Witam Was w sześćdziesiątej szóstej odsłonie Figurkowego Karnawału Blogowego.
Gdyby ktoś z szanownego państwa-draństwa czytającego blog DansE MacabrE jeszcze nie wiedział, FKB to inicjatywa którą w polskiej wargamingowej blogosferze 7 września 2014 roku rozpoczął Inkub prowadzący bloga Wojna w miniaturze.
Do tej pory, co można wywnioskować po tytule posta, odbyło się sześćdziesiąt pięć edycji, których podsumowania znajdziecie TUTAJ.
Gospodarzem sześćdziesiątej szóstej edycji jest Bahior z bloga The Dark Oak, na którym zresztą znajdziecie post z tematem przewodnim.
To tyle tytułem wstępu, zapraszam do lektury.
***
Temat, który Bahior zaproponował na luty po części zmobilizował mnie do zrealizowania planu, który odwlekałem od kilku miesięcy: na 10 rocznicę istnienia DansE MacabrE chciałem poddać swoje stanowisko malarskie głębokiej renowacji.
I tak zdemontowałem długi stół, który zajmował znaczną część nieustawnego poddasza i zastąpiłem go dwoma biurkami, które po złożeniu dały powierzchnię o jakże symbolicznych wymiarach 120x120 cm, na których ustawiłem sobie warsztatowy system modułowy od HobbyZone.pl oraz dodałem kolejną lampę warsztatową Velleman VTLAMP6. Przy okazji wyciąłem rozpraszającą światło posrebrzaną kratkę osłaniającą świetlówki, dzięki czemu stanowisko pracy zostało oświetlone jak murawa na Stadionie Narodowym w czasie meczu reprezentacji Polski. Jak pisałem temat wymyślony przez Bahiora na lutową edycję FKB, był jednym z motywatorów, drugim był designer od HobbyZone.pl pozwalający na samodzielne zaprojektowanie stanowiska. Program, który niebawem będzie dostępny na stronie HZ pozwala na dowolne ustawianie modułów na zadanej powierzchni roboczej, dzięki czemu w końcu w prosty sposób mogłem sobie skonfigurować miejsce pracy, a kilka kliknięć później pozostało tylko czekać na kuriera z zamówieniem. Składanie modułów zajęło mi dwa wieczory i nie sprawiło większych trudności, ale podobno po walce z kuchnią od IKEA żadne meble nie są wyzwaniem. Tak czy inaczej proces sklejania modułów jest sam w sobie dobrą zabawą, zaś te łączą się ze sobą za pomocą magnesów neodymowych, więc w czasie sklejania warto pamiętać o odpowiednim ustawieniu biegunów, ale także o tym przypomina czytelna dwujęzyczna instrukcja dołączona do każdego modułu. Co tu pisać więcej, jestem zadowolony z renowacji warsztatu i jedyne czego żałuję, to fakt, że odwlekałem to tak długo. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem warsztatowego systemu modułowego to ja polecam. Bardziej szczegółowe zdjęcia, włącznie z zawartością szuflad opublikuję przy innej okazji. Muszę się najpierw na dobre wprowadzić do nowego warsztatu i rozpakować poupychane po różnych kartonach narzędzia, dodatki i akcesoria. A jak wygląda Wasz warsztat? |
The topic that Bahior proposed for February partly motivated me to implement the plan, which I had been delaying for several months: namely, for the 10th anniversary of DansE MacabrE blog, I wanted to subject my painting workshop to deep renovation.
And so I disassembled the long table, which occupied a significant part of the incessant attic, and replaced it with two desks, which after folding gave a surface of so symbolic dimensions 120x120 cm, on which I set up a modular workshop system from HobbyZone.pl and added second Velleman VTLAMP6 workshop lamp.
By the way, I cut out a light-scattering silver grille protecting the fluorescent lamps, thanks to which the work station was illuminated like a turf in a stadium during a football match of the national team.
As I wrote the topic invented by Bahior for the February edition of Miniatures Blog Carnival, he was one of the motivators, the other was the designer from HobbyZone.pl allowing for independent design of the stand.
The program, which will soon be available on the HobbyZone.pl website, allows you to freely arrange the modules on a given work surface, thanks to which I could easily set up the workplace in the end, and a few clicks remained to wait for the courier with the order.
Folding the modules took me two evenings and did not cause much difficulty, but apparently after the fight with the kitchen from IKEA no furniture is a challenge.
Either way, the process of sticking modules is in itself a good fun, and these are connected with each other using neodymium magnets, so when sticking, remember to set the poles correctly, but also reminds you of a clear bilingual instruction attached to each module.
What is more to write here, I am pleased with the renovation of the workshop and the only thing I regret is the fact that I delayed it for so long.
In the pictures below you can see how my workshop desk looks today. If you are thinking about buying a modular workshop system, I recommend it.
I will publish more detailed photos, including the contents of the drawers, on another occasion. First, I have to move into the new workshop for good and unpack tools, accessories and accessories stuck in different cartons.
And what does your workshop look like? Ladies and gentlemen, please show photos in the comments.
|
Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.
A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ. |
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.
And more about my participation at patronite.pl can be found HERE. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz