piątek, 15 listopada 2024

Recenzja: Nomad Orc Raider od Kromlech.
Reviews: Nomad Orc Raider from Kromlech.

Kilka dni temu Kromlech na swojej facebookowej stronie, rozpoczynając post słowami "the first Greenskin from an endless Horde is here", zaprezentował model Nomad Orc Rider, który  dziś w ramach piątkowych recenzji przedstawię Wam na łamach bloga DansE MacabrE.

Model, który był częścią większej, dobrze zabezpieczonej przesyłki, otrzymałem zapakowany w foliowy worek, opatrzony naklejką z kodem kreskowym i nazwą produktu, który został spięty firmową ulotką z niezbędnymi informacjami. 

Wewnątrz foliowego worka znalazła się kwadratowa podstawka 30x30 mm wycięta z hdfu oraz odlana w szarej żywicy ramka zawierająca 5 elementów, z których złożyć można nomadycznego orkowego łupieżcę w skali 28 mm. Przy czym składając model zielonoskórego należy wybrać czy w prawej ręce będzie on trzymał pochodnię czy rembak.

Wybrałem opcję z pochodnią, a sklejając model nie napotkałem większych problemów. Jakość odlewu są bardzo dobra, detale są wyraźne i ostre, a elementy są dobrze spasowane, jednocześnie żywica jest dość elastyczna i przyjemna w obróbce.

Za pomocą ostrego skalpela odciąłem elementy od ramki oraz usunąłem ślady po kanałach doprowadzających żywicę do formy oraz delikatne linie podziału formy. Całość skleiłem klejem cyjanoakrylowym, który mocno połączył ze sobą elementy.

Fani od razu rozpoznają dość oczywiste nawiązane do zielonoskórych z uniwersum Warhammer Fantasy, a sam model przedstawia dość kanonicznego orka, który objuczony jest zrabowanymi łupami, a pod pachą dzierży skradzioną owcę. Jedynym odstępstwem są sumiaste wąsy i broda, kojarzącą się raczej z ogrami, ale w końcu to nomadyczny ork łupieżca.

Zapowiedź nowej hordy zielonoskórych od Kromlech z pewnością jest dobrą wiadomością dla graczy Warheim FS oraz Mordheim. Model jest dość charakterystyczny i bez żadnych konwersji można go umieścić w szeregach kompanii Orków i Goblinów.

Polecam!

Model możecie nabyć na stronie sklepu Kromlech.

A few days ago Kromlech on his facebook page , starting the post with the words "the first Greenskin from an endless Horde is here ”, presented the miniatures Nomad Orc Rider, which today as part of the Friday reviews of I will introduce to you on the DansE MacabrE blog. 

The miniatures, which was part of a larger, well-protected shipment, I received packaged in a plastic bag, bearing a sticker with a bar code and product name, which was clipped with a company leaflet with the necessary information. 

Inside the plastic bag was a 30x30 mm square base cut from hdf and a frame cast in gray resin containing 5 elements, from which you can assemble a Nomad Orc Raider in 28 mm scale. At the same time, when assembling the miniatures of the greenskinns one should choose whether he will hold a torch or a choppa in his right hand. 

I chose the torch option, and while gluing the miniatures I did not encounter any major problems. The casting quality is very good, the details are clear and sharp, and the parts are well-fitted, while at the same time the resin is quite flexible and pleasant to work with. 

Using a sharp scalpel, I cut the elements away from the frame and removed the traces of the channels that feed resin into the mold and the delicate dividing lines of the mold. I glued the whole thing together with cyanoacrylate glue, which firmly bonded the parts together. 

Fans will immediately recognize the rather obvious reference to the greenskinns orc from the Warhammer Fantasy universe , and the model itself depicts a rather canonical orc who is laden with looted loot and holds a stolen sheep under his arm. The only deviation is the sumptuous mustache and beard, rather associated with ogres, but in the end it is a Nomad Orc Rider

The announcement of a new greenskinns horde from Kromlech is certainly good news for Warheim FS and Mordheim players. The miniatures is quite distinctive and without any conversions can be placed in the ranks of the company of Orcs and Goblins

Recommended! 

You can purchase the model on the website of the Kromlech store.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz