Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że w imieniu swoim, czyli QC, oraz Maniexa przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!
Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.
Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.
Bohaterem kolejnego odcinka jest Seba, który od maja 2015 roku prowadzi blog Bearded Orc.
Kwestionariusz osobowy...
...osoby rozpytywanej.
Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Sebę teledysk.
Wywiad...
...czyli między młotem a kowadłem.
Seba: Końcówka lat 90 gdy w ogólniaku kumpel pokazał mi swoją kolekcje kart do Magic: The Gathering, aż któregoś dnia przyniósł broszurę informacyjną GW opisującą Warhammera (mam do dzisiaj ten artefakt). Wtedy mnie wzięło i trzyma do dzisiaj. Pamiętam moją pierwszą wizytę w Bardzie w Krakowie, było chyba lato kiedy spotkałem tam MiSiO, który akurat rozkręcał kampanie do Mordheim rok 2002/3. Fundusze miałem skromne, a tutaj 10-15 modeli i można ciupać. Zapisałem się, kupiłem w komisie używane modele metalowych Beastów i zagrałem. :D Piękne czasy, kolejne bandy, tereny, spanie pod ławkami. Tego samego roku stworzyliśmy z Miśkiem klub Threasure Hunters i pojechaliśmy w Polskę głosząc słowo Mordheim! :D Figurki, konserwy i muzyka bez przerwy. Zorganizowaliśmy pierwszy turniej na Wojennym Młocie w Warszawie, a potem to już było z górki: Goblikony, Krakony, Falkony itd.Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Seba: Pierwsze blogowe kroki miałem na Bitewnym Zgiełku w 2013/14, później coraz więcej malowałem i w 2015 spróbowałem poprowadzić własnego bloga głównie z modelami do OiM. Blog mocno motywuje i zdecydowałem się na coś poważniejszego tworząc blog Brodatego Orka, który prowadzę już 3 lat.
Seba: Prostota rządzi i znałem już tą platformę z Bitewnego Zgiełku.
Skąd pomysł na nazwę bloga i co ona oznacza?
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?Seba: Odzwierciedla trochę moją osobę w bitewnym hobby: "Zmiażdżyć wrogów, widzieć ich na kolanach i słyszeć lamenty ich kobiet...".
Seba: Na początku bardziej mnie to fascynowało, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Teraz zerkam czasami na ilości wyświetleń konkretnych postów, wiem wtedy co się podoba osobom, które zaglądają na bloga. Małymi krokami, ale wciąć pracuje nad rozwojem warsztatu jak również popularnością bloga.
Seba: Póki co jest to zbiór mojej twórczości, ale chciałbym, żeby kiedyś było więcej regularnych wpisów.
Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Seba: Śledzę na bieżąco listę moich obserwowanych blogów, staram się również dalej ją rozwijać. Z komentowaniem dużo gorzej i pracuje nad tym, ale śledzę codziennie wszystkie nowości na blogach z mojej listy.
Seba: Lubię gdy w komentarzach wywiązuje się jakaś luźna dyskusja, bardzo często półżartem, podoba mi się atmosfera jaką tworzą ludzie w naszym hobby. To dość specyficzne środowisko, najczęściej tworzą je dojrzali ludzie, których łączy wspólna życiowa pasja grania w ludki. Czuć to wszystko w ich wypowiedziach co przekłada się na kulturę i jakość komentarzy. Lubię to. ;)
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Seba: Mam kiepską pamięć. Cieszą mnie wszystkie, które pojawiają się na blogu.
Seba: Mam swój kącik do maziania ludków, który wciąż rozwijam i w marzeniach mam nadzieje, że mój warsztat ewoluuje kiedyś do wielkości własnego pokoju. Malowaniu poświęcam każdą wolną chwile i żałuję, że nie dam rady z tego jeszcze żyć.W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Seba: Aktualnie używam farb 4 różnych firm. Dominują farby Citadel i Vallejo, ale używam też kolorów z Army Paintera i P3. Myślę, że każdy tworzy własną paletę i nie da się ograniczyć do jednego producenta. Miałem sporo farbek, których użyłem tylko raz i nie chce do nich wracać, mam też stałe kolory bez których nie wyobrażam sobie malowania.
Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Seba: Kiedyś byłem graczem, teraz już głównie modelarzem, ale mam też problemy z koniecznością kolekcjonowania - tak to jest, że z nałogiem nie wygrasz.
Seba: Wszystkiego po trochę, głównie to wyobraźnia, ale jakby nie było rozwijamy ją głównie podglądając prace innych twórców.
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Seba: Każdą.
Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Seba: Każdy model w czterdziestoosobowym oddziale potrafi zmęczyć. ;)Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Seba: Kieruje się tylko aspektem wizualnym. Aktualnie w erze druku 3D mnóstwo firm robi wyśmienite modele, choć dla moich klimatów wciąż GW proponuje najlepszy wybór w kwestii jakość/cena. Zależy też w co gramy, czasami nie ma to jak klasyka i jakieś stare metalowe wzory. ;) Jak każdy figurkowy zapaleniec posiadam setki modeli w różnym stanie.
Seba: Aktualnie zakupy robię już tylko przez internet. Nie jest to łatwe i nic tak nie irytuje jak brak możliwości zrobienia zakupów w jednym sklepie przy np. chęci zakupu 8 farbek, dlatego też żadnego nie polecę choć mam ze dwa ulubione.
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Seba: Fantasy i średniowiecze.Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
Seba: Uniwersum i modele, bo zasady zawsze mają najwięcej wad. :P.Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Seba: Rozmaite staro edycyjne metalowe modele GW. Kiedyś rozpocznę ich kolekcje. Dodatkowo w dzisiejszych czasach to niezła inwestycja przy wciąż rosnących cenach metalowych figsów.
W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Seba: Mordheim! Ale nie mam z kim grać. :P Dlatego kiedyś ruszę z Warheim FS.Warheim FS to bardzo dobra decyzja. ;) A w jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Seba: Nie próbowałem takiej.Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Seba: Wiedzą, że bawię się żołnierzykami, ale ogólnie bez szału. Dobrze, że żona gubi się w tym ile to kosztuje. :D.
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Seba: Za młodu nie było miesiąca, żebym nie był na jakimś turnieju albo konwencie. Bez konkretów, bo na wszystkich było super, ale polecam każdemu takie hobby i mega miło wspominam tamte czasy, znajomości i podróże. Niby tylko turlanie kostek, ale to świetna przygoda. Aktualnie gniję przed biurkiem i psuję oczy.
Seba: Chciałbym cały czas rozwijać poziom swojego malowania. Póki co utknąłem trochę w ekonomicznym mazianiu, ale będzie lepiej.Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Seba: Przy większym biurku w moim własnym pokoju do malowania i grania, zamykanym na klucz!
Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Seba: Wiedźmina w dobrym skirmishu.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?Seba: Póki co skupiam się tylko na modelarstwie.
Seba: Dlaczego nie malujesz?
I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
Seba: Gobos z Bitewnego Zgiełku.Robson z Bitewnego Zgiełku przygotował dla Ciebie pytanie: Jak Ty TO robisz??
Seba: Wbrew pozorom bardzo powoli. ;)A może chcesz napisać jeszcze coś od siebie?
Seba: Lubie czarne porzeczki.
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!
Zakończenie...
...czyli do następnego razu.
...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz