wtorek, 17 stycznia 2017

Imperium, część 35 - Prowincje. Wielkie Hrabstwo Averlandu, część 6 - Nieludzie w Averlandzie.

Averheim i Wuppertal są największymi miastami prowincji i żyje w nich niewielka liczba Krasnoludów, a wielu Khazadów zatrzymuje się tutaj w czasie podróży do ruin Karak-Varn lub innych bastionów Krasnoludzkiego Imperium. Krasnoludowie, którzy zatrzymali się w ludzkich miastach na dłużej często oferują swe usługi ludziom. Rzemieślnicy pracują w kuźniach, wyrabiając przedniej jakości broń i pancerze, a wojownicy wynajmowani są przez szlachciców jako ochroniarze lub przyłączają się do oddziałów najemników.

Niewielu Leśnych Elfów pojawia się w miastach Averlandu, a większość z nich to awanturnicy, którzy czasem zatrzymują się w danym miejscu na dłużej. Choć produkowane przez Averlandczyków wino smakuje Elfom, a prowincja jest piękną krainą, której północne wzgórza pokrywają gęste, nietknięte ręką człowieka lasy, to w Averlandzie nie ma miejsca, które Elfowie mogliby nazwać domem.

W przeciwieństwie do Elfów, Niziołki bardzo chętnie odwiedzają północno-wschodnią, graniczącą z Krainą Zgromadzenia, część prowincji. Niziołki wolą nie zapuszczać się dalej, gdzie według ich opowieści żyją szaleni Sigmaryci. Wielu z nich zatrudnia się w winiarniach lub jako kucharze w posiadłościach zamożnych szlachciców, by po wielu latach wrócić do Krainy Zgromadzenia znacznie bogatszymi.

ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz