Wielka Zaraza z AS1111 to doskonały przykład plagi, wykorzystanej przez Skaveny jako broń. Plaga rzuciła Imperium na kolana, umożliwiając Skavenom dokonanie najazdu, który nie miał sobie równych nigdy wcześniej. Cierpieli wszyscy bez wyjątku - arystokraci i chłopi - gdy plaga szerzyła się wśród szlaków handlowych, podążając śladem kupców i uchodźców. Gdy skaveny opuściły swe gniazda, Imperium zachowało jedynie cień dawnej chwały.
Choroba to oręż, z którego Skaveny korzystają nader chętnie. Przeciwko zarazie zbroja jest bezużyteczna, a żadne ostrze nie może jej zniszczyć. Szerzy się niewidocznie, a przyczyny infekcji są niezrozumiałe dla większości obywateli Imperium. Biorąc pod uwagę żałosny stan higieny w większości Starego Świata, niewiele można uczynić, by powstrzymać epidemię. Gdy wśród ludności pojawią się pierwsze symptomy, jest już zwykle za późno, aby uczynić cokolwiek poza modlitwą.
Klan Pestilens, doskonale znany z wykorzystania chorób jako broni, często był zwiastunem plagi w Imperium. Nagłe wybuchy zarazy na gęsto zaludnionych obszarach czasami poprzedzają nowe natarcie skavenów. Choroby powodują śmierć i chaos, zabijając ofiary w powolny i podstępny sposób. Nawet choroba, która nie wywołuje natychmiastowej śmierci, może uniemożliwić przeciwnikowi wykorzystanie całego potencjału militarnego. Jeśli pomimo swego stanu zarażone jednostki ruszą do boju, ich skuteczność w nieunikniony sposób będzie ograniczona.
ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz