Obecny następca tronu Bretonni to jednocześnie książę Couronne. Jak wszyscy królowie od czasów Gillesa, także Charles musi zostać błędnym rycerzem a później odnaleźć Graala, nim obejmie tron po zmarłym ojcu.
Jednak w odróżnieniu od swego ojca nastoletni książę Charles to zepsuty, rozpieszczony i tchórzliwy młodzieniec, który ponad trudy wędrówki woli bale i wystawne uczty w towarzystwie pięknych dam i przystojnych młodzieńców odbywające się na zamku w Couronne przez troskliwego Lorda Regenta.
De Gascone to arystokrata niezwykle ambitny i podstępny, który uporem i determinacją w osiąganiu wyznaczonych celów zdobył pozycję Lorda Regenta. W kontaktach osobistych dobiegający pięćdziesiątki de Gascone wydaje się osobą miłą i uprzejmą, jednak pod tą maską ukrywa się okrutny, chciwy i niesprawiedliwy człowiek. Choć Lord Regent nie uznaje tortur, potrafi bez wahania wydać wyrok śmierci, gdyż preferuje praktyczne rozwiązanie przestępczości (oraz wydaje się czerpać przyjemność z widoku umierającego człowieka). Wydaje się że de Gascone celowo rozpieszcza księcia Couronne, dopóki ten nie odnajdzie Graala, władza pozostanie w rękach Lorda Regenta.
Jednak od czasu przybycia na dwór w Couronne księcia Hagena z Gisoreux, plany Lorda Protektora znacznie się skomplikowały. Znany z fanatycznego przestrzegania kodeksu honorowego książę Gisoreux postanowił chronić następcę tronu przed wszelkimi zagrożenia oraz stara się nakłonić księcia Charlesa by ten podjął się trudów wędrówki jako błędny rycerz. Pozbawiony wpływów na następcę tronu Lord Protektor aktywnie, choć w tajemnicy angażuje się w politykę wewnętrzną księstwa Gisoreux, próbując wywołać zamieszki, które zmuszą księcia Hagena do powrotu na zamek Gisoreux.
Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl. A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ. | You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website. And more about my participation at patronite.pl can be found HERE. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz