Strony

poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Między Młotem a Kowadłem... - Kamil z bloga Zielony Skaven.

Dzień dobry!

Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!


Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.

Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.


Bohaterem kolejnego odcinka jest Kamil, który od września 2014 roku prowadzi blog Zielony Skaven.



Kwestionariusz osobowy...

...osoby rozpytywanej.

Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:




Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Kamila teledysk.

Wywiad...

...czyli między młotem a kowadłem.

Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Kamil: Moja przygoda z grami bitewnymi zaczęła się wraz z publikacją czasopisma "Władca Pierścieni: Gry Strategiczne w Śródziemiu", to był rok 2004, kupiłem kilka numerów, pamiętam że byłem totalnie zafascynowany. Następnym krokiem była wizyta w sklepie z figurkami w Krakowie, o ile dobrze kojarzę był to Bard na ulicy Stefana Batorego, już go nie ma. I tam zakupiłem zestaw z Goblinami i Gondorem, już nie pamiętam, za to pamiętam sprzedawcę który pokazał mi starter do Warhammera, oczy mi się zaświeciły, jednak w tamtych czasach ten system był dla mnie nieosiągalny. Władca Pierścieni też umarł z braku kolegów do gry. Kilka lat później, gdy rzuciło mnie na "wygnanie", trafiłem do sklepu Games Workshop w Canterbury, stara miłość wróciła, nie było zmiłuj i tak zacząłem zbierać pacyny.
Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Kamil: Właśnie zdałem sobie sprawę że prowadzę mojego bloga prawie pięć lat... A założyłem go z takiego błahego powodu, chciałem gdzieś dokumentować swoje prace.
Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Kamil: Pierwotnie bloga postawiłem na Weebly, jednak po delikatnych sugestiach i głębszym zapoznaniu z Bloggerem, przeniosłem bloga. A największa zaleta, intuicyjny interfejs.

Skąd pomysł na nazwę bloga i co ona oznacza?
Kamil: Nazwa Zielony Skaven, wywodziła się z tego że byłem po prostu zielony w tym co robiłem, a Skaven to banalne, od armii.. Jako ciekawostkę zdradzę Wam moi mili że pierwsza nazwa jak mi przyszła do głowy to "Szczurołap", jednak irytowało mnie że nie można "Ł" w przeglądarce wpisać i zmieniłem.
Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Kamil: Licznik sprawdzam jak sobie przypomnę. A bloga nie promuje jakoś specjalnie, czasem wrzucę link na Facebook, czy forum. Jednak nie skupiam się na jego promocji.
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?
KamilBlog powstał jako pamiętnik moich dokonań malarskich, potem doszły unboxingi, no i relacje. Próbowałem regularnie publikować jednak pierwsze poślizgnięcie z "terminem" zawalało mi całość i odpuszczałem. Staram się raz w roku publikować podsumowanie. :)

Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Kamil: O tak, chociaż nie zawsze komentuje, to wiedzcie że zerkam co publikujecie.
Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Kamil: Moim zdaniem teraz cała dyskusja która wywiązuje się w komentarzach przeniosła się na facebook, mniej komentuje się już blogi a więcej właśnie wpisy na fejsie. A jeśli chodzi o poziom, to zawsze wysoki, środowisko jest bardzo kulturalne. Ja osobiście nie spotkałem się z hejtem, czy jakąś ostrą krytyką, chociaż wiem że czasem wystawiam się na cios. :)
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Kamil: O tak, Skavenbligth skomentowała mi któryś z oddziałów tak "Gratki za cierpliwość i trzymanie jednolitego poziomu mimo takiej liczby", pamiętam że strasznie się cieszyłem, bo akurat jej szczurki uważałem za najładniejsze.

Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Kamil: Kurcze, odwiedzam wszystkie na których pojawiają się wpisy, jednak blog który bezpośrednio pchnął mnie do założenia Zielonego Skavena to DansE MacabrE.
Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Kamil: Warsztat mam, spędzam w nim całkiem sporo czasu, zdarza mi się że po kilka godzin dziennie, staram się regularnie malować, mam sporą listę figurek do wymalowania, no i dochodzi malowanie na zlecenia. No i minimum raz w miesiącu na jakiś turniej The 9th Age staram się pojechać.
W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Kamil: Używam raczej farb Citadel, ostatnio również odkryłem farby "kameleonki" Green Stuff Worlda, które bardzo mi przypadły do gustu.

Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?
Kamil: Kolejność dobra modelarz, kolekcjoner i na końcu gracz.
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Kamil: Oglądam dużo zdjęć, głównie z nich czerpię inspiracje. Chociaż staram się również być kreatywny. :)
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Kamil: Nagasha.
Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Kamil: W sumie nie trafiłem na taką której bym się jeszcze raz nie podjął.

Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Kamil: Głównie wybieram produkty Games Workshop. Jeśli chodzi o ilości to pomalowanych Skavenów mam około 500 modeli, mam też prawie całą armię Jaszczuroludzi która czeka w pudełkach.
Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Kamil: Oduczyłem się kupować używane figurki, kiedyś dostałem figsy zalane klejem, wiele godzin je czyściłem, pomny tej nauki staram się kupować jednak nowe boxy. Wiem że wychodzi drożej jednak mam ten komfort że posiadam w pełni grywalną armię więc nie muszę się spieszyć. Jeśli chodzi o zakupy to do niedawna miałem trzy ulubione sklepy Vanaheim, Gnom oraz Veto. Ten ostatni jednak skreśliłem z tej listy ponieważ miałem tam mega problem z zamówieniem, czekałem dwa miesiące, mimo że zagwarantowano mi że od daty zamówienia dostanę je w 21 dni. Po dwóch miesiącach przez półtorej tygodnia próbowałem się skontaktować ze sklepem (nie jestem z Krakowa). Gdy już mi się udało, i sklepowi udało się ustalić co zamówiłem, okazało się że nie ma jednej z figurek. Chciałem polubownie załatwić sprawę, poprosiłem o inną figurkę ze strony w tej samej cenie. Na drugi dzień zadzwonił do mnie pan ze sklepu i powiedział że muszę dopłacić do tej figurki ponieważ nie mogą mi jej sprzedać w cenie ze strony (ceny ze strony okazały się nieobowiązujące). Więc zażądałem zwrotu gotówki za figurkę której nie otrzymałem. Figurki dotarły do mnie po 3 miesiącach od zmówienia, a na fakturze widniała pełna kwota, razem z brakującą figurką. Więc znowu zadzwoniłem zapytać dlaczego zapłaciłem za coś czego nie dostałem, najpierw pan nie wiedział o co chodzi. Potem oddzwonił i uzyskałem informację że oddadzą mi tylko połowę, ponieważ coś tam sobie źle policzyli. Podejście dramatyczne, i postanowiłem sobie że skreślam ten sklep z mojej listy...
Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Kamil: Oczywiście Stary Świat, którym zainteresowałem się dzięki Skavenom, a potem coraz szerzej zacząłem się interesować i tak już mnie ten Świat pochłonął.

Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
KamilKurcze tak na prawdę wszystko jest ważne. Jednak modelarz ukryty we mnie podpowiada mi żeby napisać jednak "modele".
Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Kamil: Przez te wszystkie lata, wiem że nie ma takiej, bo to hobby uczy cierpliwości i prędzej czy później wszystko jest do zdobycia. Jednak jeśli miałbym wskazać taką perełkę to chciałbym kiedyś zdobyć oddział skaveńskich mechanicznych golemów.
W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Kamil: W sumie grałem tylko w WFB i The9th age, więc takiej nie mam.

Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Kamil: Tolerują i wspierają, tutaj złego słowa nie mogę powiedzieć.
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Kamil: Regularnie jeżdżę na turnieje "dziewiątki", staram się tam robić zdjęcia, jednak nie zawsze grając mam czas. Od czasu do czasu również jeżdżę na konwenty, jednak nie biorę pacynek tylko córkę, która bardzo lubi takie wyprawy.
Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Kamil: Chciałbym wymalować jaszczurki, a potem kto wie, pewnie kolejna armia.

Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Kamil: Nie mam pojęcia. :)
Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Kamil: Kroniki Czarnej Kompani w wersji bitewnej byłyby na pewno ciekawe.
Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Kamil: Lubię robić zdjęcia i gotować. :)

Pytanie, które przygotował dla Ciebie Marcus Fox z Marek Miniatures: Czy używasz/używałaś figurek z gier bitewnych do gier planszowych?
Kamil: Nie raczej nie używam moich pacynek do planszówek, przypominam sobie tylko jedną taką sytuację gdzie grałem dzielnym Skavenem w Monopol.
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Kamil: Jaka była najbardziej przykra rzecz jaka zdarzyła Ci się przy malowaniu?
I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
KamilChętnie przeczytałbym wywiad z Viluir z bloga Rzuć 90k6!.
Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!

Zakończenie...

...czyli do następnego razu.

...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.

Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.

Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz