- Boisz się czegoś, że chodzisz po garażu z bronią?
- Tak - odparłem - Decepticonów.
Zaśmiała się. Ja się zaśmiałem. Skuter się zaśmiał.
Zastrzeliłem skuter. To był dobry dzień.
czwartek, 5 listopada 2015
Zipp, kanał i Decepticony
Related Posts:
Autor:
quidamcorvus
o
23:17
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Etykiety:
Firmowo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)