Dzień dobry!
Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!
Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.
Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.
Bohaterem kolejnego odcinka jest Adasko, który od czerwca 2011 roku prowadzi blog Adaskowy Blog Figurkowy.
Wywiad zaczniemy od szybkiego kwestionariusza osobowego:
Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Dlaczego zdecydowałeś się na taką platformę blogową i co uważasz za jej największą zaletę?
Śledzisz polską blogosferę? Aktywnie komentujesz prace innych twórców, czy ograniczasz się do biernego podglądania?
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Skąd czerpiesz inspirację? Czy przygotowujesz sobie materiały poglądowe przed malowaniem lub modelowaniem? A może kierujesz się jedynie swoją wyobraźnią?
Ile modeli znajduje się w twojej kolekcji, wyprodukowała je jedna firma czy pochodzą z różnych źródeł? Czym kierujesz się podczas wyboru figurki? Produkty której firmy polecasz?
Co jest dla Ciebie ważniejsze: modele, zasady czy uniwersum gry?
W jaką grę nie chciałbyś zagrać ponownie?
Z kolei Borgnine w wywiadzie zapytał Cię: Czy popełniasz jakieś "hobbystyczne grzechy", tzn. robienie rzeczy które dość jednogłośnie odradza cała społeczność - jak np. malowanie jedną grubszą warstwą farby zamiast dwóch cienkich? Ewentualnie inne nietypowe dla "przeciętnego hobbysty" zachowania. Jeżeli tak, to jakie i dlaczego??
Uczestniczysz w wydarzeniach związanych z grami bitewnym? Turnieje, konwenty? Jeśli tak, to jakie wydarzenie polecasz/wspominasz najlepiej?
Gdzie widzisz siebie hobbystycznie za 5 lat?
Gdybyś mógł zadać pytanie bohaterowi następnego wywiadu, to o co byś zapytał?
Szanowne państwo-draństwo pozwoli, że przedstawię wam kolejny wywiad przeprowadzony w ramach cyklu Między Młotem, a Kowadłem!
Listę wszystkich opublikowanych do tej pory wywiadów znajdziecie na blogu DansE MacabrE.
Założeniem serii jest przeprowadzenie wywiadów z blogerami skupionymi wokół założonego przez FireAnta serwisu Wrota - polska sieć blogów bitewnych.
Bohaterem kolejnego odcinka jest Adasko, który od czerwca 2011 roku prowadzi blog Adaskowy Blog Figurkowy.
Kwestionariusz osobowy...
...osoby rozpytywanej.
Nim przejdziemy do wywiadu drodzy czytelnicy zechcą włączyć sobie wybrany przez Adasko teledysk.
Wywiad...
...czyli między młotem a kowadłem.
Czy pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z grami bitewnymi? Jak zaczęła się Twoja przygoda z figurkami? W którym to było roku?
Adasko: Pierwsze-pierwsze spotkanie z figurkami - mając jakieś 7-8 lat w Empiku zobaczyłem jakieś śrubki w dziwnych opakowaniach - blistry do 40k. Wyglądało to jak śrubki, kosztowało niewyobrażalne (wtedy, dla mnie) pieniądze więc odszedłem dużo szybciej niż podszedłem. Kilka lat później, dzięki wizycie w czymś co nazywało się "składnicą harcerską" wszedłem w posiadanie zestawu barbarzyńców do systemu o nazwie Attilla (?). Była tam jakaś broszura z zasadami ale jednym zestawem nie dało się grać i "zabawka" szybko poszła w kąt. Później wziąłem się za RPGi, a gdy świat poszedł do przodu i pojawił się internet, dowiedziałem się co to te bitewniaki oraz że jest taki jeden - Mordheim - w który można grać dość tanio. Tak właśnie wsiąkłem, myślę że było to w okolicach 2006 roku, a przy samym Mordheim zostałem do końca. :)Od kiedy prowadzisz bloga i co skłoniło cię do takiej aktywności w sieci?
Adasko: Z archiwów wynika, że od 2011 roku. Próbowałem swoich sił w malowaniu "dla ludzi" i chciałem mieć coś w rodzaju swojego portfolio.
Adasko: Łatwość integracji z kontem Google i innymi blogami na blogspocie.Jak często sprawdzasz licznik odwiedzin? Czy popularność bloga ma dla ciebie znaczenie, jeśli tak to jak promujesz swój blog w sieci?
Jaki masz pomysł na bloga? To ma być swego rodzaju pamiętnik, w którym na bieżąco będziesz dokumentował swoją pracę czy planujesz regularne wpisy w określone dni tygodnia? Planujesz jakieś stałe cykle wpisów?Adasko: Nie sprawdzam w ogóle. Gdybym wrzucał wartościowy content, może i przejmowałbym się popularnością. Bloga raczej nie promuje, czasem wrzucę link gdzieś na FB lub wh40k.pl. Wciąż się łudzę, że czasy wartościowego contentu na moim blogu nadejdą.
Adasko: Pamiętnik, który planowałem uzupełniać o ciekawe wpisy z poradami czy pseudofelietony przemyśleniowo-światopoglądowe. Wyszło jak wyszło.
Adasko: Różnie z tym bywa - często zdarza mi się przeglądać prace innych korzystając ze środków komunikacji publicznej, nie zostawiam jednak po sobie żadnych śladów.Prowadzisz bloga od jakiegoś czasu, jak oceniasz poziom komentarzy publikowanych przez internautów? Czy zmieniało się to na przestrzeni czasu?
Adasko: Jeśli porównać całość internetu do rwącej rzeki pełnej szamba, to wokółfigurkowe społeczeństwo to rodzaj rajskiej wyspy lewitującej 100m nad powierzchnią rzeki, w dodatku w ochronnej atmosferze co by za bardzo nie śmierdziało. Uważam że w naszej "branży" poziom jest niezmiennie szaleńczo wysoki - i bardzo dobrze.
Czy jakiś komentarz szczególnie utkwił ci w pamięci?
Adasko: Ktoś chciał, żebym mu pomalował figurki chyba z Talismana - to bardzo miłe. ;)
Czy masz jakieś ulubione blogi, które regularnie odwiedzasz? Jeśli tak to które?
Jak dużo czasu poświęcasz na hobby? Masz swój warsztat?
Adasko: Aktywnie śledzę dwa blogi - Bitewniakowe Pogranicza i Prentki Blog Motoryzacyjny. O ile Gervaza w wokółfigurkowym środowisku wszyscy znają i podziwiają (a jeśli nie, to powinni), tak Prentkiego pewnie niekoniecznie - zdecydowanie polecam, zwłaszcza jego ogólnoprzemyśleniowe felietony. Świetny styl pisania. Oba blogi to dla mnie kwintesencja tego "wartościowego contentu" o którym wspominałem wcześniej.
Adasko: Poświęcam na hobby mniej czasu niż bym chciał ale więcej niż powinienem. W kwestii warsztatu dążę do minimalizmu i ograniczam całość tak, żeby mieściła się na dużym stoliku od Hobbyzone.pl. Dzięki temu całkowite zwinięcie/rozłożenie modelarki to kwestia jakis 20 sekund.W twoim warsztacie dominują produkty jednej firmy, czy lubisz eksperymentować i wciąż szukasz nowych rozwiązań?
Jesteś bardziej modelarzem, kolekcjonerem czy graczem?Adasko: Maluję głównie Vallejo i P3 (kiedyś kupiłem ogromny zestaw używanych P3'ek co było bardzo dobrą decyzją), aczkolwiek ostatnio "przeprosiłem" się trochę z GW i pojawiło się u mnie parę farbek od nich - jestem wielkim fanem citadelowskich czerwieni, choć nadal nie lubię ich pojemniczków. Pędzle zwykle Kozłowski z naturalnym włosiem. A jak nie Kozłowski to coś innego ze sklepu dla plastyków.
Adasko: Modelarzem z domieszką kolekcjonera. Grywam kilka razy w roku, więc ciężko nazwać mnie graczem.
Adasko: Jeśli jest jakiś oficjalny fluff i wygląd modeli to staram się w niego wpisywać. Nie dość że lubię spójność mojej armii ze światem gry, to w razie czego takie pampry dużo łatwiej sprzedać.
Jaką figurkę chciałbyś pomalować jeszcze raz?
Adasko: Każdy metal wypuszczony pod szyldem Mordheim który przewinął mi się przez łapy. Są doskonałe.Jakiej figurki nie chciałbyś pomalować ponownie?
Adasko: Aptekarza Space Marinów - bo biały pancerz.
Adasko: Mam 5 band do Mordheim (z czego tylko Witch Hunterzy nie są pomalowani) - jakieś 110 figurek, dużą armię Dark Angels do 40k - jakieś 80 figurek (w tym czołgi, motury itp) i jedną frakcję do Wojnacji - 20 figurek. Było tego kiedyś więcej, ale od dłuższego czasu prowadzę kampanię mającą na celu redukcję ilości posiadanych przedmiotów, w tym figurek.Gdzie najczęściej kupujesz modele i akcesoria modelarskie? Masz swój ulubiony sklep internetowy lub portal aukcyjny?
Adasko: Uwielbiam sklep Dataland w Poznaniu, jest jednak po drodze donikąd, a godziny otwarcia sprawiają że trzeba brać urlop żeby móc tam zajrzeć, więc zwykle zostaje mi Znany Polski Portal Aukcyjny.Jakie jest twoje ulubione uniwersum/system/okres historyczny?
Adasko: Uniwersum - 40k. Bo to uniwersum gdzie kosmiczni templariusze lecą statkiem wielkości miasta przez piekło po to żeby wspomóc w walce kosmicznych wikingów i kosmicznych mongołów w walce z kosmicznymi komunistami. HOW COOL IS THAT? System - Mordheim. Od Mordheim zacząłem, na Mordheim skończę. System dziurawy jak sito, nieziemsko losowy, porzucony przez wydawcę i jednocześnie mój ulubiony pod względem klimatu i skali rozrywki. Od kilku lat zbieram się za przeczytanie podręcznika do Warheim FS, ale wciąż nie mogę znaleźć na to czasu.
Adasko: Trudne pytanie, bo nie da się całkowicie wykluczyć żadnego z tych składników żeby osiągnąć fajny system. Przykłady - Warmachine: Świetne modele, oryginalne i ciekawe uniwersum, ale zasady przekreślają dla mnie tę grę całkowicie (mimo że nie są złe, po prostu nie jestem targetem). Kings of War - Dobre zasady, akceptowalne uniwersum, paskudne modele. Jeśli jednak miałbym wybrać, to modele, potem zasady, następnie otoczka całego uniwersum.Figurka, którą najchętniej dodałbyś do swojej kolekcji, ale którą ciężko zdobyć?
Adasko: Czarodziej Nicodemus z Mordheim - mieszkam jednak w Poznaniu i boję się że za wydanie takiej kwoty za jaką zwykle pojawia się na aukcjach zostałbym stąd wypędzony. Oczywiście po tym, jak już uschła by mi ręka.W jaką grę chciałbyś zagrać ponownie, ale z różnych powodów nie możesz?
Adasko: Flames of War.
Adasko: Warmachine. Życie jest za krótkie żeby uczyć się kart na pamięć.Jak twoi najbliżsi reagują na hobby?
Adasko: Żona akceptuje, koledzy zazdroszczą.Karol z Najmita.net w jednym z poprzednich wywiadów przygotował dla ciebie pytanie: Czy zdarzało Ci się zabierać za własne projekty gier? Jeśli tak, to co to było?
Adasko: Zacząłem kiedyś szkic podręcznika do RPGa, ale szybko mi się odechciało.
Adasko: Na plastikowych figurkach bardzo często nakładam podkład pędzlem. Obawiam się, że Komando Koszernego Modelarstwa za chwilę wyruszy połamać mi ręce tak, żebym nie mógł zrobić tego już nigdy więcej. A tak na serio - dla mnie działa, efekt jest zadowalający a nie muszę zagracać chaty wielkim i drogim kompresorem i szprycować się rozpyloną farbą. Kolejna rzecz - nigdy nie liżę pędzli.A Berdysz z bloga Za pomocą berdysza ma do Ciebie pytanie: Zapytał bym Adaśka z Adaskowy Blog Figurkowy czy może grał w "Gloomhaven" i jeśli tak, to jak wrażenia?
Adasko: Nie grałem osobiście, rozmawiałem jednak z ludźmi, którzy mieli okazję i byli zachwyceni.
Adasko: Niestety, nie uczestniczę zbytnio w niczym takim. W zeszłym roku wybrałem się na Wojnę Światów "popaczeć na figurki". Podobało mi się i w tym roku też tak zrobię.Jakie masz plany modelarskie na najbliższą przyszłość?
Adasko: Pomalować wszystkie rzeczy "armijne", złożyć drugą frakcję do Wojnacji (żeby móc robić jakieś introgamingi), a potem skupiać się bardziej na samym malowaniu pojedynczych modeli i po kilkunastu latach wreszcie nauczyć się malować.
Adasko: Siedzę przy biurku dumny i zadowolony, że w końcu udało mi się pomalować żółty i biały na figurce bez żadnych prób samobójczych.Gdybyś miał taką możliwość - jaką książkę lub film chciałbyś zobaczyć w wydaniu figurkowym?
Adasko: Nie będę oryginalny - Diuna.Czy masz jeszcze jakieś hobby poza wargamingiem? Jeśli tak to jakie?
Adasko: Lubię wszelkiej maści majsterkowanie i jazdę na rowerze (złożonym przez siebie i pod siebie w ramach wspomnianego majsterkowania).
Adasko: Jak malować biały kolor na figurkach.I który z wyWrotowców powinien być bohaterem następnego wywiadu?
Adasko: A mogę dwóch? Wielebny z Kaliber 28 mm i Dragon Warrior z Wojnacja.Dziękujemy za wywiad. Życzymy Ci wielu kolejnych sukcesów, udanych projektów i wszystkiego tego czego potrzebujesz!
Zakończenie...
...czyli do następnego razu.
...a szanownemu państwu-draństwu dziękujemy za lekturę.
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Jeśli podoba się Wam ten cykl dajcie znać w komentarzach oraz udostępnijcie wpis na portalach społecznościowych.
Ach, zapomniałbym! Który z wyWrotowców zgodnie z życzeniem szanownego państwa-draństwa miałby być bohaterem kolejnego wywiadu?
Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten post. Jeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
|
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.
|
Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.
A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ. |
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.
And more about my participation at patronite.pl can be found HERE. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz