Podsumowanie miesiąca. Maj.

W maju na łamach bloga DansE MacabrE opublikowałem 26 postów.

Wziąłem udział w Figurkowym Karnawale Blogowym oraz opublikowałem podręcznik do Warheim FS w wersji Smuggler.

W galerii opublikowałem zdjęcia Ogra Chaosu, Żołnierza, Strażnika Morskiego z Lothern oraz Skinka.

W warsztacie przygotowałem do malowania modele Rozbójnika oraz Hienę cmentarną, Czarownicę i Porywacza zwłok, a także Łowcę nagród, Szpiega i Szczelca i Truagga Trzypalce, Przeklętego tresera, Hobgoblina.

Wróciłem także do budowania stołu z ruinami Mordheim, a postępy z prac możecie obejrzeć TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ i TUTAJ.

Zrecenzowałem modele Syn Kryzstof (AX072) od Heresy Lab, Sven "The Kingpin" Wentzel od Dunkeldorf Miniatures oraz People from the Docks No1 od Rotten Factory i Hammer od MOM Miniaturas.

Wtorki to od dłuższego czasu dzień w którym publikuję fragmenty historii Starego Świata, a w lipcu mogliście poznać bliżej Skaveny (TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ i TUTAJ, a także TUTAJ).

Przypominam, że wszystkie opublikowane dotychczas wpisy fluffowe dostępne są w czytelni.

Poleciłem Wam także wysłuchanie audiobooków z serii Hajmdal - Relikt i Ostatnia bitwa Dariusza Domagalskiego.

---

I na koniec trochę statystyk.

W minionym miesiącu boty oraz szanowne państwo-draństwo odwiedziło DansE MacabrE blisko 7.5k razy.

Wśród najczęściej czytanych postów znalazły także wpisy Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #105: CV... oraz Recenzja: Sven "The Kingpin" Wentzel od Dunkeldorf Miniatures i Galeria: Zbrojna kompania z Ostlandu. Żołnierz V, stronnik.

Na dzień 31052023 blog posiada 256 (+0) obserwatorów i 930 (+4) obserwujących na FB oraz 3914 opublikowanych postów.

Imperium Szczuroludzi, część 45. Obyczaje i zachowanie Skavenów, część 4. Przesądy.

Skaveny to przesądna rasa, kultywująca rozliczne zabobony. Wśród nich godna uwagi jest nienawiść i strach przed kotami. Koty są postrzegane przez szczuroludzi jako zły omen, a białe to wyjątkowo niepomyślny znak. Gdy skaveńscy najeźdźcy plądrują wioskę lub miasto, zawsze wybijają wszystkie koty, jakie uda im się złapać, a po odcięciu ogona rzucają ich truchła na wielkie pryzmy. Podobny los spotyka psy - szczególnie teriery, powszechnie wykorzystywane przez szczurołapów.

Podobnie jak koty, także drapieżne ptactwo wywołuje dyskomfort u przesądnych Skavenów. Często szepcze się, że oblężenie Middenheim w AS1118 było skazane na niepowodzenie od chwili, gdy nad polem bitwy pojawił się cień lecącej pustułki. Szczególnie znienawidzone są nocne ptaki drapieżne, takie jak sowy.

Nie wszystkie wierzenia Skavenów dotyczą lęku przed drapieżcami. Istnieje legenda, która głosi, że pewnego razu całą armię Skavenów przywiódł do śmierci człowiek grający na dudach. Historia o dudziarzu opowiadana jest na ucztach, a w rezultacie muzycy skaveńscy wykluczają użycie dud. Zamiast tego w komponowaniu muzyki - zresztą mało melodyjnej - wolą stosować dzwony o różnych rozmiarach i tonach.

Do znaków przynoszących szczęście zaliczają się nietoperze. Te stworzenia nie są tylko mieszkańcami Podmroku, ale skaveny lubią także ich piski. Wielu ważnych Skavenów trzyma nietoperze jako zwierzęta hodowlane i żywi je krwią oraz pyłem spaczeniowym. Takie stwory osiągają czasem monstrualne rozmiary, szczególnie te hodowane przez klan Moulder. Cyfra 3 i liczba 13 także są postrzegane jako szczęśliwe.

ciąg dalszy nastąpi...

(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Rekrutacja: Jeźdźcy Wilków. Postaci Dramatu - Truagg Trzypalce, Przeklęty treser, Hobgoblin.Recruitment: Wolf Riders. Dramtis Personae - Truagg Three-Fingers, Cursed Handler, Hobgoblin.

Truagg Trzypalce jest niewysokim, żylastym Hobgoblinem, którego wiecznie brudną, plamistą, żółtobrązową skórę szpecą liczne szramy i blizny. Głowę stwora porasta grzywa czarnych jak smoła włosów, a spod krzaczastych brwi na świat wrogo łypią ognistoczerwone, skośne oczy. Hobgoblin okrywa swe kadaweryczne ciało skórami wrogów, którzy przed latami poznaczyli jego ciało ranami, zaś trzy utracone palce lewej dłoni, od których wziął swój przydomek, nosi w zawieszonym na szyi mieszku.

Truagg Trzypalce przez wiele lat służył Krasnoludom Chaosu, gdzie jako niewolnik opiekował się sforami Psów bojowych oraz watahami Wilkorów, Wilczarzy Chaosu i Szablozębnych, poznając krnąbrną naturę tych stworzeń oraz ucząc się naginać ich wolę i zmuszać do uległości. Nie była to łatwa służba, a każde niepowodzenie pozostawiało krwawy ślad na ciele Hobgoblina. Jednak pochodzący z wojowniczej rasy Truagg Trzypalce żył dla zemsty i mocno wierzył w swą siłę oraz biegłość w tresurze. Lata spędzone na Wschodnich Stepach zahartowały Hobgoblina, zmieniając go w niebezpiecznego wojownika, prowadzącego do boju toczące pianę z pyska, pokryte gęstą sierścią bestie, które na jedno skinienie Piekielnego Tresera rozdzierały wrogów na strzępy ostrymi jak brzytwa kłami i pazurami.

Sukcesy i wojenne przewagi Truagga Trzypalce szybko stały się powodem zazdrości współplemieńców oraz uzasadnionego strachu który, przed niewysokim Hobgoblinem, poruszającym w otoczeniu kudłatych bestii o czerwonych, złowrogo połyskujących ślepiach, zaczęli odczuwać Krasnoludowie Chaosu. 

I tak oto niezwykłe umiejętności, którego uchroniły Truagga Trzypalce przed śmiercią w hutach Krasnoludów Chaosu stały się przyczyną jego zguby. Podczas jednej z wojennych wypraw Krasnoludowie Chaosu zdradzili Hobgoblina i wraz ze sforą Wilkorów wydali na pastwę Skavenów z klanu Moulder. Szczuroludzie przez wiele tygodni torturowali Hobgoblina wydobywając od niego sekretną wiedzę, dzięki której potrafił zmusić do posłuszeństwa nawet najbardziej dzikie i niebezpieczne zwierzę.

Gdy Truagg Trzypalce na mękach wyjawił swym oprawcom wszystkie znane sekrety, Szczuroludzie porzucili go na stepach wydając na żer sforom dzikich psów. Jednak zwierzęta nie zabiły Hobgoblina. Piekielny Treser przez wiele tygodni błąkał się po równinach, żywiąc padliną, a dzikie psy lizały jego rany. Truagg Trzypalce przeżył i poprzysiągł krwawą zemstę swym oprawcom z Zorn Uzkul i Piekielnej Jamy.

Do złożenia modelu Postaci Dramatu użyłem głównie bitsów z zestawów od North Star Military Figures Orc Infantry oraz Goblin Infantry i Goblin Wolf Riders, natomiast broń i ramiona pochodzą z zestawu Frostgrave Gnolls.

To assemble the Dramatis Personae miniatures, I mainly used bits from the North Star Military Figures Orc Infantry and Goblin Infantry and Goblin Wolf Riders sets, while the weapons and arms come from the Frostgrave Gnolls set.

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #105: CV...Warsztat: Rycerze Graala.Workshop: Grail Knights.

Witam szanowne państwo-draństwo i zapraszam do lektury wpisu opublikowanego w ramach sto piątej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego. 

Gdyby ktoś z szanownego państwa-draństwa czytającego blog DansE MacabrE jeszcze nie wiedział, FKB to inicjatywa którą w polskiej wargamingowej blogosferze 7 września 2014 roku rozpoczął Inkub prowadzący bloga Wojna w miniaturze.

Do tej pory, co można wywnioskować po tytule posta, odbyły się sto cztery edycje, których podsumowania znajdziecie TUTAJ.

Gospodarzem sto piątej edycji jest Kapitan Hak, który na swoim blogu Hakostwo opublikował post z tematem przewodnim majowej edycji, którym jest CV.

To tyle tytułem wstępu, zapraszam do lektury.

***

Trochę zajęło mi wymyślenie jak dopasować do tematu majowej edycji przygotowane do malowania modele od Footsore Miniatures, ale z pomocą ChatGPT znalazłem rozwinięcie skrótu CV, które mozecie znaleźć poniżej: CV - Custos Virtutis Custos Virtutis, w języku łacińskim oznacza "strażnik cnoty". W średniowieczu rycerze byli uosobieniem cnoty, honoru i odwagi. Jako Custos Virtutis, rycerz był obrońcą słabszych, sprawiedliwości i wartości moralnych. Stawiał sobie za cel służenie sprawiedliwości i przeciwdziałanie wszelkim niesprawiedliwościom. A więc poniżj możecie obejrzeć przygotowanych do malowania Rycerzy Graala z Bretonni, tudzież dzielnych Custos Virtutis. Przy okazji nie mogłem sobie odmówić zbudowania pomnika, które swoją drogą też mogę sobie umieścić w swoim CV, a także Relikwiarza Gralla, który w większości powstał z bitsów od GW. O ile rozpoznanie większości jednostek nie powinni sprawić problemu, wystarczy je porównać z listą z podręcznika do Warheim FS, to wyjaśniam że na ostatnim zdjęciu widoczne są Najemne Ostrza: Minstrel, Gladiator oraz Ordynans i Zwiadowca.

It took me some time to figure out how to incorporate the theme of the May Miniatures Blog Carnival edition of the miniatures prepared for painting from Footsore Miniatures, but with the help of ChatGPT, I found a satisfying expansion of the CV acronym, which you can read below:  CV - Custos Virtutis  Custos Virtutis, in Latin, means "guardian of virtue." In the Middle Ages, knights were the embodiment of virtue, honor, and courage. As Custos Virtutis, a knight was a defender of the weak, justice, and moral values. Their aim was to serve justice and counter any injustices. XX So, below you can see the models prepared for painting, the Grail Knights of Bretonnia, or rather the valiant Custos Virtutis.  So below you can see the Bretonnian Knights of the Grail ready for painting, and the brave Custos Virtutis. By the way, I couldn't resist building a monument, which, incidentally, I can also include in my CV, as well as the Grail Reliquary, which was mostly made from Games Workshop bits.  While most units should be recognizable without difficulty, simply compare them to the Warheim FS rulebook, I'll explain that in the last photo, you can see the Hired Sword: Minstrel, Gladiator, as well as the Adjutant and Scout.

Recenzja: Hammer od MOM Miniaturas.Reviews: Hammer from MOM Miniaturas.

Na bloga DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję modelu Hammer od MOM Miniaturas. Model był częścią przesyłki, którą otrzymałem po zakończonej sukcesem zbiórce MOM Miniaturas - Mercenaries na Kickstarter i został zapakowany w strunowy woreczek. Cała przesyłka była solidnie zabezpieczona przed uszkodzeniem, więc zakładam, że podobnie jest w przypadku indywidualnych przesyłek. Wewnątrz opakowania znajduje się model odlany w dwóch elementach z szarej żywicy oraz kwadratowa podstawka o wymiarach 20x20 mm. Model przedstawia odzianego bufiaste rękawy i nogawice wojownika, który przed wrogimi ciosami chroni się elementami pancerza płytowego, a w walce używa wielkiego młota. Jakość odlewu jest średnia, widoczne są nadlewki, pozostałości po kanałach doprowadzających żywicę do formy, błony pozostałe po procesie odlewania i ubytki pozostałe po pęcherzach powietrza. Model wcielę w szeregi Marienburczyków w Warheim FS. Ostatnie zdjęcie pochodzi ze strony producenta, GDZIE znajdziecie więcej szczegółów.

Today on the pages of the blog DansE MacabrE I have prepared for you a review of the Hammer miniatures produced by MOM Miniaturas. The miniatures was part of the shipment I received a few years ago after the successful Mercenaries collection by MOM Miniaturas on the Kickstarter portal and was packed in a zip-up bag. The entire shipment was securely protected against damage, so I assume that it is the same for individual shipments. Inside the package there is a model cast in two elements of gray resin and a square base with dimensions of 20x20 mm. The model depicts a fighter wearing puff sleeves and leggings, protecting himself from enemy blows with elements of plate armor and using a huge hammer in combat. The quality of the casting is average, there are visible scraps, remains of the channels supplying the resin to the mold, membranes left over from the casting process and cavities left by air bubbles.. I will incarnate the model in the ranks of the Marienburgers in Warheim FS. The last photo comes from the manufacturer's website, WHERE can you find more details.

Warsztat: Budowa stołu modułowego 'Ruiny Mordheim', część 67.Workshop: Construction of the 'Ruins of Mordheim' modular table, part 67.

Powoli zbliżam się do końca, a więc przyszła pora na wylanie gipsu i wyrzeźbienie bruku.

I'm slowly approaching the end, so it's time to pour the plaster and carve the cobblestones.

Galeria: Jaszczuroludzie z Lustrii. Stronnik - Salamandra - łowcza grupa II.Gallery: Lizardmen from Lustria. Henchman - Salamander - a hunting group II.

          Salamandry to duże drapieżniki zamieszkujące na bagnach i w ujściach rzek. Poruszają się szybko zarówno po lądzie jak i w wodzie, mają silne, smukłe ciała, okrutnie ostre pazury i długie, potężne ogony, których używają do pływania. Mają wilczy apetyt i polują na stworzenia kilkakrotnie większe od nich.

Salamandry plują żrącą cieczą, która pali i obezwładnia ich ofiary. Ich trucizna zawiera lotne związki chemiczne, które szybko zapalają się w kontakcie z powietrzem. Dodatkowo jad jest tak zjadliwy, że częściowo trawi ofiarę, jeszcze zanim Salamandra ją pożre. Ich szyje otacza falbana i grzebień naprężonej skóry na grzbiecie, które są swoistym systemem chłodzącym, zapewniającym zimnokrwistym stworzeniom ochronę przed gorącem, generowanym we wnętrzu ich ciał.

Łowcza grupa Skinków to kolejni ze stronników, który służy w szeregach Jaszczuroludzi z Lustrii w Warheim FS.

The Skink hunting group is the next of the henchman to serve on the warband Lizardmen from Lustria in Warheim FS.

 

 
 

---

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl. A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.

You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website. And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

---

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,

dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!

Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy

Mordheim i Warheim FS.

Imperium Szczuroludzi, część 44. Obyczaje i zachowanie Skavenów, część 3. Poziom nosa.

Język ciała odgrywa ważną rolę w komunikacji pomiędzy Skavenami. Szczególnie postawa jest wyznacznikiem stosunku Skavena wobec jego kamratów, podwładnych i przełożonych. Dla zwykłych Skavenów bardzo ważne jest trzymanie nosa niżej niż ich pan. Z tego powodu można zobaczyć całe pomieszczenie pełne Skavenów, które wydają się bezsensownie kiwać głowami, ponieważ każdy z nich stara się wyrazić szacunek dla ważniejszych od siebie, jednocześnie zachowując wyższość nad tymi, którzy ustępują mu pod względem rangi.

ciąg dalszy nastąpi...

(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Storytel: Hajmdal. Ostatnia bitwa. Dariusz Domagalski.

Czytana  przez Wojciecha Masiaka powieść Hajmdal. Ostatnia bitwa autorstwa autorstwa Dariusza Domagalskiego, to ostatni tom serii Hajmdal.

Storytel na swojej stronie o audiobooku Hajmdal, Ostatnia bitwa, Dariusza Domagalskiego napisał w następujący sposób:

Wszystko ma swój początek i koniec.

Szykuje się ostateczne starcie, które rozstrzygnie o losach „Hajmdala”, ludzkości, a także całej Galaktyki. Admirał Nathaniel Kashtaritu wybiera odpowiednie miejsce na bitwę, w której Federację Terrańską wesprze niespodziewany sojusznik.

Ale wróg nie próżnuje. Velmeński agent działający na pokładzie drednota dokonuje kolejnego sabotażu. Dochodzenie prowadzone przez śledczych przynosi niespodziewane rezultaty.

Ezra Leahy kończy akademię wojskową i uzyskuje stopień podporucznika. Od naczelnego dowództwa otrzymuje zadanie, do którego musi wybrać najlepszych z najlepszych. Żołnierzy gotowych na wszystko. Nawet na poświęcenie własnego życia w samobójczej misji. Doskonale wyszkolona jednostka komandosów ma odmienić losy bitwy.

Czy ludzkość zdoła przetrwać? Czy przeznaczenie się wypełni? Czy załoga „Hajmdala” odnajdzie bezpieczną przystań? Rozwiązanie mistycznych tajemnic, heroiczne czyny, abordaże i artyleryjskie pojedynki okrętów – to wszystko w finałowym tomie „Hajmdala”.

Podróż dobiegła końca.

Podróż dobiegła końca... Ostatnia bitwa to finałowa część space opery autorstwa Dariusza Domagalskiego. Po licznych trudach i niebezpieczeństwa długa podróż Hajmdala i jego załogi dobiega końca, a bohaterom pozostaje stoczyć ostatni, najważniejszą bitwę. Szósty tom to bardzo udane zwieńczenie całkiem niezłego cyklu sci-fi i zawiera w sobie wszystko to, co powinno znaleźć się w finałowej powieści, a więc otrzymujemy odpowiedzi na postawione wcześniej pytania, zaś wątki dotyczące bohaterów zostają zamknięte. Więcej o książce możecie przeczytać na stronie granice.pl oraz popkulturowykociolek.pl.

W chwili gdy piszę tego posta, świeży audiobook otrzymał 59 ocen, a w 5 stopniowej skali audiobook otrzymał średnią 4.6.

Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.

Rekrutacja: Jeźdźcy Wilków. Najemne Ostrza - Łowców nagród, Szpieg, Szczelec.Recruitment: Wolf Riders. Hired Sword - Bounty Hunters, Spy, Ballistics.

Łowcy nagród zajmują się tropieniem przestępców i uciekinierów oraz doprowadzaniem ich przed oblicze sprawiedliwości. Samotny łowca nagród może wejść tam, gdzie nie zdziała nawet zbrojny oddział straży. To czyni ich niezwykle pożytecznymi dla władz i stróżów prawa, choć zazwyczaj bywają traktowani z pogardą. Nagrody są zwykle wyznaczane przez miejscowych władców, gildie kupieckie oraz rady miejskie.

Łowcy nagród to zawodowi zabójcy, którzy przywiązują niewielką wagę do ludzkiego życia. Są całkowicie bezwzględni. Używają wszelkich dostępnych metod, by wytropić i jeśli trzeba, zabić przestępcę. Budzą strach wśród biedniejszej części społeczeństwa, gdyż znane są przypadki, gdy łowcy nagród zabijali przygodnie napotkanych chłopów. Następnie przywozili ich ciała, ogłaszając, że są to trupy poszukiwanych przestępców. Pobierali nagrodę i odjeżdżali w swoją stronę. Czynniki oficjalne traktują ich jak zło, które jest konieczne, ale nigdy pożądane i mile widziane.

***

Szpiedzy są mistrzami w potajemnym zdobywaniu informacji, które następnie przekazują zleceniodawcy lub temu, kto najwięcej zapłaci. Doskonale opanowali sztukę charakteryzacji i podstępu. Często przyjmują fałszywą tożsamość, by działać potajemnie na terenie wroga. Są mistrzami w infiltrowaniu najwyższych kręgów różnych organizacji i mogą działać w ukryciu przez miesiące, a nawet lata. Niektórzy szpiedzy w przypadku jednorazowego zlecenia wolą bardziej bezpośrednie podejście - po prostu włamują się do budynków, aby wykraść informacje lub dokonać sabotażu. Czasem, chcąc uśpić ich czujność, działają nawet na ich korzyść. Zdemaskowanemu szpiegowi grozi okrutna śmierć w męczarniach. Złapanych na próbach infiltracji Kultu Chaosu czeka znacznie gorszy los. We wszystkich krainach Starego Świata działają różnego rodzaju tajni wywiadowcy, którzy zazwyczaj donoszą o zbrojnych i politycznych działaniach wrogiego kraju.

***

Służące Krasnoludom Chaosu Hobgobliny, w odróżnieniu od pozostałych Zielonoskórych, są zręcznymi kowalami i niezgorszymi budowniczymi. Wiele Hobgoblinów służy jako pomocnicy Mistrzów Inżynierów Dawi’Zharr i choć Krasnoludowie Chaosu pilnie strzegą swych sekretów, to Zielonoskórzy nauczyli się budować różnego rodzaju MACHINY WOJENNE, z powszechnie dostępnych materiałów takich jak drewno, kości czy skórzane rzemienie.

W szeregach kompanii Dawi’Zharr balisty i katapulty nie są tak popularne jak broń prochowa ale Hobgobliny potrafią zbudować swoje machiny wojenne w ciągu kilku godzin zadowalając się wątpliwej jakości materiałami. Niezależnie jednak od szczegółów konstrukcyjnych Hobgobliny, podobnie jak inni Zielonoskórzy nazywają wszystkie katapulty – głazociskami, a wszystkie balisty – dzidomiotami.

Do złożenia modeli Najemnych Ostrzy użyłem głównie bitsów z zestawów od North Star Military Figures.

To assemble the Hired Sword miniatures, I mainly used bits from the North Star Military Figures.