Strony

poniedziałek, 22 lipca 2019

Między Młotem a Kowadłem... - Kyoshi z bloga Battlemania.

Dzień dobry!

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!


Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.

Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.


Bohaterem kolejnego odcinka jest Kyoshi, który od 2017 roku współtworzy blog Battlemania.





Kwestionariusz osobowy...

...osoby rozpytywanej.

Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:




Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Kyoshiego teledysk.



Wywiad...

...czyli między młotem a kowadłem.

Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Kyoshi: Warzone ... lata 90te. Wcześniej karcianka DoomTrooper. Potem było trochę przerwy i przesiadka na Warhammera jakoś w 2013.
Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Kyoshi: Zawsze coś skrobałem w sieci. Czy to swojego, czy to Zina w trakcie studiów, czy to opowieści Wojownika Kwejka (seria o Battlefield 3). W Battlemanii działam od 2017 roku. Zrekrutował mnie Battlemaniak i tak jakoś kliknęło i ciągniemy to do dziś.
Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Kyoshi: Wcale się nie ograniczamy do jednej platformy. Prowadzimy Twitcha, kanał Youtube, były też podcasty. Także blog to tylko podstawa do całej reszty fajnych materiałów jakie tworzymy.
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Kyoshi: Jak muszę pogadać ze sponsorami na kolejne wydarzenie.
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
KyoshiJa skupiam się głównie na wydarzeniach jakie organizuję. Od czasu do czasu wrzucam też coś obok. Generalnie - jak mam pomysł i uda się go zrealizować to jest.
Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Kyoshi: Staram się unikać komentowania. Przynajmniej polskich i AoSowych twórców. Są dość wrażliwi.
Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Kyoshi: Hmmm... tendencja jest podobna - jak coś się nie podoba to wali komentarz na dwie strony. Jak się podoba to może, czasem kliknie łapkę w górę. A częściej nie. Czasem jest to frustrujące, ale tworzymy zgrany zespół i potrafimy się wzajemnie motywować. Tak mi się zdaje.
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Kyoshi: Kiedyś przetłumaczyliśmy jakieś zasady na polski i zostaliśmy posądzeni o bycie "google translatorem".
Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Kyoshi: AoS Shorts, vaevictis, Wojna w miniaturze, ... no jest tego trochę.
Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Kyoshi: Ile się da i zawsze jest mało. Oczywiście, że mam. :)
W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Kyoshi: Ciągle szukam i eksperymentuje. Etap samych farbek Citadel mam dawno za sobą.
Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Kyoshi: Hmmm... chyba modelarzem. Ostatnio strasznie wkręciłem się w tworzenie terenów.
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Kyoshi: Wujek google. Czasem przypadek.
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Kyoshi: ...wszystkie. :) Nigdy nie jestem w 100% zadowolony.
Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Kyoshi: Chyba nie ma takiej.
Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Kyoshi: Polecam nowe modele Games Workshop. Są naprawdę kozackie jeżeli chodzi o jakość i wygląd. Kieruję się głównie tym co mi jest potrzebne. Nie robię już kompulsywnych zakupów. No może do Bolta. A! No Kromlech Historical - świetne pojazdy robią.
Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Kyoshi: Aledrogo, Merfolk, Lerła, FGB.
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Kyoshi: Warhammer i II wojna.
Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
KyoshiChyba jakaś wypadkowa wszystkiego.
Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Kyoshi: Vorgaroth the Scarred.
W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Kyoshi: Nie ma takiej. Jak naprawdę będę chciał to zagram.
W jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Kyoshi: Wracam do bardzo wielu gier i gram z dzieciakami. Stopniowo wciągając je w świat bitewniaków. Także, chyba takiej nie ma.
Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Kyoshi: Powiedzmy... neutralnie.
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Kyoshi: Ja je tworze. Seria General's War to mój autorski "projekt". Wcześniej praktycznie nie było turniejów Age of Sigmar w Warszawie.
Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Kyoshi: Nie planuję, bo potem jest frustracja i rozczarowanie. Maluję, jak mi się chce.
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Kyoshi: Chciałbym rozwinąć General's War na inne systemy. Czy coś z tego wyjdzie? Nie wiadomo.
Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Kyoshi: Może coś z klasyki. Bajka o Czerwonym Kapturku.
Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Kyoshi: Majsterkowanie, Komputery, MMA.
Viluir z bloga Rzuć 90k6! przygotowała dla Was pytanie: Czy pomalowałeś model w taki sposób, że zestaw kolorów podobał się tylko Tobie a reszta środowiska krzyczała "przemaluj to!"?
KyoshiNie, bo rzadko coś kończę na tyle, żeby się tym chwalić.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Kyoshi: Turniej ligowy? Narracyjny czy może miesięczna Kampania?.
A może chcesz napisać jeszcze coś od siebie?
Kyoshi: Najtrudniejszy element w hobby dla Ciebie to...? Fakt, że jako organizator wydarzeń poświęcam bardzo dużo czasu na rzeczy, których nie widać "fizycznie". Np. godziny na mailach z potencjalnymi sponsorami, którzy ostatecznie nie zawsze się decydują. A czas poszedł i ma się czasem potem takie myśli - a po co mi to było. Lepiej było pomalować coś.
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!

Zakończenie...

...czyli do następnego razu.

...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.

Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.

Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?

Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten post. Jeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.

 

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.


Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz