poniedziałek, 18 listopada 2024

Zbliża się 15-cie bloga...
The 15th blog is coming up....

Dzień podły, szanownemu państwu-draństwu!

Nie wiem, jak to się stało, ale oto zbliżamy się do 15-cia bloga DansE MacabrE. Tak, już półtorej dekady tworzę tego bloga, zarywając noce, walcząc z edytorem tekstu i próbując zadowolić algorytmy, które mają mniejszy sens niż fabuła w tanich horrorach. A mimo to wciąż tu jestem. I Wy też. Nie wiem, kto jest bardziej uparty – ja, czy Wy.

Ale do rzeczy – skoro już świętujemy tę smutną, acz znamienną rocznicę, mam dla Was propozycję. Nie, nie chodzi o darmowe gadżety, bo na to i tak nie mam budżetu. Chcę, żebyście podzielili się swoimi historiami związanymi z tym blogiem, o ile jakieś macie.
  • Jak DansE MacabrE zmieniło Wasze życie (lub zrujnowało portfel)? 
  • Czy to tutaj zaczęła się Wasza obsesja na punkcie malowania modeli, która teraz drenuje Wasze konta bankowe? 
  • Może tutoriale z bloga na coś Wam się przydały lub zepsuły Wasze prace? 
  • A może po prostu macie ochotę napisać, że nic Was to wszystko nie obchodzi, ale i tak tu wracacie? 
Jak się podzielić swoimi żalami lub entuzjazmem?
  • Napisz w komentarzu: W końcu po to jest sekcja komentarzy, żebyście mogli mnie tam zjechać albo wylać swoje ciepłe słowa, jak kubek zimnej kawy na klawiaturę. 
  • Wyślij maila: Jeśli czujecie, że Wasza historia wymaga więcej miejsca i odpowiedniego klimatu, piszcie na [quidamcorvus@poczta.fm], spamu nigdy dość. 
  • Dodaj zdjęcia: Oczywiście, jeśli macie coś do pokazania, co nie narusza zasad dobrego smaku (choć wątpię, żeby ktokolwiek z Was się tym przejmował). 
Co z tym zrobię?

Zbiorę Wasze opowieści, wrzucę na bloga i udam, że ten blog to coś więcej niż moje hobby, które powoli wymyka się spod kontroli. Może nawet dołożę trochę ckliwego podziękowania, żeby wszystko wyglądało bardziej profesjonalnie.

A tak serio – czekam na Wasze historie. Bo wiecie co? Po 15 latach mogę śmiało powiedzieć, że bez Was tego bloga by nie było. Chyba. Albo przynajmniej nie byłoby tak samo.

Zdrowia,
qc
Wretched day to you, dear lords and scoundrels!

I don’t know how it happened, but here we are, approaching the 15th anniversary of the DansE MacabrE blog. Yes, it’s been a decade and a half of late nights, battles with the text editor, and trying to please algorithms that make less sense than the plot of a low-budget horror movie. And yet, I’m still here. And so are you. I’m not sure who’s more stubborn – me or you.

But let’s get to the point – since we’re celebrating this sad yet remarkable anniversary, I have a proposition for you. No, it’s not free swag, because my budget doesn’t allow for that. Instead, I want you to share your stories related to this blog, assuming you have any.
  • How has DansE MacabrE changed your life (or ruined your wallet)? 
  • Did your obsession with painting miniatures, now draining your bank account, begin here? 
  • Maybe the tutorials from this blog helped you with something—or completely messed up your projects? 
  • Or perhaps you just feel like saying that you don’t care about any of this, yet somehow you keep coming back? 
How to share your bitter complaints or enthusiasm?
  • Write a comment: That’s what the comment section is for—to roast me or pour out your warm words, like a cup of cold coffee spilled on a keyboard. 
  • Send an email: If you feel your story needs more space and the right mood, write to [quidamcorvus@poczta.fm]. Spam is always welcome. 
  • Attach pictures: Of course, if you have something to show that doesn’t violate basic standards of decency (not that I expect anyone here to care about that). 
What will I do with it?

I’ll gather your stories, post them on the blog, and pretend this is something more than just a hobby spiraling out of control. I might even throw in some sentimental thanks to make it all look more professional.

But seriously—I’m looking forward to your stories. You know what? After 15 years, I can confidently say this blog wouldn’t exist without you. Probably. Or at least, it wouldn’t be the same.

Take care, 
qc



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz