niedziela, 30 kwietnia 2023

Podsumowanie miesiąca. Kwiecień.

kwietniu na łamach bloga DansE MacabrE opublikowałem 22 posty.

Wziąłem udział w Figurkowym Karnawale Blogowym oraz opublikowałem relację z Turnieju Warheim FS, a także udostępniłem zasady Gangu przemytników do Warheim FS.

galerii opublikowałem zdjęcia ŻołnierzaOgara Chaosu, Rydwany oraz Skinka.

W warsztacie przygotowałem do malowania modele Jeźdźca Wilków oraz Wilkora, a także Ogra i Rydwan.

Zrecenzowałem modele Ogre Thug od North Star Military Figures, Jan bez Ziemi od Footsore Miniatures oraz Arnold "Nine-Toes" od Dunkeldorf Miniatures i Szablozębny od Avatars of War.

Wtorki to od dłuższego czasu dzień w którym publikuję fragmenty historii Starego Świata, a w lipcu mogliście poznać bliżej Skaveny (TUTAJTUTAJ oraz TUTAJ i TUTAJ).

Przypominam, że wszystkie opublikowane dotychczas wpisy fluffowe dostępne są w czytelni.

Poleciłem Wam także wysłuchanie audiobooków z serii Hajmdal Bunt i Więzy Krwi Dariusza Domagalskiego.


I na koniec trochę statystyk.

W minionym miesiącu boty oraz szanowne państwo-draństwo odwiedziło DansE MacabrE blisko 14.5k razy.

Wśród najczęściej czytanych postów znalazły także wpisy Galeria: Zbrojna kompania z Ostlandu. Żołnierz IV, stronnik oraz Podsumowanie miesiąca. Marzec i Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #104: Kwiecień plecień....

Na dzień 30042023 blog posiada 256 (+0) obserwatorów i 926 (+1) obserwujących na FB oraz 3888 opublikowanych postów.

piątek, 28 kwietnia 2023

Recenzja: Szablozębny od Avatars of War.
Review: Alpha Sabertooth Tiger from Avatars of War.

Dziś na łamach bloga DansE MacabrE przygotowałem dla Was krótką recenzję modelu Alpha Sabertooth Tiger od Avatars of War.

Wyrzeźbiony przez Raula Valiente model Szablozębnego otrzymałem zapakowany w przeźroczysty blister, w którym oprócz zabezpieczonego szarą gąbką podzielonego na części modelu znalazły się także podstawka o wymiarach 25 x 50 mm .

Odlany z szarej, gumowatej żywicy model został podzielony na na części, montaż części nie sprawił większych problemów, ale po sklejeniu model wymagał wypełnienie licznych szczelin masą modelarską.

Jak wspomniałem wcześniej model została odlana z szarej, gumowanej żywicy. Plusem tego rozwiązania jest to, że model jest lekki i elastyczny, nie powinien się złamać nawet po upadku z wysokości. Natomiast do minusów należy obróbka tego tworzywa, wszelkie nadlewki wymagają ścięcia ostrym nożem, nie da się ich zdrapać.

Jakość odlewu jest na dobrym poziomie, ale daleko mu do doskonałości. Widoczne są liczne nadlewki i linie podziału formy, a same części nie są do siebie najlepiej spasowane i wymagane jest użycie masy modelarskiej.

Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.
Today I have prepared a short review of the  Alpha Sabertooth Tiger miniatures from Avatars of War for you.

Sculpted by Raul Valiente, I received the Alpha Sabertooth Tiger packaged in a transparent blister pack, which, in addition to the gray sponge-protected divided miniatures, included a 25 x 50 mm base.

Cast in plastic-resin, the miniatures was divided into 4 parts, the assembly of the parts did not cause major problems, but after gluing the miniatures required filling numerous gaps with modeling compound.

As I mentioned earlier, the miniatures was cast in plastic-resin. The plus side of this solution is that the miniatures is light and flexible, and should not break even after a fall from a height. On the other hand, the disadvantages include the processing of this plastic, any lint needs to be cut with a sharp knife, it is impossible to scrape it off.

The quality of the casting is at a good level, but it is far from perfect. Numerous overcasts and mold dividing lines are visible, and the parts themselves do not fit together very well and the use of modeling compound is required.


More information on the manufacturer's website.

czwartek, 27 kwietnia 2023

Figurkowy Karnawał Blogowy. Edycja #104: Kwiecień plecień...

Witam szanowne państwo-draństwo i zapraszam do lektury wpisu opublikowanego w ramach sto czwartej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego

Gdyby ktoś z szanownego państwa-draństwa czytającego blog DansE MacabrE jeszcze nie wiedział, FKB to inicjatywa którą w polskiej wargamingowej blogosferze 7 września 2014 roku rozpoczął Inkub prowadzący bloga Wojna w miniaturze.

Do tej pory, co można wywnioskować po tytule posta, odbyły się sto trzy edycje, których podsumowania znajdziecie TUTAJ.

Gospodarzem sto czwartej edycji jest potsiat, który na swoim blogu Gangs of Mordheim opublikował post z tematem przewodnim kwietniowej edycji, którym jest Kwiecień plecień...

To tyle tytułem wstępu, zapraszam do lektury.
***
Ten wpis mógłbym zacząć słowami Jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy! Bo powiedzenie te dobrze podsumowuje to, co zrobiłem na początku roku.

Jeśli czytacie bloga to pewnie zauważyliście, że od dłuższego czasu w niedziele publikuję wpisy oznaczone etykietą rekrutacja, a w których przedstawiam przygotowane do malowania modele z których składają się drużyny do Warheim FS.

Chcąc zoptymalizować sobie pracę przygotowałem kilka drużyn i kupiłem farbę w spreju, a nawet dwie. Gdy wszystko miałem gotowe, to pewnego zimowego przedpołudnia, korzystając z chwili wolnego oraz remontowanego pokoju, w którym mogłem bezkarnie rozpylać farbę, przystąpiłem do podkładowania modeli.

Pomny nauk odkręciłem kaloryfer w pokoju i postanowiłem na nim dwie puszki farby co by się zagrzały, jedną dość blisko zaworu, a drugą na końcu kaloryfera, co akurat wymusił kształt parapetu.

W międzyczasie zszedłem do kuchni, zrobiłem sobie kawę, nawet wypiłem kilka łyków i wróciłem do pokoju. Sięgnąłem po stojącą bliżej puszkę z farbą, tą na końcu kaloryfera. Potrząsnąłem energicznie kilkanaście razy i przystąpiłem do malowania. Za jednym podejściem udało mi się pomalować niniejszych Muszkieterów z Nuln, Jeźdźców Wilków i Nieumarłą hordę Liczmistrza. Sukces, co nie?

No właśnie nie bardzo, bo okazało się, że kaloryfer w nieużywanym pokoju na którym grzałem puszki z farbą był zapowietrzony i grzał tylko przy zaworze, a ja sięgnąłem po zimną farbę. A kto pomalował kiedyś modele takim sprejem, to wie jak wygląda efekt finalny.

Może właśnie dlatego pomalowanie Muszkieterów z Nuln zabrało mi niemal 100 godzin. Zepsute źle położonym podkładem modele malowało się ciężko, zresztą na zdjęciach będzie mogli zobaczyć, że pomimo wielu warstw figurkom daleko do gładkości.

Pierwotnie poniższe modele planowałem skończyć w lutym, na prowadzą przeze mnie edycję FKB, później chciałem opublikować je w marcu na #103 edycję prowadzoną przez Wołka Zbożowego, finalnie udało mi się skończyć modele dopiero w kwietniu i załapać na kwietniową edycję, której gospodarzem jest potsiat.

A co Muszkieterowie z Nuln i kwiecień plecień mają ze sobą wspólnego? Cóż, wbrew pozorom bardzo dużo. Pomijając już wspomnianą wcześniej historię, to pochodzące z różnych edycji modele od GW przeplotłem bitsami innych producentów, a w kontraście do spranych czerni i bieli postawiłem farbowane na jaskrawą zieleń pióra i dodatki, którymi hrabini Emmanuela von Liebovitz nagrodziła jeden ze swoich ulubionych oddziałów.

Dodatkowo we wpisie przeplatającym ze sobą trzy edycje FKB umieściłem w celu urozmaicenia także zdjęcia Postaci Dramatu - Czołg Parowy oraz Najemnego Ostrza - Bombardiera.
I could start this entry with the words haste makes waste! Because this saying sums up well what I did at the beginning of the year. 

If you read the blog DansE MacabrE, you've probably noticed that for a long time on Sundays I've been publishing entries marked with the recruitment (rekrutacja) label, in which I present ready-to-paint miniatures that make up Warheim FS warband. 

Wanting to optimize my work, I prepared several warbands and bought spray paint, or even two. When I had everything ready, one winter morning, taking advantage of the free time and the renovated room, where I could spray paint with impunity, I started to prime the miniatures. 

Mindful of my teachings, I turned on the radiator in the room and placed two cans of paint on it to warm it up, one quite close to the valve, and the other at the end of the radiator, which happened to be forced by the shape of the windowsill. 

In the meantime, I went down to the kitchen, made myself some coffee, even had a few sips, and went back to my room. I reached for the closer paint can, the one at the end of the radiator. I shook it vigorously a dozen times and proceeded to paint. In one go, I was able to paint these Musketeers of Nuln, Wolf Riders, and the Lichmaster's Undead Horde. Success, right? 

Well, not really, because it turned out that the radiator in an unused room on which I was heating the paint cans had air in it and was only heating at the valve, and I reached for cold paint. And whoever painted models with such a spray knows what the final effect looks like. 

Maybe that's why it took me almost 100 hours to paint the Musketeers of Nuln. Miniatures spoiled by a poorly applied primer were difficult to paint, and in the photos they will be able to see that despite many layers, the figures are far from smooth. 

Originally, I planned to finish the models below in February, for the Miniatures Blog Carnival (FKB) edition I run, then I wanted to publish them in March for the #103 edition run by Wołek Zbożowy, finally I managed to finish the models only in April and catch the April edition hosted by potsiat

And what do the Musketeers of Nuln and the April Weave have in common? Well, contrary to appearances, a lot. Apart from the story mentioned earlier, I interspersed the GW miniatures from different editions with bits from other manufacturers, and in contrast to the washed-out black and white, I put bright green feathers and accessories with which countess Emmanuela von Liebovitz awarded one of her favorite departments. 

In addition, in the entry intertwining three editions of the Miniatures Blog Carnival, I also included photos of the Dramatis Personae - Steam Tank and the Hired Sword - Bombardier, in order to diversify.

środa, 26 kwietnia 2023

Galeria: Elfowie Wysokiego Rodu z Ulthuanu. Machina Wojenna - Rydwan.
Gallery: High Elves. War Machine - Chariot.

Elfowie z Tiranoc to awanturniczy lud, dumny ze swej wojskowej tradycji i głęboko rozgoryczony wojnami, które spustoszyły królestwo. Dla tutejszej szlachty nie było nic lepszego od wyścigu szybkich Elfich rydwanów po płaskich, żyznych równinach Tiranoc. Podobnie jak Elfowie z Ziem Cienia Nagarythe, również te z Tiranoc utraciły część swego królestwa, kiedy te zalało rozszalałe morze. Zginęło wiele największych rodów i szlacheckich rodzin. Całe miasta zniknęły z powierzchni ziemi przykryte morderczą falą przypływu, a rozległe równiny przemieniły się w bagno. Dzięki wysiłkom następnych pokoleń, część dawnej świetności Tiranoc została odrestaurowana i dziś tutejsza szlachta znów walczy w zwrotnych rydwanach, tak jak czynili to ich przodkowie za czasów Aenariona.

Ze względu na zagrożenie, jakie dla mieszkańców królestwa Chrace stanowią białe lwy, myśliwi z Chrace zmuszeni są przemierzać niebezpieczne lasy swej ojczyzny i polować na dzikie koty z pomocą toporów, włóczni i łuków. Pojedynki lwów i myśliwych kończą się często porażką tych ostatnich, gdyż lwy są tak dzikie, że jedynie najwięksi myśliwi są w stanie im sprostać.

Rydwan służący w szeregach Elfów Wysokiego Rodu Warheim FS, kompanię pomalowałem w ramach #77 edycji Figurkowego Karnawału Blogowego.Chariot serve in the ranks of the High Elves in Warheim FS, I painted the company as part of the #77 edition of the Miniatures Blog Carnival.


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

wtorek, 25 kwietnia 2023

Imperium Szczuroludzi, część 40. Cechy charakteru, wewnętrzny wróg.

W Podimperium walki wewnętrzne między klanami to codzienność. Nie tylko są powszechne, ale wręcz trudno znaleźć grupę szczuroludzi, która dłuższy czas pozostaje w pokojowych stosunkach z innymi. Słabsze klany są celem silniejszych, które stale wyszukują słabości u swoich ofiar, aby je wykorzystać. Czasami kilka klanów współzawodniczy między sobą, aby ustalić, kto będzie miał największy udział w łupach po rozbiciu mniejszego klanu. A wszystko to na kilka godzin przed własną zagładą. Klany, które padają ofiarą ostrzy i pazurów innych skavenów, są włączane do zwycięskiego klanu jako niemal bezwartościowi niewolnicy. W końcu jednak niewolnik musi pozostać przy życiu, żeby miał jakąkolwiek wartość, a przetrwanie, nawet w niewoli, to dla skavena zawsze lepsze wyjście niż śmierć.

Dlatego pomniejsze klany zawsze rywalizują między sobą, by uniknąć najgorszego losu po nieuniknionej rzezi. Wśród ślepców jednooki szczur jest królem - to logika, która przyświecała małym klanom i która od tysiącleci podsycała ich ciągłe zmagania. Gdyby pomniejsze klany były w stanie się zjednoczyć , choćby na krótko, mogłyby stworzyć potężny blok w społeczności skavenów. Taki przypadek jest jednak mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę mentalność skavenów, i dlatego podstępna rywalizacja nigdy nie ustaje.

ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

poniedziałek, 24 kwietnia 2023

Storytel: Hajmdal. Więzy krwi. Dariusz Domagalski.

Czytana  przez Wojciecha Masiaka powieść Hajmdal. Więzy krwi autorstwa 
autorstwa Dariusza Domagalskiego, to czwarty tom serii Hajmdal.

Storytel na swojej stronie o audiobooku Hajmdal, Więzy krwi, Dariusza Domagalskiego napisał w następujący sposób:

Wyremontowany „Hajmdal” opuszcza terytorium Cesarstwa Bahiriańskiego i mknie ku rubieżom Galaktyki, ku własnemu przeznaczeniu. Cel podróży zna jedynie admirał Kashtaritu i garstka najwyższych rangą oficerów. Drednot dociera do systemu zamieszkiwanego przez prymitywne cywilizacje, które nie opanowały jeszcze lotów kosmicznych.

Mieszkańcom mglistej planety Manju grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. W ich stronę zmierza rój okrętów-asteroid krwiożerczych Luusaat, którzy są w stanie zgładzić całą populację planety. Na ich drodze staje „Hajmdal”, podejmując desperacką próbę powstrzymania inwazji.

Sierżant Ezra Leahy i dowodzony przez niego Pluton 7 zostaje wysłany z misją ochrony mieszkańców planety. Jednak sprawy od samego początku przybierają zły obrót. Dodatkowo tubylcy sami w sobie stanowią niezwykłą tajemnicę.

W bitewnym zgiełku, wśród świszczących kul, w oparach gęstej mgły, zwiadowcy po raz kolejny muszą zmierzyć się nie tylko z niebezpieczeństwami i swoimi słabościami, ale również z sekretem pochodzenia ludzkości oraz własnym przeznaczeniem.

Opadają kolejne zasłony skrywanych tajemnic.

Pojawiają się nowe pytania.

To jeszcze nie kres wędrówki.

Podróż trwa... Załoga Hajmdala uporała się z buntownikami, a przynajmniej wiele na to wskazuje i stawia czoła kolejnemu zagrożeniu, którym jest inwazja krwiożerczej rasy na planetę zamieszkiwaną przez przedkosmiczną cywilizację. Podobnie jak poprzednie tomy, także czwarta część daje kilka odpowiedzi na postawione wcześniej pytania, jednocześnie stawiając przed czytelnikiem całą serię nowych. Więcej o książce możecie przeczytać na stronie granice.pl.

W chwili gdy piszę tego posta, audiobook otrzymał 796 ocen, a w 5 stopniowej skali audiobook otrzymał średnią 4.57.

Audiobook na łamach serwisu Storytel znajdziecie TUTAJ.

niedziela, 23 kwietnia 2023

Rekrutacja: Jeźdźcy Wilków. Machiny Wojenne - Rydwan/Więźniarca.
Recruitment: Wolf Riders. War Machine - Chariot/Slave cart.

Używane przez Jeźdźców Wilków powozy, zwane więźniarkami posiadają solidną drewnianą lub stalową klatkę osadzoną na dwóch osiach i są zaprzężone w parę zwierząt pociągowych. Z przodu powozu znajduje się siedzisko, na którym zmieści się woźnica i jeden pasażer. Wytrzymali i twardzi pasażerowie, mogą zająć miejsce na dachu powozu, lecz taka podróż nie będzie należała do przyjemnych, choć z pewnością będzie lepsza, niż podróż wewnątrz więźniarki.

Podłoga stalowej lub drewnianej klatki wykonana jest z twardego drewna, wzmocnionego stalowymi listwami i prętami do których przykuwa się niewolników

***

Niektóre Hobgobliny ruszają w bój w zaprzężonych w Wilki rydwanach. Machiny te oferują Hobgoblinom dodatkową ochronę, będąc przy tym kunsztownym i jawnym wyrazem potęgi. Dla części Hobgoblinów samo bycie wiezionym jest źródłem radości, a gdy rydwan zdobią klanowe trofea, czaszki wrogów i relikwie pokonanych rywali, tym większa satysfakcja. Do swych rydwanów Hobgobliny zaprzęgają najsilniejsze Wilki, które łączy się w pary, by ciągnęły toporne, powożone rydwany.

Jako rydwanu użyłem lekko skonwertowanego Rydwanu Zwierzoludzi od Games Workshop, do których zaprzęgłem Wilkory od Norhstar Military Figures.As a chariot, I used a slightly converted Beastmen Chariot from Games Workshop, to which I harnessed Direwolves from Norhstar Military Figures.

sobota, 22 kwietnia 2023

Relacja: Turniej Warheim FS - mRagnarok vol. 1, Sosnowiec 15.04.2022. Report: Tournament Warheim FS - mRagnarok vol. 1, Sosnowiec 15.04.2023.

sobotę, 15 kwietnia 2023, w Zespole Szkół Elektronicznych i Informatycznych w Sosnowcu przy wparciu klubu DD6, odbył się  turniej Warheim - mRagnarok vol. 1.

Dziś mam dla Was krótką relację z tego wydarzenia.
On SaturdayApril 152022, in ZSEiI in Sosnowiec, with the support of the DD6 club the tournament Warheim - mRagnarok vol. 1 took place.

Today I have a short report from this event for you.



Na blogu DansE MacabrE, w zakładce Turnieje WFS, znajdziecie także relacje z poprzednich wydarzeń:
On the DansE MacabrE blog, in the tab Turnieje WFS, you will also find reports from previous events:


Poniżej znajdziecie plik pdf z regulaminem i scenariuszami według, których zostały rozegrane potyczki w czasie turnieju.

Plik pdf możecie pobrać STĄD, a TUTAJ znajdziecie najnowszą wersję podręcznika do Warheim FS.
Below you will find a pdf file with the rules and scenarios, according to which the battles were played during the tournament.

You can download the pdf file HERE, and HERE you can find the latest version of the Warheim FS rulebook.


W turnieju udział wzięło 16 graczy...
  • Smok, Khazadzi z Gór Krańca Świata
  • Sightorn, Rycerza Graala
  • Benek, Nieumarły poczet Krwawego Smoka
  • Fire, Nieumarły sabat rodu Nekrarch
  • Elmin, Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów
  • Torin, Łowcy czarownic
  • Bahior, Załoga zielonoskórych kaprów
  • Pepe, Nieumarły poczet Krwawego Smoka
  • Inkq, Łowcy czarownic
  • Krnąbrny, Piechota morska z Marienburga
  • Kruk, Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów
  • Miczu, Mroczni Elfowie z Naggaroth
  • Areo, Jaszczuroludzie z Lustrii
  • Skóli, Orkowie i Gobliny
  • Kuczyrywy, Łowcy czarownic
  • Mikołaj, Kult Dzieci Zagłady
16 players took part in the tournament Warheim FS....
  • Smok, Dwarves of the Worlds Edge Mountains
  • Sightorn, Grail Knight
  • Benek, Undead warband of Blood Dragons
  • Fire, Undead coven of House Necrach
  • Elmin, Scout company from the Ogre Kingdoms
  • Torin, Witch Hunters
  • Bahior, Greenskin Privateer Crew
  • Pepe, Undead warband of Blood Dragons
  • Inkq, Witch Hunters
  • Krnąbrny, Marienburgers
  • Kruk, Scout company from the Ogre Kingdoms
  • Miczu, Dark Elves of Naggaroth
  • Areo, Lizardmen of Lustria
  • Skóli, Orcs and Goblins
  • Kuczyrywy, Witch Hunters
  • Mikołaj, The Cult of the Children of the Doom

...którzy poprowadzili do boju 12 drużyn.
  • Jaszczuroludzie z Lustrii
  • Khazadzi z Gór Krańca Świata
  • Kult Dzieci Zagłady
  • Łowcy czarownic
  • Mroczni Elfowie z Naggaroth
  • Nieumarły poczet Krwawego Smoka
  • Nieumarły sabat rodu Nekrarch
  • Orkowie & Gobliny
  • Piechota morska z Marienburga
  • Rycerze Graala
  • Załoga zielonoskórych kaprów
  • Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów
...who led 12 warbands into battle.
  • Lizardmen of Lustria
  • Dwarves of the Worlds Edge Mountains
  • The Cult of the Children of the Doom
  • Witch Hunters
  • Dark Elves of Naggaroth
  • Undead warband of Blood Dragons
  • Undead coven of House Necrach
  • Orcs and Goblins
  • Marienburgers
  • Grail Knight
  • Greenskin Privateer Crew
  • Scout company from the Ogre Kingdoms

Po rozegraniu 4 potyczek na 1 miejscu podium stanął Smok, który poprowadził do boju Khazadów z Gór Krańca Świata, z kolei 2 miejsce zajął Sightorn i Rycerze Graala, zaś 3 miejsce zdobył Benek dowodzący Nieumarłym pocztem Krwawego Smoka.After playing 4 games, the 1st place of the podium was taken by the Smok, who led the Dwarves of the Worlds Edge Mountains, the 2nd place was taken by Sightorn and the Grail Knights, and the 3rd place was won by Benek, commanding the Undead warband of Blood Dragon.


W trakcie wydarzenia odbył się także konkurs modelarski , który wygrali Elmin oraz Torin.During the event, there was also a model competition won by Elmin and Torin.


Wszystkim zaangażowanym w przygotowanie turnieju raz jeszcze dziękuję.
Thank you once again to everyone involved in the preparation of the tournament.