Strony

piątek, 7 kwietnia 2017

Recenzja: Gloria Invicta od GameZone Miniatures.
Reviews: Gloria Invicta from GameZone Miniatures.

Na prezentowany poniżej model zachorowałem kilka lat temu i dużo czasu minęło zanim go kupiłem. Nie to, żeby model był wyjątkowo trudno dostępny albo drogi, po prostu zawsze było coś pilniejszego, aż do teraz. Przy okazji zakupu prezentu dla Torina z Paint Crime Site uszczupliłem nieco własne oszczędności i do koszyka powędrował jeden model więcej.

Nie wiem jak na szanownym państwie-draństwie ale na mnie modele z GameZone Miniatures, podobnie zresztą jak te z BlackChapel Miniatures, zawsze robiły duże wrażenie i są bardziej staroświatowe niż produkty GW z kilkunastu ostatnich lat.

Uważni czytelnicy DansE MacabrE z pewnością zauważyli też, że mam pewną słabość do pomników, które jeden po drugim zapełniają ulice Oldenlitz.


Również przedstawiony poniżej model zakupiłem z myślą o postawieniu go na piedestale.

W pierwszy piątek kwietnia 2017 roku i zapraszam do lektury krótkiej prezentacji figurki Gloria Invicta od GameZone Miniatures.

Gloria Invicta został zapakowany firmowo w przeźroczysty blister, wewnątrz którego znalazł się odlany w czterech fragmentach model, podstawka 25x50 mm,oraz ulotka z informacjami.

Figurka została odlana z metalu, a nadlewki i linie podziału formy choć widoczne, to nie powinny być trudne do usunięcia. Gloria Invicta cierpi jednak na przypadłość wspólną dla wszystkich modeli od GameZone, choć poszczególne części pasują do siebie dobrze, to pozostałe po sklejeniu szczeliny są widoczne, a samo klejenie jest dość uciążliwe. Rozwiązanie tego problemu przy okazji zeszłorocznego 30-dniowego Wyzwania Figurkowego przypomniał Grish, który na swoim blogu fat lazy painter pokazał jak za pomocą papieru toaletowego i kleju cyjanoakrylowego łatwo i szybko kleić metalowe modele. Sposób ten ma jeszcze tę zaletę, że świetnie wypełnia szczeliny pomiędzy klejonymi elementami modelu.

Gloria Invicta to figurka przedstawiająca pokonanego kawalerzystę, który brocząc krwią z wielu ran, rozbrojony wraca z pola bitwy na grzbiecie swojego wierzchowca. Fantastyczny model, który można umieścić na dioramie lub makiecie, ja wybrałem pomnik.


I to tyle. Zdjęcia modelu dostępne są poniżej, a postępy prac nad pomnikiem możecie śledzić na DansE MacabrE.
The model below I got sick a few years ago and a lot of time passed before I got it. Not that the model was extremely difficult to access or expensive, there was always something more urgent until now. On the occasion of buying a birthday gift for Torin from Paint Crime Site I cut down some of my own savings and one model went shopping basket.

I do not know how you like me, but the models from GameZone Miniatures, like the ones from BlackChapel Miniatures, have always made a big impression and are more Old World than GW products from the past several years.

DansE MacabrE readers are sure to notice that I have some weakness for the monuments that fill the Oldenlitz streets one by one.

I also bought the model below with the intention of putting it on a pedestal

On the first Friday in April 2017, I invite you to read the brief presentation of the Gloria Invicta from GameZone Miniatures.

The Gloria Invicta miniatures was packaged in a transparent blister, which included a four-piece metal model and a rectangular 25x50 mm base, as well as a leaflet with information from the manufacturer.

The figure has been casted of metal, and the overlays and dividing lines of the mold though visible, it should not be difficult to remove. Gloria Invicta suffers from a common problem with all models from GameZone Miniatures, although the parts fit together well, the remaining glue slots are visible and the glue is quite annoying. The solution to this problem last year's 30-Day Miniatures Challenge was reminiscent of Grish, who on his blog fat lazy painter showed how using toilet paper and cyanoacrylate glue easily and quickly glue metal models. This method still has the advantage that it fills gaps between the glued elements of the model.

Gloria Invicta is a figurine depicting a defeated cavalryman who, with blood drawn from multiple wounds, disarms from the battlefield on the ridge of his mount. A fantastic model that can be put on dioramas or models, I chose the model of the monument.

And that's it. Model photos are available below, and you can follow the progress of the monument on DansE MacabrE.











I to wszystko na dzisiaj.

Jeśli spodobał ci się wpis to udostępnij post oraz kliknij na umieszczone poniżej gwiazdki, kwadraty oraz inne G+1 czy FB lubię to!.
And that's all for today. 

If you liked this entry share post and leave mark by clicking on the stars, squares and other G+1 or FB like it !.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz