Jeśli chcesz się przekonać, że Skaveny nie są po prostu zwierzoludźmi, stań kiedyś pośrodku wioski, na którą napadły te ścierwa. Zwierzoludzie są zabójczy i sieją spustoszenie w Imperium, ale to stwory, które tylko bezmyślnie niszczą. I tyle. Przechodzą przez jakieś miejsce i trudno to ukryć. Są gorsze niż ogry - rozbijają wszystko na kawałki, rozwalają domy, rozrywają ludzi i zostawiają za sobą tylko śmierć i zamęt. Skaveny są całkiem inne. Gdy chcą zająć miasto… Cóż, wtedy czekają. Planują. Zbierają siły. Potem ruszają całą chmarą, atakując w ciemności i opadają na ciebie, zanim się zorientujesz. Widziałem opustoszałe miasta, w których jedna dachówka nie spadła z dachu u żadna włócznia nie została zdjęta ze ściany. A kogo nie porwą do pracy w swych kopalniach, tego pożerają, więc po wszystkim nie pozostaje nic, tylko kilka plam krwi i ten ohydny smród. To jest nienaturalne i cholernie niepokojące - całe miasto zacnych ludzi, które znika bez śladu.
- Behram Gundarson, wojownik podziemny.
W AS2387 Skaveny zostały zdradzone przez księcia Karstena z Wladenhof, z którym od wielu lat utrzymywały sojusz. W ramach zemsty za zuchwałość Karstena szczuroludzie zaatakowali Waldenhof i porwały wszystkie dzieci, jakie mieszkały pomiędzy murami miasta. Sama groza i żal wywołany takim czynem jest potężną bronią, którą Skaveny stosują z ochotą.
Charakterystyczna dla szczuroludzi taktyka polega na wzbudzaniu strachu. Popełnione przez nie zbrodnie i inne odrażające czyny wywołują paraliżujący strach w sercach przeciwników. Jeśli zostaną one odkryte długo po fakcie, groza wzrasta w dwójnasób.
ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz