Skaveny to przesądna rasa, kultywująca rozliczne zabobony. Wśród nich godna uwagi jest nienawiść i strach przed kotami. Koty są postrzegane przez szczuroludzi jako zły omen, a białe to wyjątkowo niepomyślny znak. Gdy skaveńscy najeźdźcy plądrują wioskę lub miasto, zawsze wybijają wszystkie koty, jakie uda im się złapać, a po odcięciu ogona rzucają ich truchła na wielkie pryzmy. Podobny los spotyka psy - szczególnie teriery, powszechnie wykorzystywane przez szczurołapów.
Podobnie jak koty, także drapieżne ptactwo wywołuje dyskomfort u przesądnych Skavenów. Często szepcze się, że oblężenie Middenheim w AS1118 było skazane na niepowodzenie od chwili, gdy nad polem bitwy pojawił się cień lecącej pustułki. Szczególnie znienawidzone są nocne ptaki drapieżne, takie jak sowy.
Nie wszystkie wierzenia Skavenów dotyczą lęku przed drapieżcami. Istnieje legenda, która głosi, że pewnego razu całą armię Skavenów przywiódł do śmierci człowiek grający na dudach. Historia o dudziarzu opowiadana jest na ucztach, a w rezultacie muzycy skaveńscy wykluczają użycie dud. Zamiast tego w komponowaniu muzyki - zresztą mało melodyjnej - wolą stosować dzwony o różnych rozmiarach i tonach.
Do znaków przynoszących szczęście zaliczają się nietoperze. Te stworzenia nie są tylko mieszkańcami Podmroku, ale skaveny lubią także ich piski. Wielu ważnych Skavenów trzyma nietoperze jako zwierzęta hodowlane i żywi je krwią oraz pyłem spaczeniowym. Takie stwory osiągają czasem monstrualne rozmiary, szczególnie te hodowane przez klan Moulder. Cyfra 3 i liczba 13 także są postrzegane jako szczęśliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz