wtorek, 31 marca 2020

Podsumowanie miesiąca. Marzec.

marcu na łamach bloga DansE MacabrE opublikowałem 25 postów, mniej niż w roku ubiegłym.

W galerii pochwaliłem się szanownemu państwu-draństwu kolejnymi modelema Posłańca Nocy, Tyraliera oraz Kowala Run/Inżyniera, zaś w w ramach #67 edycji FKB, którą prowadziła Paulina z Rzuć 90k6! pomalowałem kompanię Niziołków z Krainy Zgromadzenia do Warheim FS.

Wtorki to od dłuższego czasu dzień w którym publikuję fragmenty historii Starego Świata, w minionych tygodniach mogliście przeczytać o architekturze, kodeksie rycerskim oraz prawie ziemskim i zwyczajowym.

Przypominam, że wszystkie opublikowane dotychczas wpisy fluffowe dostępne są w czytelni.

W piątki zrecenzowałem Cabana Derumbar Ruined od Micro Art Studio, Devastated Gothic Shrine od HQ Resin oraz Araves Sorcerer B od Shieldwolf Miniatures i Tomb of Skull od Rotten Factory.

A także zaprezentowałem nagrody ufundowane na turniej Warheim FS - Czar-Par przez AlienLAB Miniatures, CP Models oraz HQ Resin i Micro Art Studio, a także oficjalnie odwołałem wydarzenie z uwagi na pandemię.

Opublikowałem także kolejne wydania cyklu Zebrane z tygodnia: #468, #469, #470 oraz #471 i #472.

Ponadto na łamach bloga polecałem Wam wysłuchanie audiobooków Conan Barbarzyńca i Królowa Czarnego Wybrzeża oraz Ekspansja: Przebudzenie Lewiatana dostępnych między innymi na Storytel.




I na koniec trochę statystyk.

W minionym miesiącu, pomimo całkowitego zablokowania na FB odwiedziliście DansE MacabrE blisko 10k razy, a wśród stron z których najczęściej wchodziliście na blog znów znalazły się Gardens of Hecate oraz Wrota - polska sieć blogów bitewnych oraz Wargame News and Terrain.

Z kolei wśród najczęściej czytanych postów, poza ostatnimi odcinkami Zebranych z tygodnia, znalazły także wpisy Bretonnia, część 38 - Kuchnia oraz Recenzja: Cabana Derumbar Ruined od Micro Art Studio i Bretonnia, część 40 - Architektura.

Na dzień 31032020 blog posiada 250 obserwatorów i 565 polubień na on FB oraz 3163 opublikowanych postów.

Dziękuję bardzo moim Patronom: Jacek D., Krzysztof K., Michał R., Miłosz K., Piotr F., Sebastian K., Shawass, Tomasz W. za wsparcie bloga DansE MacabrE oraz gry bitewnej Warheim FS.

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl. A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

niedziela, 29 marca 2020

Zebrane z tygodnia #472

Witam szanowne państwo-draństwo na łamach bloga DansE MacabrE i zapraszam do lektury #472 wydania Zebranych z tygodnia. Prawdopodobnie najdłużej publikowanego cyklu podsumowań o tematyce szeroko rozumianego wargamingu w sieci...

Poniżej znajdziecie galerie, nowości, poradniki oraz recenzje, podsumowania i ciekawostki opublikowane w minionych tygodniach na blogosferze i w większym lub mniejszym stopniu związane z uniwersum Warhammer.

Nim rozpoczniecie lekturę najnowszego wydania Zebranych z tygodnia możecie rzucić okiem na to, co wydarzyło się w latach ubiegłych i tak...

Sto tygodni temu wydarzyło się:

Natomiast dwieście tygodni temu działo się:

Z kolei trzysta tygodni temu miało miejsce:

czterysta tygodni temu stało się:

Model tygodnia:

Mi Heroe by Trull.

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli szanowne państwo-draństwo pozostawi po sobie komentarz lub udostępni ten wpis w sieci.

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE oraz Warheim FS i już od PLN/mc wesprzeć projekty za pośrednictwem serwisu patronite.pl.

Więcej informacji o patronite.pl znajdziecie TUTAJ.

Warhammer

  • Rafał na swoim blogu Kaliber 28 mm napisał kilka słów na temat najnowszej powieści Kroniki Malusa Mroczne Ostrze - Klątwa demona, która niebawem ukaże się nakładem wydawnictwa Copernicus Corporation.
  • Anthony B na łamach bloga Lead Collector zaprezentował figurki Goblińskich poganiaczy oraz Squigów do mini gry Blazin' Squigs!, której zasady także znajdziecie na stronie.  
  • Z kolei na blogu DansE MacabrE opublikowałem kolejną porcję informacji na temat Bretonni oraz zaprezentowałem nagrody ufundowane na Turniej Warheim FS - Czar-Par przez Micro Art Studio.

Nowości

Poradniki

  • Rob na The Rob Hawkins Hobby Blog kontynuuje przebudowę makiety wieży obserwacyjnej.
  • Natomiast Tyler M. na blogu Mengel Miniatures opublikował poradnik w którym pokazał jak zrobić bagienną podstawkę.
  • Darq na blogu Makiety do gier pokazał zwój sposób na wykonanie skalnych odlewów. 

Recenzje

  • Pepe na swoim blogu Fantasy w miniaturze zaprezentował walizkę do transportu modeli od MiniaturesArtTeam.
  • Na KFS-miniatures znajdziecie recenzję zestawu podstawowych narzędzi od AK-interactive.
  • Zaś na DansE MacabrE rozpakowałem makietę Tomb of Skull od Rotten Factory.

Inne

  • Wpisy opublikowane w ramach #67 edycji Figurkowego Karnawału Blogowego pojawiły się w minionym tygodniu między innymi na blogach DansE MacabrE oraz Gangs of Mordheim.
  • Z kolei na blogach Mengel Miniatures oraz Volomir dostępne są nowe podsumowania przedstawiających najciekawsze i najładniejsze figurki ostatniego tygodnia.
  • A na łamach bloga DansE MacabrE poleciłem szanownemu państwu-draństwu wysłuchanie audiobooka Ekspansja: Przebudzenie Lewiatana. Jamesa S.A. Coreya.


I to wszystko na dzisiaj.

A jeśli znajdziecie odnośniki do ciekawych galerii, nowości, poradników oraz recenzji, podsumowań i ciekawostek albo sami na Waszym blogach opublikujecie warty uwagi wpis to śmiało umieśćcie odnośnik w komentarzu pod tym wpisem.

Zachęcam Was także do polubienia DansE MacabrE oraz Warheim FS na Facebookśledzenia mojego profili na Instagramie, dołączenia do blogosfery oraz komentowania!

Zapraszam także na forum Azylium, które zrzesza graczy Mordheim oraz Warheim FS.

sobota, 28 marca 2020

Turniej Warheim FS - Czar-Par. Sponsorzy - Micro Art Studio!
Tournament Warheim FS - Czar-Par. Sponsors - Micro Art Studio!

Micro Art Studio to jedna z kilku firm, która została sponsorem turnieju Warheim FS - Czar-Par, który odbędzie się 28 marca 2020 roku w Sosnowcu.

Więcej szczegółów znajdziecie na stronie internetowej oraz na Facebooku.

Polubcie Micro Art Studio!


A bardziej szczegółowa prezentacja nagród pojawi się za jakiś czas w ramach piątkowych recenzji na łamach bloga DansE MacabrE.
Micro Art Studio is one of the few companies that has been a sponsor of the tournament Warheim FS - Czar-Par, which will take place on March 282020 in Sosnowiec.

More details can be found on the website and on Facebook.

To like Micro Art Studio!

A more detailed presentation of awards appear for some time as part of friday's reviews of the DansE MacabrE.


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

piątek, 27 marca 2020

Recenzja: Tomb of Skull od Rotten Factory.
Review: Tomb of Skull from Rotten Factory.

Szanowne państwo-draństwo na łamach bloga DansE MacabrE miało już przyjemność zapoznać się zarówno z recenzjami figurek od Rotten Factory jak i ze zdjęciami pomalowanych modeli, dziś pozwolę sobie zaprezentować Wam makietę Tomb of Skulls, którzy przygotował Paweł Jakub Górecki.

Ponieważ była to nagroda ufundowana na turniej Warheim FS, nie miałem przyjemność złożenia i pomalowania makiety, ale tych kilka chwil potrzebnych do wykonania zdjęć wystarczyło mi, by stwierdzić, że jakość makiet nie odbiega od świetnej jakości figurek dostępnych w Rotten Factory.

Podzielony na części Tomb of Skulls został odlany w szarej żywicy, elementy są dobrze spasowana, a każdy z nich jest bogato rzeźbiony i pełny w detale.

Model z powodzeniem można wykorzystać jako element terenu w czasie rozgrywania dowolnej gry bitewnej osadzonej zarówno w uniwersum fantasy jak i sci-fi, a nawet jako artefakt zapomnianej niezbadanej cywilizacji w grach współczesnych.

Polecam!

Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
Magnificent Bastard in the DansE MacabrE blog have already had the pleasure to read both the reviews of miniatures from Rotten Factory and photos of painted models, today I will allow you to present to you a model of Tomb of Skulls, prepared by Paweł Jakub Górecki from Rotten Factory.

Since it was an award founded for the Warheim FS tournament, I didn't have the pleasure to assemble and paint the building model, but those few moments needed to take the pictures was enough for me to say that the quality of the building models does not differ from the great quality of the miniatures available at Rotten Factory.

Divided into parts, Tomb of Skulls was cast in gray resin, the elements are well folded, and each of them is richly carved and full of details.

The model can be successfully used as part of the terrain during the play of any battle game embedded in both the fantasy and sci-fi universe, and even as an artifact of forgotten unexplored civilization in modern games.

I would recommend!

More information about the set can be found on the manufacturer's website HERE.



Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

środa, 25 marca 2020

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #67: Przygoda.
Galeria: Niziołki z Krainy Zgromadzenia.
Gallery: Halflings from the Moot.

Witam Was w sześćdziesiątej siódmej odsłonie Figurkowego Karnawału Blogowego

Gdyby ktoś z szanownego państwa-draństwa czytającego blog DansE MacabrE jeszcze nie wiedział, FKB to inicjatywa którą w polskiej wargamingowej blogosferze 7 września 2014 roku rozpoczął Inkub prowadzący bloga Wojna w miniaturze.

Do tej pory, co można wywnioskować po tytule posta, odbyło się sześćdziesiąt sześć edycji, których podsumowania znajdziecie TUTAJ

Gospodynią sześćdziesiątej siódmej edycji jest Viluir z bloga Rzuć 90k6!, na którym zresztą znajdziecie post z tematem przewodnim.

To tyle tytułem wstępu, zapraszam do lektury.
***
Niziołki są rasą niewielką, zarówno liczebnie, jak i pod względem wzrostu. Te z nich, które nie stały się integralną częścią ludzkiego społeczeństwa zamieszkują niezależny kraj pasterski, leżący w całości na terenie Imperium i żyjący pod jego osłoną. Pochodzenie Niziołków jest równie starożytne, co ludzi. Obecnie jednak liczebność Niziołków maleje, co jest częściowo spowodowane ich spokojną, pokojową naturą. Niziołki to syty i spokojny lud, bardziej zainteresowany urodzajem na polach i pastwiskach czy porą następnego posiłku niż wojskowością. Są wspaniałymi, serdecznymi i ufnymi gospodarzami, szczęśliwymi, jeżeli mogą zaproponować podróżnym posiłek i schronienie. Pomimo to, są upartą, a nawet zaciętą rasą i będą bronić swoich domów, majątków i obiadu z dużym wigorem, choć nie są najlepszymi wojownikami. W obliczu niebezpieczeństwa mogą szybko organizować oddziały do obrony i wykazują dużą odwagę osobistą, lecz ich wzrost i łagodne usposobienie na pewno nie ułatwiają im tego zadania.

To jednak nie znaczy, że Niziołki są tylko biernymi obserwatorami uczepionymi poły Imperium. Wprost przeciwnie, mają swój udział w jego życiu - jako kusznicy i procarze w Armii Imperialnej, kucharze u możnych, niańki dla dzieci elit lub twórcy najsłynniejszych ogrodów w Starym Świecie. Niziołki odegrały kluczową rolę w zapewnieniu dobrobytu państwa. Jeśli wystarczająco zezłościć Niziołka, ten przypomni (a potem jeszcze raz… i jeszcze raz), że od nich pochodzi jedyny nie-ludzki elektor w Imperium oraz że zasłużyły na ten zaszczyt za całe dobrodziejstwo, jakie wyświadczyły ludziom. Z drugiej strony, ludzie lekceważą Elektora Krainy Zgromadzenia jako kolejny z dziwacznych dekretów Imperatora Ludwiga Grubego.

Jednakże Niziołki żyjące w Imperium mają także swoją mroczniejszą stronę. Ze względu na popularne nieporozumienie związane z ich dziecięcym wyglądem, który sprawia, że ludzie traktują przedstawicieli tej rasy jako całkiem nieszkodliwych, Niziołki mogą skutecznie służyć różnym frakcjom (czasami kilku jednocześnie) jako szpiedzy, szarlatani, a nawet skrytobójcy. Bardziej chciwe Niziołki często wykorzystują łatwowierność głupców, działając jako zręczni kieszonkowcy lub naciągacze.

Niziołki są bardzo odporne na magię, co stanowi dla nich dużą przeszkodę przy praktykowaniu sztuki magicznej. Wciąż jednak jest ona dla nich czymś fascynującym, więc każdy Magister Magii przebywający wśród Niziołków będzie męczony przez ich dzieci, dopóki nie zaprezentuje swych umiejętności.

Chociaż Niziołki są często przedstawiane jako leniwe przez ignoranckich obcych, w rzeczywistości są oni zdeterminowani i nieustępliwi. Jako że ich społeczność jest oparta na rolnictwie i hodowli, muszą pracować ciężko i nieustannie. Niziołek z przyjemnością będzie tyrał od świtu do zmierzchu, korzystając jedynie z kilku krótkich przerw na jedzenie, po czym wróci uśmiechnięty do domu. Ciężka praca poprawia apetyt i gwarantuje dobry sen. Najlepiej podsumowuje to stare przysłowie: Najlepiej smakuje jedzenie będące owocem własnych rąk. Niziołki są najlepszymi istniejącymi kucharzami, i wszyscy uczą się gotować jeszcze jako dzieci.

Kontrastami od GW maluje się bardzo szybko, podobnie jak nakłada chemię od MiGa oraz AK Interactive. Gdzieś pomiędzy pomalowałem metaliki.

Z połączenie powyższych składników powstała kompania Niziołków z Krainy Zgromadzenia do Warheim FS, o samych modelach możecie przeczytać więcej TUTAJ oraz TUTAJ.

I była to moja druga przygoda z malowaniem kompanii farbami z linii kontrast.

Ponadto od lektury Władcy Pierścieni zaczęła się także moja przygoda z fantasy, a jak Śródziemie to Niziołki, a jak wiadomo Niziołki nie lubią przygód.

No, chyba, że trzeba uratować świat...
Contrasts from Games Workshop are painted very quickly, similarly to chemistry from MiG and AK Interactive. Somewhere in between I painted metallic.

The combination of the above components has created the warband Halflings from the Moot to Warheim FS, about the miniatures themselves you can read more HERE and HERE.

And this was my second adventure with contrasts.

In addition, reading the Lord of the Rings also began my adventure with fantasy, and as Middleearth is Halflings, and as you know Halflings do not like adventure.

Well, unless you need to save the world...



Niziołki są jedną z mniejszych ras Starego Świata. Przeciętny niziołek nie przekracza 110 centymetrów i często wyposażony jest w wydatny brzuszek, znane są bowiem ze skłonności do obżarstwa. Ich zmysły są równie rozwinięte jak u reszty Ras Mniejszych, ale najczulszy jest zmysł smaku, dlatego wiele niziołków pracuje w kuchni - dla własnych zysków i ku przyjemności innych. Prawie wszyscy sławni szefowie kuchni to niziołki, najniższa z cywilizowanych ras produkuje także cenione wina, piwa i jabłeczniki.

Zewnętrznie niziołki można odróżnić od innych Ras Mniejszych po kilku szczegółach: są niższe niż krasnoludowie i nie noszą gęstych bród, choć inne części ich ciał pokryte są włoskami przypominającymi zwierzęcą sierść (szczególnie dotyczy to nóg i stóp). Nie mają dużych i mięsistych nosów jak gnomy i są nieco od niż tęższe. Najbardziej widoczną częścią ciała niziołków są stopy - nieproporcjonalnie duże i bardzo owłosione, o grubej i elastycznej skórze na podeszwach, co zapewnia im wygodę chodzenia. Zwykle nie noszą obuwia, ponieważ uważają je za niewygodne i niezgrabne, a do tego hałaśliwe.

Oprócz powierzchownych różnic w wyglądzie istnieją głębsze, bardziej skomplikowane rozbieżności między niziołkami, a przedstawicielami innych Ras Mniejszych. W przeciwieństwie do krasnoludów i gnomów, wytworów selekcji naturalnej, ewolucja niziołków została wywołana przez Magię. Można to zaobserwować, poddając tkankę niziołka badaniom alchemicznym: po wyeliminowaniu w procesie destylacji innych wibracji, każda jego tkanka i kość będzie rezonować z pewną tajemniczą częstotliwością. Jest ona właściwa tylko tej rasie, nie wykryto jej u przedstawicieli innych gatunków, a wszystkie niziołki rezonują z tą częstotliwością nawet długo po śmierci (badaliśmy wielowiekowe szczątki i wykazywały one identyczny rezonans rasowy).

Pierwsze niziołki pojawiły się niedługo po przybyciu Slannów, na łagodnych wzgórzach Krainy Zgromadzenia. Prawdopodobnie ich przodkami byli ludzie, chociaż - jak we wszystkim, co dotyczy selekcji nadnaturalnej - nie możemy tego stwierdzić na pewno. Nie się również określić czynnika magicznego, który spowodował ich oderwanie od ludzkiej rasy, nie wiadomo też w jakim celu się pojawiły. Rezultatem działania magii było wydłużenie długości ich życia do 400 lat (w porównaniu z 80-100 latami życia ludzi). Może to także wyjaśniać różnice fizyczne między niziołkami, a gnomami i krasnoludami oraz wiele unikalnych cech charakteru tych pierwszych.

Mimo, że emanują magicznym rezonansem, niziołki nie wykazują predyspozycji do bycia czarodziejami; ich magiczna natura objawia się bardziej subtelnie, bo w głębszym połączeniu tej rasy z Naturą, szczególnie ze zwierzętami i roślinami domowymi. Większość niziołków zamieszkuje tereny wiejskie i nie wykazuje poważniejszych ambicji nad proste i spokojne życie w domowym ognisku - są dobrymi rolnikami i winiarzami, są też o wiele cierpliwsze, pasywniejsze (oraz uprzejmiejsze) niż gnomy i krasnoludowie, kochają wygodę i spokój, nie lubią angażować się w sprawy innych ras. Niezależnie od profesji, niziołka zawsze ciągnie do spokojnych i zielonych miejsc; nawet gdy mieszka w miastach, odczuwa potrzebę posiadania ogrodu, a podwórko jego domu często zdobi wiele ziół i kwiatów, uli i grządek z warzywami.

Niziołki zwykle mieszkają w małych, zamkniętych społecznościach. Żyjące na wsi budują wioski, a domy wznoszą pod kopcami ziemi, które następnie pokrywają darnią i kwiatami - taka izolacja czyni ich domostwa wygodnymi, ciepłymi w czasie zimy, a chłodnymi w lecie. Jeśli idzie o niziołki zamieszkujące miasta, to mogą one tworzyć więcej niż jedną społeczność, grupy te utrzymują przyjazne stosunki, chociaż każda z podtrzymuje własne obyczaje i tradycje.

W przeciwieństwie do kobiet gnomów i krasnoludów kobiety-niziołki mają dużą swobodę działania i przemieszczania się. Żaden żonaty niziołek nie poważyłby się trzymać małżonki w domu! Prawdopodobnie nie zniosłaby tego, chociaż małe kobiety-niziołki mają ognisty temperament i dużo mówią. Często pracują ze swymi mężami w polu lub pomagają im w prowadzeniu interesów, czasem są nawet właścicielkami farm i małych zajazdów. Opuszczają jednak domy tylko wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne. Mężczyźni niezbyt lubią podróże, kobiety lubią je jeszcze mniej. Rzadko widzi się więc podróżujące niziołki.
-fragment Rasy Starego Świata. Teoria ewolucji, pióra doktora Balthasara von Schreibera
dzieło potępione i zakazane przez Świątynię Sigmara


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

wtorek, 24 marca 2020

Bretonnia, część 43 - Prawo, część 3. Prawo zwyczajowe.

Prawo zwyczajowe obejmuje szereg przepisów, które zakazują chłopom określonych czynności, jak też posiadania lub użytkowania przedmiotów zastrzeżonych tylko dla szlachty. Te normy prawne wyznaczają w życiu codziennym granicę między chłopstwem a szlachtą.

Chłopi nie mogą nosić pancerzy, chyba że służą w wystawionej przez arystokrację drużynie zbrojnych. W żadnym wypadku nie mogą zakładać zbroi płytowych, jak również posługiwać się orężem rycerskim, czyli kopią i mieczem. Prawo zwyczajowe nie reguluje kwestii związanych z bronią palną, dotychczas niezbyt popularną w Bretonni.

Srebro jest metalem uznawanym za wyjątkowo szlachetny, dlatego wyłącznie przedstawiciele stanu wyższego mogą używać wyrabianej z niego zastawy i sztućców. Bogaci kupcy używają natomiast prawnie dozwolonych naczyń wykonanych ze szkła lub złota, niekiedy nawet droższych od srebrnej zastawy arystokratów. Z kolei szlachta nie używa prawie wcale złotych naczyń, gdyż w odczuciu arystokracji jest to oznaka typowego dla kupców przechwalania się własną zamożnością.

W Bretonni kamień jest materiałem budowlanym zarezerwowanym wyłącznie dla szlachty, jednak ciekawy zwyczaj dotyczy podłogi w domostwach. Od wieków typową podłogę w bretonnskich domach stanowiło ubite klepisko, pokryte różnego rodzaju liśćmi ziół i kwiatów. Liczące wiele lat prawo zarezerwowało dla szlachty przywilej stosowania najdroższych i najbardziej aromatycznych roślin. Co prawda bogaci kupcy, podobnie jak magnaci, pokrywają podłogi dywanami, kobiercami i deskami z drogiego drewna, jednak wielu szlachciców nadal podtrzymuje tradycje rozsypywania liści na posadzce. Niekiedy ma to wymiar jedynie symboliczny, pozwalający podkreślić przywiązanie magnata do tradycji.

Istnieje także szereg norm dotyczących ubioru. Żaden szlachcic nie założy stroju dozwolonego dla chłopów, zaś szlachcianki nie mogą nosić męskiego stroju. W drugą stronę nie ma takiego zakazu, ale z oczywistych przyczyn mężczyzna nie pozwoli sobie na taką ujmę na honorze, jak przywdzianie sukni. Kolor biały, czerwony i niebieski są zarezerwowane dla szlachty, podobnie jak futro lisa, gronostaja i wiewiórcze. Długość podeszwy chłopskiego buta nie może przekraczać ćwierci metra (wieśniacy o większych stopach mogą nosić wyłącznie sandały), a spodnie muszą zakrywać całą nogę, być wykonane z niebarwionej tkaniny, bez haftów, zdobień i aplikacji. Także wymiary i król koszuli są ściśle określone. Powinna sięgać poniżej bioder, być zapięta pod szyją lub ciasno ją opinać, a szerokość rękawów nie powinna przekraczać długości dłoni. Wieśniaczki mogą nosić męskie odzienie lub sięgające go kostek suknie, które nie mogą być spięte w talii. Płaszcze chłopów muszą być starannie cerowane i łatane, gdyż noszenie pociętych peleryn jest zarezerwowane dla szlachty jako oznaka męstwa w bitwie.

Wielu szlachciców podkreśla swój status społeczny, nosząc ubranie zarezerwowane tylko dla stanu wyższego. Najbardziej absurdalnym przykładem tego zjawiska jest noszenie ciżm z przedłużonymi i zawijanymi w tył noskami, często też przywiązywanymi rzemykami do łydki. Równie popularne są wzorzyste spodnie oraz krótkie koszule z rozciętymi, bufiastymi rękawami. Wielu szlachciców lubi dodawać do stroju drobne elementy w kolorze białym, niebieskim lub czerwonym, często wykorzystują drogie tkaniny lub dodatki futrzane.

Arystokratki również podkreślają swój status, głównie przez noszenie wydekoltowanych sukien, ściśle przepasanych w talii. Krótkie spódnice stanowiłyby obrazę moralności, a ewentualne założenie pończoch lub spodni mogłoby zostać uznane za podszywanie się pod mężczyzn. Z tego powodu znacznie lepszym wyborem jest założenie długiej sukni z trenem.

Właściciel ziemski może zwolnić swoich poddanych z przestrzegania dowolnego lub wszystkich praw zwyczajowych, w wybranym przez siebie zakresie i czasie. Może to być błahostka, jak na przykład przypięcie dziewczynie w tańcu czerwonej wstążki, lub przywilej o istotnym znaczeniu, jak zwolnienie wpływowego kupca z zakazów dotyczących kroju i kolorystyki noszonych koszul. Zgodnie z długoletnią tradycją, najsurowiej przestrzega się obostrzeń związanych z długością spodni. Od tych przepisów nie ma wyjątków.

Bogaci chłopi (szczególnie wójtowie i kupcy), którzy nie otrzymali przywileju zwolnienia od przepisów prawa zwyczajowego, próbują ominąć lub nagiąć zasady dotyczące stroju codziennego i odświętnego. Noszą wysokie buty i sięgające kolan koszule obszywane kolorem zielonym, pomarańczowym lub czarnym. Jako uzupełnienie stroju zakładają złotą biżuterię. Jeśli natomiast uzyskali przywilej od swojego pana, wykorzystują go do granic przesady, niekiedy nawet ocierając się o śmieszność i zły gust. Jest to widoczne zwłaszcza wśród przedstawicieli niektórych rodów kupieckich, od stóp do głowy odzianych w błękit lub karmazyn. W istocie zdarza się nawet, że szlachcic umyślnie udziela pozwolenia nielubianemu kupcowi, wierząc, że ten ośmieszy się przesadnym podkreślaniem udzielonego mu zaszczytu.
ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

poniedziałek, 23 marca 2020

Storytel: Ekspansja: Przebudzenie Lewiatana. James S.A. Corey

Przez następnych kilka poniedziałków będę miał przyjemność na łamach bloga DansE MacabrE polecań szanownemu państwu-draństwu wysłuchanie czytanych przez Macieja Kowalika audiobooków z serii Ekspansja pióra Jamesa S.A. Coreya.

Serię powieści otwiera Przebudzenie Lewiatana, które Storytel na swojej stronie opisał w następujący sposób:

Ludzkość zasiedliła Układ Słoneczny – Marsa, Księżyc, Pas Asteroid i dalej – ale gwiazdy wciąż pozostają poza jej zasięgiem.

Jim Holden jest pierwszym oficerem lodowcowca kursującego z pierścieni Saturna na stacje górnicze Pasa. Gdy wraz z załogą trafiają na opuszczony statek Scopuli, w ich ręce wpada niechciany sekret. Ktoś jest gotów dla niego zabijać, i to na skalę niewyobrażalną dla Jima i jego załogi. Układowi grozi wojna, chyba że uda się odkryć, kto i dlaczego porzucił tajemniczy statek.

Detektyw Miller otrzymuje zlecenie odszukania Julie Mao, dziewczyny, która na własne życzenie zrezygnowała z wygodnego życia u boku bogatych i wpływowych rodziców – po to, by walczyć o prawa uciskanych mieszkańców Pasa. Ślady śledztwa prowadzą do statku Scopuli, krzyżując w ten sposób drogi Millera i Jima Holdena. Okazuje się, że dziewczyna może być kluczem do rozwiązania każdej zagadki.

Holden i Miller muszą lawirować między rządem Ziemi, rewolucjonistami z Sojuszu Planet Zewnętrznych i pełnymi sekretów korporacjami, mając wszystkich przeciw sobie. W Pasie jednak obowiązują inne reguły i jeden mały statek może zmienić los wszechświata.

Tradycyjnie nie będę udawał recenzenta i zanudzał Was moją grafomanią, natomiast krótko napiszę za co polubiłem Ekspansję. Pierwsze części cyklu, który obecnie liczy sobie 7 audiobooków to twarde sci-fi, a Daniel Abraham i Ty Franck ukrywający się pod pseudonimem James S.A. Corey stworzyli wiarygodny osadzony w przyszłości świat, w którym człowiek podbił układ słoneczny, ale jeszcze nie sięgnął pobliskich gwiazd. To osadzony na prawach fizyki świat, który przekonuje mnie możliwością zaistnienia.

Na wyróżnienie zasługuje także Maciej Kowalik, który jest jednym z moich ulubionych lektorów, potrafiących odegrać swoim głosem różnych bohaterów w taki sposób, że zawsze wiemy która z postaci zabiera aktualnie głos.

Więcej o samej fabule możecie przeczytać w opublikowanej na serwisie gildia.pl recenzji przygotowanej przez Krystiana Citowickiego.

W chwili gdy piszę tego posta audiobook oceniły 1218 osób, a w 5 stopniowej skali otrzymał ocenę 4.38.

Polecam.

Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.

Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.