niedziela, 4 maja 2025

2 500 000!

No i stało się. Na liczniku DansE MacabrE stuknęło 2,5 miliona odsłon. Tyle dusz odwiedziło to miejsce... niektórzy może nawet żywi.

Tak, dobrze czytacie – dwa i pół miliona, mimo że średnia liczba komentarzy na post nadal przypomina poziom entuzjazmu nekromanty idącego na spotkanie towarzyskie. 

Czy to zasługa wieloletniej pracy? 

Systematyczności? 

Mrocznej pasji do figurek i ruin Mordheim

A może po prostu zagubionych botów z Bangladeszu klikających w Poradnik: most linowy

Nie będę dociekał... 

I choć blog nadal jest jednym z najmniej komentowanych miejsc w sieci, to jednak ciągle tu jesteście. Cicho, w tle, jak duchy odwiedzające stare ruiny. 

Dziękuję szanownemu państwu-draństwu – tym widzialnym i niewidzialnym, komentującym i tylko klikającym. 

Dziękuję tym, którzy zostają na dłużej, i tym, którzy wpadają przez przypadek, szukając przepisu na most z patyczków do kawy

I oczywiście dziękuję Google Analytics, bez którego nadal wierzyłbym, że piszę tylko dla siebie. 

Specjalne podziękowania dla tych 2K6 osób, które odważyły się skomentować - wasze IP zostało zarejestrowane, a rodziny postawione w stan gotowości! 

 A skoro już mowa o liczbach... 

Oto TOP 10 najczęściej czytanych postów na blogu DansE MacabrE w ostatnich dwunastu miesiącach:

A teraz wracamy do plastiku, farbek i tekstów o kompaniach, które umrą na śmierć po pierwszej potyczce. Jak to mawiają starzy gracze: Nie liczy się, kto wygrał – liczy się, Liczy się, kto miał większą frajdę, zanim zaczął rzucać stołem. A jeśli jeszcze nikt tak nie powiedział, to właśnie to zrobiłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz