sobota, 31 sierpnia 2024

Podsumowanie miesiąca. Sierpień.

sierpniu na łamach bloga DansE MacabrE opublikowałem 26 postów.

Wziąłem udział w prowadzonej przez potsiata Gangs of Mordheim sierpniowej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, której tematem przewodnim jest sierpem i młotem.

galerii na zdjęciach zagościł SygnalistaSygnalista oraz Pogromca Gigantów i Hatamoto.

W warsztacie kontynuuję malowanie modeli Marienburgczyków Middenheimczyków (ostrzabiżuteriadrzewce oraz zielone i czerwone elementy odzieży), a także przygotowałem do malowania kawalerzystów Chaosu oraz ogary Chaosuogra Chaosu i trolla Chaosu Potwornego ludu Nurgla.

Zrecenzowałem modele Harpies od Footsore Miniatures, Ugruk-tar Goblin Mercenaries od SpellCrow, Łódź wiosłowa 1 od Tabletop-Art oraz Kraken Podziemnego Morza od Unreleased Miniatures i Zombie set no 1 od Rotten Factory.

Wtorki to od dłuższego czasu dzień w którym publikuję fragmenty historii Starego Świata, które możecie przeczytać TUTAJTUTAJTUTAJ oraz TUTAJ.

Polecam Wam także wysłuchanie, dostępnych między innymi na Storytel, audiobooków Ucieczka Eisensteina, James Swallow oraz Fulgrim, Graham McNeill.


I na koniec trochę statystyk.

W minionym miesiącu boty oraz szanowne państwo-draństwo odwiedziło DansE MacabrE ponad 11k razy.

Na dzień 31082024 blog posiada 253 (0) obserwatorów i 930 (+1) obserwujących na FB oraz 4243 opublikowanych postów.

piątek, 30 sierpnia 2024

Recenzja: Zombie set no 1 od Rotten Factory.
Reviews: Zombie set no 1 from Rotten Factory.

Dziś w ramach piątkowych recenzji mam dla Was model z zestawu Zombie set no 1 od Rotten Factory.

Zestaw, który był częścią większej przesyłki został umieszczony w 
przeźroczystym blisterze, zamkniętym firmową ulotka.

Model składa się z trzech odlanych w szarej żywicy części, które są dobrze spasowane, a po złożeniu przedstawiają uzbrojonego w miecz i tarczę niegdyś bogato odzianego zombie, który nawet po śmierci z dumą nosi swą kryzę.

Jak będzie mogli zobaczyć na zdjęciach poniżej, sklejając model zrezygnowałem z wyekwipowania zombie w tarczę.

Model utrzymany jest w charakterystycznym dla Rotten Factory stylu, który w tym konkretnym przypadku sprawia, że trudno ustawić figurkę w jednym szeregu z zombie od GW. Natomiast model z powodzeniem pasuje do figurek przedstawiających postaci oddane bogu zarazy.

Jakość odlewu jest bardzo dobra, nie zauważyłem większych nadlewek czy śladów podziału formy lub błon pozostałych po procesie odlewania.

Polecam!

Jeśli Rotten Factory wznowi kiedyś działalność, to więcej informacji znajdziecie na stronie sklepu.

Dopiero pisząc niniejszą recenzję zauważyłem, że na stronie producenta zestaw składa się z 5 modeli, natomiast w moim blistrze były tylko 4 zombie
Today, as part of Friday reviews, I have for you a miniatures from the Zombie set no 1 from Rotten Factory.

The set, which was part of a larger shipment, was placed in a transparent blister, closed with a company leaflet.

The miniatures consists of three parts cast in grey resin, which fit together well, and when assembled, they represent a once richly dressed zombie armed with a sword and shield, who even in death proudly wears his ruff.

As you will be able to see in the photos below, when gluing the model I decided not to equip the zombie with a shield.

The miniatures is maintained in the style characteristic of Rotten Factory, which in this particular case makes it difficult to place the figure in one row with the GW zombies. On the other hand, the model successfully matches the figures representing characters devoted to the plague god.

The quality of the casting is very good, I did not notice any major overflows or traces of mold splitting or membranes remaining from the casting process.

I recommend!

If Rotten Factory ever resumes operations, more information can be found on the store's website.

It was only while writing this review that I noticed that on the manufacturer's website the set consists of 5 models, while my blister contained only 4 zombies.

czwartek, 29 sierpnia 2024

Warsztat: Marienburg i Middenheim, cześć 17. Czerwony.
Workshop: Marienburgers and Middenheimer, part 17. Red.

W publikowanych w niedzielę wpisach możecie śledzić rekrutację kompanii Piechoty Morskiej z Marienburga do Warheim FS, a w ramach przerwy w budowie modułowego stołu z ruinami Mordheim zacząłem malowanie swoich Marienburgczyków i Middenheimczyków dla Szczerego.

I to właśnie te wpisy w kilka najbliższych czwartków będziecie mogli śledzić na blogu.

Kolejnym elementem, który postanowiłem pomalować są czerwone elementy ubioru Middenheimczyków.

Malowanie zacząłem od nałożenia contrastu Flesh Tearers Red, który następnie rozjaśniałem layerami Wild Rider Red i Fire Dragon Brignt, na koniec nałożyłem shade Casandora Yellow.

Wszystkie farby od GW.
In the entries published on Sunday, you can follow the recruitment of a warband from Marienburg to Warheim FS, and as a break from building a modular table with the ruins of Mordheim, I started painting two warbands, my Marienburgers and Middenheimers for Szczery.

And these are the entries you will be able to follow on the blog over the next few Thursdays.

The next element I decided to paint are the red elements of the Middenheimers' clothing.

I started painting by applying the Flesh Tearers Red contrast, which I then lightened with layers of Wild Rider Red and Fire Dragon Brignt, and finally I applied the shade Casandora Yellow.

All paints are from GW.

środa, 28 sierpnia 2024

Galeria: Klan wojowników z Nipponu. Bohater - Hatamoto II.
Gallery: A clan of warriors from Nippon. Heroes - Hatamoto II.

Samurajowie, którzy wyróżnili się na polu walki, stają się częścią wewnętrznego kręgu klanu zwanych Hatamoto. Hatamoto, czyli honorowy opiekun, jest oficjalnym przedstawicielem rodu. Obok Yamabushi jest głównym pomocnikiem i doradcą Daimyo. Kiedy Daimyo podróżuje, często zdarza się, że to właśnie Hatamoto sprawuje pieczę nad majątkiem swojego pana. Głównym zadaniem Hatamoto na polu bitwy jest ochrona Daimyo oraz Yamabushi. Hatamoto traktuje swoje zadanie niezwykle poważnie, gdyż nie ma dla niego większego wstydu niż porażka. Nieudana próba ochrony Daimyo lub Yamabushi oznacza, że jego życie jest stracone i nie ma innego rozwiązania niż odebranie sobie życia, gdyż życie w hańbie jest dla nich całkowicie nie do pomyślenia.

W roli Hatamoto lub stronnika awansującego na bohatera użyłem modelu Yamabushi Bow Master od Kyoushuneko Miniatures.For the role of Hatamoto or a henchman advancing to heros, I used the Yamabushi Bow Master miniatures from Kyoushuneko Miniatures.

  

wtorek, 27 sierpnia 2024

Kislev, część 27. Klasy społeczne, obywatele.

Na tę klasę społeczną składają się poszukiwacze przygód, ludzie pogranicza, najemnicy, koloniści, kupcy, wędrowni artyści i inni osobnicy z niższych warstw społecznych, podróżujących w celach zarobkowych. Wśród obywateli znajduje się wielu awanturników i chłopów, którzy opuścili rodzinne tereny w celu poprawy swojego statusu społecznego. Jednakże większość przedstawicieli tej klasy preferuje wolność i wyzwania awanturniczego życia, nienawidząc ustabilizowanego życia miejskiego i wiejskiego.

Przedstawiciele tej klasy pozostają niekiedy przez jakiś czas w osadach kolonistów lub zatrudniają się tymczasowo w handlowych placówkach rządowych, na ogół są jednak obieżyświatami o niespokojnym sercu. Bardzo uważają na to, aby nie uzależnić się od luksusu cywilizacji lub wielkoduszności swych pracodawców, czerpiąc dumę z niezależności i umiejętności życia w terenie.

Ciągłe zagrożenie ze strony zwierzoludzi, mutantów i goblinów, panujące na terenach leśnych i górskich, wykształciło u obywateli nawyk unikania konfliktów i atak z zaskoczenia. Partyzantka uprawiana przez ludzi pogranicza kontrastuje z preferowanym przez wojsko stylem walki (bezpośredni, brutalny atak), co prowadzi do wzajemnego pogardliwego traktowania się obu stron. Obywatele znani są także z przejmowania niektórych metod działania od swoich wrogów - brutalności, nocnych ataków i tym podobnych - zwalczania ognia ogniem jak mawiają. Niektórzy uważają, że obywatele nie są wiele lepsi od bestii, z którymi walczą.

ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

niedziela, 25 sierpnia 2024

Rekrutacja: Potworny lud Nurgla. Stronnicy - Troll Chaosu.
The Monstrous people of Nurgle. Henchmen - Chaos Troll.

Trolle są wielkimi, silnymi, przerażająco głupimi, brzydkimi, wręcz wstrętnymi istotami o humanoidalnym wyglądzie. Ich skóra przybiera różne odcienie. Biorąc pod uwagę wygląd i zachowanie, trudno jednoznacznie stwierdzić, czy są spokrewnione z zielonoskórymi czy z ogrami. Pewne cechy wskazywałyby na taki związek, jednak inne temu przeczą. Trolle są zdeformowanymi, tępymi potworami, które lubią smak ludzkiego mięsa. 

Na nieszczęście dla mieszkańców Starego Świata, trolle radzą sobie dobrze niemal w każdym klimacie. Można je spotkać zarówno w pobliżu trzęsawisk, jak też w górskich jaskiniach i leśnych ostępach. Większość trolli wybiera na swoje kryjówki wyjątkowo cuchnące miejsca, takie jak bagna lub zatęchłe pieczary. Zdarzają się jednak takie osobniki, które wybierają opuszczone domostwa albo na wpół spalone zajazdy, żerując na truchłach koni lub niefortunnych podróżnych.

Trolle są znacznie wyższe od ludzi i powiada się, że największe z ich rodzaju mogą połknąć wołu w całości. Kiedy unoszą się swym zwierzęcym gniewem, trudno je powstrzymać. 

Trolle Chaosu to jeszcze bardziej przerażające, cuchnące i paskudniejsze stwory niż ich pospolici krewniacy. Zwykle są w tak wielkim stopniu skażone i zmutowane przez Chaos, że jedynie z racji rozmiarów i agresywności przypominają zwykłe trolle. Mimo swojej głupoty, są chętnie werbowane przez dowódców kompanii Chaosu, głównie ze względu na ich siłę oraz zamiłowanie do mordu i zniszczenia.

Do złożenia Potwornego ludu Nurgla, czyli kompanii Grasantów Chaosu (Nurgla) Kultu Dzieci Zagłady do Warheim FS postanowiłem użyć modeli od GWKromlech i Rotten Factory.

Dziś mam dla zdjęcia modeli, które występować będą w roli stronników.
To assemble the Monstrous People of Nurgle, i.e. the company Marauders of Chaos (Nurgle) and the Cult of the Children of Doom, for Warheim FS I decided to use mniatures from GWKromlech and Rotten Factory.

Today I have models for photos who will act as henchmen.

piątek, 23 sierpnia 2024

Recenzja: Kraken Podziemnego Morza od Unreleased Miniatures.
Reviews: Underground Sea Kraken from Unreleased Miniatures.

Dziś mam dla Was recenzję modelu Kraken Podziemnego Morza od firmy Unreleased Miniatures.

Model, który był częścią większego zamówienia otrzymałem w solidnie zabezpieczonej paczce. 

Wieloczęściowy model w skali 28 mm składa się z ośmiu długich macek, czterech krótkich macek, głowy, trzech wariantów paszczy, podzielonego na dwie części ciała i nogi, dodatkowo w zestawie znajdziecie kamień oraz pochwyconego w mackę krasnoluda, a także opcjonalne zakończone macki, gdybyście nie chcieli by wasz kraken wymachiwał owym krasnoludem.

Jakość odlewu jest dobra, choć w paru miejscach na mackach widoczne są ślady podziału formy, usunąć trzeba też pozostałości po kanałach doprowadzających żywicę do formy. Ale przy tak dużym, wieloczęściowym modelu jest to nieuniknione.  Z kolei błony pozostałe po procesie odlewania są łatwe do usunięcia.

Części dość dobrze do siebie pasują, choć podczas klejenia, z uwagi na wymiary, lepiej spinować ze sobą poszczególne elementy lub użyć masy modelarskiej do wzmocnienia połączeń.

Polecam.

Figurka, choć utrzymana w skali 28 mm to jest, jak na krakena przystało, dość duża.

Model zakupiłem z myślą o zrobieniu z niego ośmiornicy bagiennej do Warheim FS. W tym celu wykorzystałem głowę z mackami, którą umieściłem na podstawce 40x40 mm, a przygotowaną do malowania Załogę zielonoskórych kaprów możecie obejrzeć TUTAJ.

Ostatnie zdjęcie pochodzi ze strony producenta, gdzie znajdziecie więcej szczegółów na temat modelu
.
Today on the DansE MacabrE blog I have a review of the Underground Sea Kraken miniatures from Unreleased Miniatures.

I received the miniatures, which was part of a larger order, in a solidly secured package.

The multi-part 28 mm scale miniatures consists of eight long tentacles, four short tentacles, a head, three variants of the mouth, a body divided into two parts and a leg, additionally in the set you will find a stone and a dwarf caught in a tentacle, as well as optional ended tentacles, if you do not want your kraken to swing said dwarf.

The quality of the casting is good, although in a few places on the tentacles there are traces of the division of the mold, you also have to remove the remains of the channels feeding the resin to the mold. But with such a large, multi-part model it is inevitable. In turn, the membranes left after the casting process are easy to remove.

The parts fit together quite well, although when gluing, due to the dimensions, it is better to spin the individual elements together or use modeling clay to strengthen the joints.

I recommend.

The miniatures, although maintained in a 28 mm scale, is, as befits a kraken, quite large.

I bought the miniatures with the intention of making a swamp octopus from it for Warheim FS. For this purpose I used a head with tentacles, which I placed on a 40x40 mm base, and you can see the Greenskin Privateer Crew ready for painting HERE.

The last photo comes from the manufacturer's website.

czwartek, 22 sierpnia 2024

Warsztat: Marienburg i Middenheim, cześć 16. Zielony.
Workshop: Marienburgers and Middenheimer, part 16. Green.

W publikowanych w niedzielę wpisach możecie śledzić rekrutację kompanii Piechoty Morskiej z Marienburga do Warheim FS, a w ramach przerwy w budowie modułowego stołu z ruinami Mordheim zacząłem malowanie swoich Marienburgczyków i Middenheimczyków dla Szczerego.

I to właśnie te wpisy w kilka najbliższych czwartków będziecie mogli śledzić na blogu.

Kolejnym elementem, który postanowiłem pomalować są zielone elementy.

Jako podstawy użyłem contrastu Karandras Green od GW, który następnie rozjaśniałem Morrow White od P3 z dodatkami shadów Athonian Camoshade i Biel-Tan Green.

Na koniec Marienburczyków zwaszowałem Biell-Tan Green a Middenheim Athonian Camoshade od GW.
In the entries published on Sunday, you can follow the recruitment of a warband from Marienburg to Warheim FS, and as a break from building a modular table with the ruins of Mordheim, I started painting two warbands, my Marienburgers and Middenheimers for Szczery.

And these are the entries you will be able to follow on the blog over the next few Thursdays.

The next element I decided to paint are the green elements.

As a base I used Karandras Green contrast from GW, which I then lightened with Morrow White from P3 with the addition of Athonian Camoshade and Biel-Tan Green shades.

Finally, I washed the Marienburgers with Biell-Tan Green and the Middenheim with Athonian Camoshade from GW.

środa, 21 sierpnia 2024

Galeria: Kult Pogromców z Karak Kadrin. Bohaterowie - Pogromca Gigantów.
Gallery: Trollslayers from Karak Kadrin. Heroes - Giant Slayer.

Wielu trollobójców osiąga swój cel. Inni są zbyt dobrymi wojownikami, by tak po prostu umrzeć. Owładnięci żądzą śmierci krasnoludzcy pogromcy czują się rozczarowani, że trolle nie stanowią już dla nich wyzwania. 

Postanawiają więc spróbować swoich sił z silniejszymi przeciwnikami. 

Szukają okazji do walki z gigantami, które wydają się im najlepszą gwarancją szybkiej i gwałtownej śmierci. 

W przerwach między walkami, pogromcy gigantów pogrążają się w pijaństwie i hulaszczej zabawie. Nadal noszą pomarańczowe czuby i każą sobie tatuować kolejne wzory. Przez to, że nie mogli znaleźć śmierci ich wstyd powiększa się. Popadają w większą depresję, melancholię i zniechęcenie niż pogromcy trolli. To sprawia, że są bardziej uzależnieni od alkoholu i narkotyków. 

Pogromcy gigantów wyznaczają sobie na przeciwników jeszcze potężniejsze bestie, aby odnaleźć wybawiającą śmierć. 

Krasnoludowie, którzy osiągnęły ten stopień w Kulcie Pogromców bardzo rzadko żyją wystarczająco długo, aby przejść na kolejny.

W roli Pogromcy Gigantów użyłem modelu Dwarf Berserker od Avatars of War.
As the GiantSlayer, I used the Dwarf Berserker miniatures from Avatars of War.

wtorek, 20 sierpnia 2024

Kislev, część 26. Klasy społeczne, inteligencja.

Jest małą grupą reprezentującą elitę myślicieli i artystów Kisleva, włączają w to duchownych, uczonych, medyków, magów i innych wykształconych ludzi różnych profesji. Dość często przedstawiciele tej klasy są potężni i bogaci, jednak inteligencja odnosi się do polityków na ogół z pogardą i dlatego ma niewielki wpływ na rządy krajem. Jedyna wspólna rzecz dla przedstawicieli tej klasy to świadomość konieczności poprawy jakości życia - idea ta wydaje się dziwna, biorąc pod uwagę lekceważenie, z jakimi traktują inne warstwy społeczne. Poza tym przedstawiciele tej warstwy różnią się między sobą z znacznym stopniu - pochodzeniem, kulturą, bogactwem i osobowością.

ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

poniedziałek, 19 sierpnia 2024

Storytel: Herezja Horusa: Fulgrim, Graham McNeill.

Autorem piątej części cyklu Herezji Horusa zatytułowanej Fulgrim ponownie został Graham McNeill
. A wydany przez Copernicus Corporation audiobook przeczytał Krzysztof Polkowski.

Storytel na swojej stronie zapowiedział powieść i streścił fabułę w następujący sposób:

Wielka Krucjata trwa nieprzerwanie pod przywództwem nowo mianowanego Mistrza Wojny, Horusa. Fulgrim, Prymarcha Dzieci Imperatora, prowadzi swych Astartes w bój przeciwko nikczemnej rasie obcych. Jest nieświadomy, że jeszcze mroczniejsze siły zwróciły swój wzrok na Imperium Człowieka. Lojaliści zostają poddani próbie i wielu z nich daje upust swym najnikczemniejszym żądzom. Legioniści Dzieci Imperatora wykonują pierwszy krok na drodze wiodącej do całkowitego zepsucia – drodze, która zaprowadzi ich w końcu na krwawe pole bitwy Isstvana V…

W piątym tomie Herezji Horusa powraca jako autor Graham McNeill, który przedstawia losy upadku zakonu Kosmicznych Marines zwanego Dziećmi Imperatora z punktu widzenia prymarchy zakonu Fulgrima. Zarówno Prymarcha jak i większość jego podwładnych zostaje uwiedzionych przez najmłodszą z Potęg Chaosu - Slaanesha, Pana nieprawych przyjemności, a więcej o samej powieści przeczytacie między innymi na łamach portalu polter oraz granice.

W chwili gdy piszę tego posta, czytany przez Krzysztof Polkowski audiobook oceniły 112 osoby, a w 5 stopniowej skali otrzymał ocenę 4.6.

Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.

niedziela, 18 sierpnia 2024

Rekrutacja: Potworny lud Nurgla. Stronnicy - Ogr Chaosu.
The Monstrous people of Nurgle. Henchmen - Chaos Ogre.

Choć ogry są z natury odporne na mutacje, to złowroga energia, która spływa ze szczytu świata jest naprawdę silna i w wyniku jej działania ogry, które zapuszczają się na daleką Północ, są spaczone i powykręcane jak wszystkie stworzenia, które zamieszkują na Pustkowiach Chaosu. 

Ogry nie widzą w tym nic złego, wręcz przeciwnie, bowiem mutacje zwykle wpływają korzystnie na ich umiejętności na polu bitwy tudzież w salach uczt. Dodatkowa głowa daje możliwość pożarcia dwa razy tyle jedzenia, dodatkowy burczący żołądek w brzuchu w znaczący sposób przyspiesza proces trawienia, a nowe ramię czy macka pomagają ogrowi pochwycić jego ofiarę. 

Również obietnice wiecznego konfliktu są dla ogrzej rasy nie lada pokusą.

Do złożenia Potwornego ludu Nurgla, czyli kompanii Grasantów Chaosu (Nurgla) Kultu Dzieci Zagłady do Warheim FS postanowiłem użyć modeli od GWKromlech i Rotten Factory.

Dziś mam dla zdjęcia modeli, które występować będą w roli stronników.
To assemble the Monstrous People of Nurgle, i.e. the company Marauders of Chaos (Nurgle) and the Cult of the Children of Doom, for Warheim FS I decided to use mniatures from GWKromlech and Rotten Factory.

Today I have models for photos who will act as henchmen.

piątek, 16 sierpnia 2024

Recenzja: Łódź wiosłowa 1 od Tabletop-Art.
Reviews: Rowboat 1 from Tabletop-Art.

Dziś mam dla Was recenzję modelu łodzi wiosłowej 1 od firmy Tabletop-Art.

Modele, które były częścią większego zamówienia ze sklepu King Games otrzymałem w solidnie zabezpieczonej paczce.

Recenzowana łódź wiosłowa została umieszczona przez producenta w wypełnionym styropianowymi chrupkami kartonowym pudełku oraz owinięta folią bąbelkową.

Na pudełku oprócz zdjęcia modelu zostały umieszczone także wszelkie inne niezbędne informacje.

Zestaw składa się z odlanego w szarej żywicy kadłuba łodzi oraz odlanych z białego metalu wioseł, steru i dulek.

Dość szczegółowy wyrzeźbiony kadłub mierzy około 10 cm długości i prawie 4 cm szerokości, a całość wykonana jest w skali 28 mm.

Jakość odlewu jest bardzo dobra, a ilość detali odpowiednia. Na metalowych elementach widoczne są delikatne linie podziału formy i nadlewki.

Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta oraz w sklepie King Games.
Today on the DansE MacabrE blog I have a review of the model Rowboat 1 from Tabletop-Art.

I received the models, which were part of a larger order from the King Games store, in a solidly secured package.

The reviewed rowboat was placed by the manufacturer in a cardboard box filled with Styrofoam crisps and wrapped in bubble wrap.

In addition to a photo of the model, all other necessary information was also placed on the box.

The set consists of a boat hull cast in gray resin and oars, a rudder and rowlocks cast in white metal.

The quite detailed sculpted hull measures about 10 cm in length and almost 4 cm in width, and the whole is made in a 28 mm scale.

The quality of the casting is very good, and the amount of detail is adequate. The metal elements show delicate mold and overlay lines.

More information can be found on the manufacturer's website and in the King Games store.