowincji jest czerwień i biel/srebro.
Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz