Kresy Północne to ogólne określenie północnych prowincji Imperium, często stosowane przez mieszkańców Południa oraz Reiklandczyków, z pewną pogardą wspominających o ziemiach swoich rodaków z Północy. Północne Prowincje: Middenland, Ostland, Hochland i Nordland, oraz miasto-państwo Middenheim jawią się Południowcom jako dzikie miejsca, gdzie ludzie kryją się drewnianymi palisadami swych miast i osad, ze strachu przed tym, co czai się w mrocznych lasach.
Nieprzebyte lasy to najbardziej charakterystyczny wyróżnik północnych ziem. Puszcze ciągną się niemal nieprzerwanym pasmem od ciemnych, liściastych borów zachodniego Middenlandu do nawiedzanych przez duchy sosnowych puszcz na pograniczu Kisleva.
Na zachodzie Middenlandu rozciąga się las Drakwald, który swą wziął swoją nazwę do żyjącym tam niegdyś smoków. Ludzie i Elfowie walczyli z nimi od czasów poprzedzających Sigmara, a ostatni z potworów zginął podobno w IIII wieku, zgładzony toporem Imperatora Hundroda Zapalczywego. Chociaż od tego czasu nie widziano w Drakwaldzie żadnego smoka, w głębi lasu na północny wschód od Delberz, pod Ofiarnym Głazem, nadal można zobaczyć poczerniałą ziemię w miejscu, gdzie krew spaczonego Chaosem gada na zawsze zatruła glebę. Na dalekiej północy ciągnie się Laurelorn - kraina tajemniczych Leśnych Elfów. Chociaż zarówno Middenland jak i Nordland uważa tę puszczę za swoją własność, Elfowie nie pozwalają nikomu na potwierdzenie tych roszczeń.
Na północ i wschód od Gór Środkowych rozciąga się Las Cieni, który leży niemal w całości w granicach Ostlandu. Puszcza ta jest uznawana za najbardziej ponury las w Imperium. Jego prastare drzewa rozrosły się tak blisko siebie, że ich gałęzie przeplatają się niczym mocno zaciśnięte palce. To miejsce zawsze uchodziło za niebezpieczne. Mówi się, że w lesie żyją olbrzymie pająki i Zwierzoludzie, a kultyści Chaosu spotykają się tam potajemnie.
Na wschód od Middenheim i na północ od Hochlandu wznoszą się Góry Środkowe. Są znacznie mniejsze od gór otaczających Imperium, ale równie niedostępne i niebezpieczne dla podróżnych. Władcy Middenheim utrzymują tam karną kolonię górniczą.
Północne wybrzeża Imperium obmywane są przez wody Morza Szponów - dzikiego, targanego sztormami akwenu, na którym grasują maruderzy i piraci z Norski. Imperium próbowało zakładać porty i bazy marynarki na wybrzeżu Morza Szponów, ale w niewielkim powodzeniem. W konsekwencji musi polegać na okrętach z Marienburga, które utrzymują bezpieczeństwo wzdłuż wybrzeża. Jest to sytuacja, która stanowi ujmę na honorze i godzi w ambicję północnych władców.
Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz