Podkomisarz Iga „Gleba" Ziemna, po ostatniej sprawie odesłana ze stolicy na prowincję, odlicza dni do powrotu na poprzednie stanowisko. Służba w Stalowej Woli nie powoduje u niej szybszego bicia serca, rutynowe czynności, schlebianie lokalnym politykom i uległość urzędników wobec Kościoła zgniatają policyjnego ducha i przytępiają śledcze zmysły. Wybudzona z letargu za sprawą brutalnego morderstwa włóczęgi nazywanego Posejdonem, Gleba z zapałem rozpoczyna dochodzenie. Wszystko wskazuje na lokalne przepychanki w środowisku bezdomnych. Szybko okazuje się, że zamordowany włóczęga nie jest wcale tym, za kogo się podawał, a po mieście zaczyna krążyć opowieść o Wampirze odpowiedzialnym za okrutne zbrodnie na bezdomnych.
Gdy nad Sanem dochodzi do kolejnego morderstwa, zaczynają się mnożyć teorie o grasującym w mieście seryjnym mordercy.
Ile dla władzy warte jest życie bezdomnego? Czy lokalne układy polityczne i społeczne mogą wpłynąć na dochodzenie? Jakie są motywacje osób, które ukrywają niewygodną prawdę o grasującym w mieście Wampirze?
I całkiem miło się rozczarowałem. Akcja powieści jest szybka, bohaterka bezczelna, a humor czarny*. Jednocześnie autor porusza dość istoty problem jakim jest bezdomność oraz stosunek społeczeństwa i służb do ludzi bezdomnych... Ale to nie jedyny problem jaki znajdziecie w powieści, są tu także układy, zależności, służalczość i obłuda polityków. Czyli w sumie nic nowego.
Więcej o samej książce możecie znaleźć między innymi na stronie zupelnieinnaopowiesc.com oraz granice.pl.
Polecam, jeśli to kogoś interesuje.
W chwili gdy piszę tego posta, czytany przez Wojtka Masiaka audiobook oceniły 698 osób, a w 5 stopniowej skali otrzymał ocenę 4.6.
Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.
Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.
*A czarny humor jest jak przeszczep. Nie zawsze się przyjmuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz