W odróżnieniu od niemal wszystkich bóstw Starego Świata, Pani z Jeziora jest boginią, którą naprawdę mogą spotkać jej wyznawcy. Rycerze Graala dostępują tego zaszczytu w kulminacyjnym momencie swojej wyprawy w poszukiwaniu świętego kielicha. Panny Graala podobno są wybierane osobiście przez Panią z Jeziora i namaszczane na jej służebnice, jednak niewiele można się od nich dowiedzieć o szczegółach tej ceremonii. Dlatego też powszechny wizerunek Pani z Jeziora pozostaje niezmienny od początku istnienia Bretonni.
Pani z Jeziora przedstawiana jest jako smukła, niespotykanej urody młoda niewiasta, odziana w białą suknię i diadem, który podtrzymuje biały welon, w dłoniach zaś trzyma Graala, święty kielich. Według niektórych teologów, bogini stanowi uosobienie całej krainy, personifikację Królestwa Bretonni. Inni zaś przedstawiają boginię jako siostrę Shallyi, a córkę Morra i Vereny. Jakkolwiek nie milkną spory na ten temat, wszyscy uczeni zgodnie twierdzą, że Pani z Jeziora jest patronką rycerstwa, ubogich i uciśnionych. Według wierzeń bogini obdarza siłą wojowników, pociesza chorych i napełnia mądrością przywódców.
Główną różnicą między kultem Pani z Jeziora a pozostałymi religiami Starego Świata jest fakt, iż bogini nie wyświęca kapłanów ani akolitów. Ich obowiązki pełnią Rycerze Graala - kwiat bretonnskiego rycerstwa - oraz Panny Graala, które od dziecka służą Pani z Jeziora i dysponują magicznymi mocami rzekomo przekazanymi im przez Czarodziejkę z Lasu Loren.
Wyznawcy bogini odnoszą się przyjaźnie do większości bóstw rodziny południowej, zaś neutralne stosunki utrzymywane są z pozostałymi kultami. Wyjątek stanowią szerzące zepsucie i dekadencję kulty Mrocznych Bogów, które zwalczane są z nieprzejednaną zaciekłości.
Pani z Jeziora przedstawiana jest jako smukła, niespotykanej urody młoda niewiasta, odziana w białą suknię i diadem, który podtrzymuje biały welon, w dłoniach zaś trzyma Graala, święty kielich. Według niektórych teologów, bogini stanowi uosobienie całej krainy, personifikację Królestwa Bretonni. Inni zaś przedstawiają boginię jako siostrę Shallyi, a córkę Morra i Vereny. Jakkolwiek nie milkną spory na ten temat, wszyscy uczeni zgodnie twierdzą, że Pani z Jeziora jest patronką rycerstwa, ubogich i uciśnionych. Według wierzeń bogini obdarza siłą wojowników, pociesza chorych i napełnia mądrością przywódców.
Główną różnicą między kultem Pani z Jeziora a pozostałymi religiami Starego Świata jest fakt, iż bogini nie wyświęca kapłanów ani akolitów. Ich obowiązki pełnią Rycerze Graala - kwiat bretonnskiego rycerstwa - oraz Panny Graala, które od dziecka służą Pani z Jeziora i dysponują magicznymi mocami rzekomo przekazanymi im przez Czarodziejkę z Lasu Loren.
Wyznawcy bogini odnoszą się przyjaźnie do większości bóstw rodziny południowej, zaś neutralne stosunki utrzymywane są z pozostałymi kultami. Wyjątek stanowią szerzące zepsucie i dekadencję kulty Mrocznych Bogów, które zwalczane są z nieprzejednaną zaciekłości.
Natura
Pani z Jeziora nie szczędziła mi swych łask. Dziatki moje wszystkie zabrała, szczęśliwe one teraz. Ja stary, pracować nie mogę, lecz imię Jej wysławiam. Dasz, panie, srebrnika?- żebrak z L’Anguille.
Głównym powołaniem Pani z Jeziora jest ochrona bretonnskiej ziemi, zapewniania przez służących jej rycerzy. Ich odwaga i sprawność bitewna powstrzymują napór wrogów, zaś szlachetność i rycerskość zapewniają pokój oraz sprawiedliwość. Wydaje się natomiast, że Pani z Jeziora w ogóle nie interesuje się losem chłopów.
Symbol
Kult Pani z Jeziora wykorzystuje dwa główne symbole. Pierwszym jest wizerunek Graala - magicznego kielicha, którego szukają Rycerze Próby, a Panny Graala i Wieszczki czerpią z niego swą moc. Przedstawiany jest jako złoty puchar o szerokiej podstawie, wąskiej nóżce i czarze zwężającej się ku górze.
W sztuce i opowieściach kielich bywa ozdabiany innym znakiem Pani z Jeziora - trójlistną lilią - jednak ci, którzy widzieli Graala, mówią, że jego doskonale boski kształt nie potrzebuje żadnych zdobień. Stylizowana lilia jest znanym godłem heraldycznym, symbolizującym czystość, aczkolwiek tylko w Bretonni posiada także drugie, opisane wyżej znaczenie.
Pani z Jeziora bywa również przedstawiana we własnej postaci, głównie na sztandarach - jako upamiętnienie chorągwi Gillesa Zjednoczyciela - ale także na witrażach w kaplicach Graala i większych zamkach. Gdy promienie słoneczne przenikają przez szyby witraży, poświata wokół wizerunku bogini przywodzi na myśl znany z opowieści magiczny poblask, jaki rzeczywiście ją otaczał, gdy ukazywała się Towarzyszą Graala.
W sztuce i opowieściach kielich bywa ozdabiany innym znakiem Pani z Jeziora - trójlistną lilią - jednak ci, którzy widzieli Graala, mówią, że jego doskonale boski kształt nie potrzebuje żadnych zdobień. Stylizowana lilia jest znanym godłem heraldycznym, symbolizującym czystość, aczkolwiek tylko w Bretonni posiada także drugie, opisane wyżej znaczenie.
Pani z Jeziora bywa również przedstawiana we własnej postaci, głównie na sztandarach - jako upamiętnienie chorągwi Gillesa Zjednoczyciela - ale także na witrażach w kaplicach Graala i większych zamkach. Gdy promienie słoneczne przenikają przez szyby witraży, poświata wokół wizerunku bogini przywodzi na myśl znany z opowieści magiczny poblask, jaki rzeczywiście ją otaczał, gdy ukazywała się Towarzyszą Graala.
Zasięg kultu
Pani z Jeziora to typowe bóstwo regionalne - darzona jest powszechną czcią w Bretonni, lecz pozostaje praktycznie nieznana w innych krajach. Symbolizuje czystość, szlachetność i męstwo w obliczu zagrożenia. To piękna i czysta dama, doskonałe natchnienie i obiekt uwielbienia każdego rycerza. Dla wielu Bretonnczyków Pani z Jeziora jest uosobieniem Bretonni, jej mistycznym ucieleśnieniem. Oddanymi wyznawcami Pani z Jeziora są zarówno rycerze oraz ich damy serca, jak też bretonnscy podróżnicy w krajach ościennych. Znaczny odsetek ludności pochodzenia bretonnskiego w Księstwach Granicznych powoduje, że w wielu tamtejszych zamkach można znaleźć kaplice Graala, choć tylko w Bretonni można spotkać Panny Graala.
Wyznawcy Pani z Jeziora podtrzymują tradycje pielgrzymek, czyli wypraw do miejsc o szczególnym znaczeniu dla kultu. Stanowią one okazję do uczczenia ważnego wydarzenia, na przykład świętowania wielkiego zwycięstwa lub złożenia hołdu lennego. Do tradycji należy zawieranie małżeństw przed obliczem Panny Graala, jak również pomodlenie się w odległej kaplicy za duszę zmarłego krewnego. Osoby złożone chorobą lub ranne w bitwie często składają obietnicę udania się na pielgrzymkę, jeśli tylko Pani z Jeziora okaże im łaskę i przywróci do zdrowia.
Mimo iż kult bogini pozostaje niemal wyłącznie domeną szlachty, także pospólstwo korzysta z możliwości udawania pobożności i wyruszenia na pielgrzymkę. Wymaga to jednak zgody pana, która nie jest udzielana zbyt często, a jedynym wyjątkiem jest powszechne uznawanie ślubnej pielgrzymki, traktowanej jako ubieganie się, o szczególne błogosławieństwo Pani z Jeziora. Dla wielu chłopów jest to jedna z niewielu okazji na choćby tymczasowe wyrwanie się spod ucisku pana.
Zwykle celem podróży jest jedna z kaplic Graala, najlepiej znacznie oddalona od miejsca zamieszkania. Częstym obiektem pielgrzymek jest Pierwsza Kaplica, natomiast obywatele Bordeleaux wybierają świątynie w innych zamkach. Popularnością cieszą się kaplice, w których strażnikami są Rycerze Graala, w nadziei na uzyskanie od nich błogosławieństwa. Przybytki pozostające pod pieczą Panien Graala bywają natomiast celem wypraw rycerzy i arystokratów. W pobliżu najczęściej odwiedzanych miejsc wyrastają całe wioski nastawione na obsługę tłumnie przybywających pielgrzymów. Mają oni do dyspozycji karczmy, zajazdy, stajnie, a nawet teatry i areny cyrkowe. Najsłynniejsza tego rodzaju osada jest położona w górach niedaleko Parravonu pod kaplicą Rozszczepionej Kopii, do której przybywają pielgrzymi z całej Bretonni.
Wyznawcy Pani z Jeziora podtrzymują tradycje pielgrzymek, czyli wypraw do miejsc o szczególnym znaczeniu dla kultu. Stanowią one okazję do uczczenia ważnego wydarzenia, na przykład świętowania wielkiego zwycięstwa lub złożenia hołdu lennego. Do tradycji należy zawieranie małżeństw przed obliczem Panny Graala, jak również pomodlenie się w odległej kaplicy za duszę zmarłego krewnego. Osoby złożone chorobą lub ranne w bitwie często składają obietnicę udania się na pielgrzymkę, jeśli tylko Pani z Jeziora okaże im łaskę i przywróci do zdrowia.
Mimo iż kult bogini pozostaje niemal wyłącznie domeną szlachty, także pospólstwo korzysta z możliwości udawania pobożności i wyruszenia na pielgrzymkę. Wymaga to jednak zgody pana, która nie jest udzielana zbyt często, a jedynym wyjątkiem jest powszechne uznawanie ślubnej pielgrzymki, traktowanej jako ubieganie się, o szczególne błogosławieństwo Pani z Jeziora. Dla wielu chłopów jest to jedna z niewielu okazji na choćby tymczasowe wyrwanie się spod ucisku pana.
Zwykle celem podróży jest jedna z kaplic Graala, najlepiej znacznie oddalona od miejsca zamieszkania. Częstym obiektem pielgrzymek jest Pierwsza Kaplica, natomiast obywatele Bordeleaux wybierają świątynie w innych zamkach. Popularnością cieszą się kaplice, w których strażnikami są Rycerze Graala, w nadziei na uzyskanie od nich błogosławieństwa. Przybytki pozostające pod pieczą Panien Graala bywają natomiast celem wypraw rycerzy i arystokratów. W pobliżu najczęściej odwiedzanych miejsc wyrastają całe wioski nastawione na obsługę tłumnie przybywających pielgrzymów. Mają oni do dyspozycji karczmy, zajazdy, stajnie, a nawet teatry i areny cyrkowe. Najsłynniejsza tego rodzaju osada jest położona w górach niedaleko Parravonu pod kaplicą Rozszczepionej Kopii, do której przybywają pielgrzymi z całej Bretonni.
Świątynie
Świątynie Pani z Jeziora zwane kaplicami Graala wznoszone są wyłącznie tam, gdzie bogini ukazała się jednemu ze swych wyznawców. Najczęściej jest to miejsce zwieńczenia wyprawy, gdzie rycerz Próby dostąpił zaszczytu napicia się ze świętego kielicha.
Kaplice są budowane niemal wyłącznie przez szlachtę, dlatego niezbyt różnią się wyglądem. To kamienne, wysokie budowle, o łukowatych sklepieniach wspartych na rzeźbionych kolumnach. Wnętrze to pojedyncza komnata z wąskimi oknami w ścianach bocznych i wielkim, witrażowym oknem naprzeciw wejścia. Wszystkie kaplice Graala (prócz pierwszej w Bordeleaux) skierowane są w stronę Lasu Loren - siedziby Czarodziejki i domu Panien Graala. Większość kaplic jest więc zwrócona na południowy wschód, co sprawia, że niemal przez cały dzień najważniejsza część świątyni jest jasno oświetlona promieniami słońca.
Główny witraż przedstawia zwykle Panią z Jeziora w klasycznym aspekcie, choć czasem umieszcza się na nim także wizerunki Panien Graala lub chwalebnych rycerskich dokonań. W mniejszych lub mniej ważnych kaplicach umieszcza się na oknie witrażowym znak kielicha lub lilii. Okna dekoruje się w kolejności od głównego, poprzez boczne, aż do umieszczonego nad drzwiami świetlika z czystego szkła, zwykle wyciętego w kształcie lilii.
Strażnikiem i opiekunem każdej kaplicy powinien być Rycerz Graala, którego życie i postępowanie stanowi ucieleśnienie ideału wiernej służby. Ponieważ jednak wiele kaplic powstało w miejscu spotkania z Panią z Jeziora, w Bretonni jest znacznie więcej świątyń niż Rycerzy Graala. Co więcej, do obowiązków rycerzy należy opieka nad podległą im ziemią oraz walka ze złem i nieprawością. Do tego nadal pozostają związani zależnościami feudalnymi ze swoimi seniorami. W efekcie tylko nieliczni rycerze, zwani pustelnikami, decydują się poświęcić życie opiece nad kaplicą Graala.
Co tydzień, w Dzień Pani (tak nazywany jest w Bretonni Dzień Świąteczny), opiekujący się kaplicą rycerz powinien wygłosić kazanie dla mieszkańców okolicznych terenów. Do obowiązków rycerza nie należy jednak doskonalenie się w sztuce oratorskiej (choć dla niektórych nie jest to żadną przeszkodą), stąd często zdarzają się długie, lecz nieprzemyślane lub nudne kazania. Kaplica jest zawsze dostępna dla wiernych, którzy chcieliby się pomodlić, lecz rycerze sprzeciwiają się jakiemukolwiek innemu wykorzystaniu świętego przybytku.
Niektórych kaplic doglądają Pielgrzymi Graala lub Pielgrzymi Bitewni. Często są to miejsca złożenia doczesnych szczątków rycerza-fundatora kaplicy. Nie różnią się one niczym od świątyń doglądanych przez rycerzy, jedynie kazania są ciekawsze, gdyż pielgrzymi szkolą się w trudnej sztuce krasomówstwa.
Istnieje w Bretonni kilka kaplic, którymi opiekują się przedstawiciele arystokracji, nie będący Rycerzami Graala. Zwykle są to świątynie założone przez przodków obecnych możnowładców, a opieka nad nimi wchodzi w zakres obowiązków związanych z posiadaniem ziemi. Najświętszymi spośród kaplic, lecz jednocześnie najrzadziej spotykanymi, opiekują się Panny Graala i Wieszczki. Są to popularne miejsca pielgrzymek i wypraw rycerskich.
Istnieje także wiele kaplic pozostawionych bez opieki i zdanych na kaprys żywiołów. Bywają wykorzystywane jako szopy i stodoły przez chłopów lub jako miejsce zebrań starszyzny. Wynika to z faktu, iż wzniesione z kamienia kaplice są zwykle najbardziej wytrzymałymi budowlami w wiosce. Tego rodzaju praktyki spotykają się z jawną wrogością Rycerzy Graala, dla których jest to pogwałcenie najświętszego miejsca kultu. Dopuszczalnym wyjątkiem jest ukrycie się w kaplicy przed atakiem zbójów lub potworów. W opinii rycerzy to akt pobożności i oddanie się pod opiekę Pani z Jeziora. W odróżnieniu od podobnych im ruin w Imperium, kaplice Graala potrafią przetrwać długi czas. Wynika to z obowiązującego w Bretonni prawa, zgodnie z którym jedynie szlachta może używać kamienia jako budulca. Nie ma więc niebezpieczeństwa, iż głazy ze ściany świątyni zostaną rozkradzione przez chłopów, a żaden szlachcic nie odważyłby się popełnić takiego świętokradztwa.
Najsłynniejszą kaplicą Graala jest tak zwana Pierwsza Kaplica na zamku Bordeleaux. Została wzniesiona przez księcia Markusa, jednego z Towarzyszy Graala. Mieści się w wielkiej komnacie, gdzie zgromadzonym rycerzom Gillesa ukazała się Pani z Jeziora. Kształt pomieszczenia stał się wyznacznikiem wyglądu wszystkich następnych świątyń, aczkolwiek akurat ta kaplica jest zwrócona na zachód (Marcus zdecydował się zachować pierwotne położenie komnaty, unikając przebudowania całego zamku). Kaplicy doglądają Wieszczki, trzy Panny Graala oraz dwóch rycerzy. Na utrzymanie świątyni chętnie łoży wielu arystokratów, choć tradycyjnie największe kwoty przeznacza książę Bordeleaux.
Kaplice są budowane niemal wyłącznie przez szlachtę, dlatego niezbyt różnią się wyglądem. To kamienne, wysokie budowle, o łukowatych sklepieniach wspartych na rzeźbionych kolumnach. Wnętrze to pojedyncza komnata z wąskimi oknami w ścianach bocznych i wielkim, witrażowym oknem naprzeciw wejścia. Wszystkie kaplice Graala (prócz pierwszej w Bordeleaux) skierowane są w stronę Lasu Loren - siedziby Czarodziejki i domu Panien Graala. Większość kaplic jest więc zwrócona na południowy wschód, co sprawia, że niemal przez cały dzień najważniejsza część świątyni jest jasno oświetlona promieniami słońca.
Główny witraż przedstawia zwykle Panią z Jeziora w klasycznym aspekcie, choć czasem umieszcza się na nim także wizerunki Panien Graala lub chwalebnych rycerskich dokonań. W mniejszych lub mniej ważnych kaplicach umieszcza się na oknie witrażowym znak kielicha lub lilii. Okna dekoruje się w kolejności od głównego, poprzez boczne, aż do umieszczonego nad drzwiami świetlika z czystego szkła, zwykle wyciętego w kształcie lilii.
Strażnikiem i opiekunem każdej kaplicy powinien być Rycerz Graala, którego życie i postępowanie stanowi ucieleśnienie ideału wiernej służby. Ponieważ jednak wiele kaplic powstało w miejscu spotkania z Panią z Jeziora, w Bretonni jest znacznie więcej świątyń niż Rycerzy Graala. Co więcej, do obowiązków rycerzy należy opieka nad podległą im ziemią oraz walka ze złem i nieprawością. Do tego nadal pozostają związani zależnościami feudalnymi ze swoimi seniorami. W efekcie tylko nieliczni rycerze, zwani pustelnikami, decydują się poświęcić życie opiece nad kaplicą Graala.
Co tydzień, w Dzień Pani (tak nazywany jest w Bretonni Dzień Świąteczny), opiekujący się kaplicą rycerz powinien wygłosić kazanie dla mieszkańców okolicznych terenów. Do obowiązków rycerza nie należy jednak doskonalenie się w sztuce oratorskiej (choć dla niektórych nie jest to żadną przeszkodą), stąd często zdarzają się długie, lecz nieprzemyślane lub nudne kazania. Kaplica jest zawsze dostępna dla wiernych, którzy chcieliby się pomodlić, lecz rycerze sprzeciwiają się jakiemukolwiek innemu wykorzystaniu świętego przybytku.
Niektórych kaplic doglądają Pielgrzymi Graala lub Pielgrzymi Bitewni. Często są to miejsca złożenia doczesnych szczątków rycerza-fundatora kaplicy. Nie różnią się one niczym od świątyń doglądanych przez rycerzy, jedynie kazania są ciekawsze, gdyż pielgrzymi szkolą się w trudnej sztuce krasomówstwa.
Istnieje w Bretonni kilka kaplic, którymi opiekują się przedstawiciele arystokracji, nie będący Rycerzami Graala. Zwykle są to świątynie założone przez przodków obecnych możnowładców, a opieka nad nimi wchodzi w zakres obowiązków związanych z posiadaniem ziemi. Najświętszymi spośród kaplic, lecz jednocześnie najrzadziej spotykanymi, opiekują się Panny Graala i Wieszczki. Są to popularne miejsca pielgrzymek i wypraw rycerskich.
Istnieje także wiele kaplic pozostawionych bez opieki i zdanych na kaprys żywiołów. Bywają wykorzystywane jako szopy i stodoły przez chłopów lub jako miejsce zebrań starszyzny. Wynika to z faktu, iż wzniesione z kamienia kaplice są zwykle najbardziej wytrzymałymi budowlami w wiosce. Tego rodzaju praktyki spotykają się z jawną wrogością Rycerzy Graala, dla których jest to pogwałcenie najświętszego miejsca kultu. Dopuszczalnym wyjątkiem jest ukrycie się w kaplicy przed atakiem zbójów lub potworów. W opinii rycerzy to akt pobożności i oddanie się pod opiekę Pani z Jeziora. W odróżnieniu od podobnych im ruin w Imperium, kaplice Graala potrafią przetrwać długi czas. Wynika to z obowiązującego w Bretonni prawa, zgodnie z którym jedynie szlachta może używać kamienia jako budulca. Nie ma więc niebezpieczeństwa, iż głazy ze ściany świątyni zostaną rozkradzione przez chłopów, a żaden szlachcic nie odważyłby się popełnić takiego świętokradztwa.
Najsłynniejszą kaplicą Graala jest tak zwana Pierwsza Kaplica na zamku Bordeleaux. Została wzniesiona przez księcia Markusa, jednego z Towarzyszy Graala. Mieści się w wielkiej komnacie, gdzie zgromadzonym rycerzom Gillesa ukazała się Pani z Jeziora. Kształt pomieszczenia stał się wyznacznikiem wyglądu wszystkich następnych świątyń, aczkolwiek akurat ta kaplica jest zwrócona na zachód (Marcus zdecydował się zachować pierwotne położenie komnaty, unikając przebudowania całego zamku). Kaplicy doglądają Wieszczki, trzy Panny Graala oraz dwóch rycerzy. Na utrzymanie świątyni chętnie łoży wielu arystokratów, choć tradycyjnie największe kwoty przeznacza książę Bordeleaux.
Organizacje świątynne
Choć kult nigdy nie posiadał kapłanów, ani sformalizowanych rytuałów to od wieków w służbie Pani z Jeziora pozostają Czarodziejka wraz z Pannami Graala oraz bretonnscy Rycerze, strzegący bezpieczeństwa i jedności Królestwa. Rycerze Graala uważani są za strażników świątyni Pani z Jeziora. Zwykle trzymają się na uboczu społeczeństwa. Wielu wiedzie niemal pustelnicze życie w kaplicach Graala. Czasami zdarza się, że do bretonnskiej armii dołącza jeden lub więcej Rycerzy Graala, stając do walki przeciw wrogom królestwa. Bretończycy powszechnie uważają, że ich poczynaniami kieruje Pani z Jeziora. Po bitwie odjeżdżają, równie skrycie i w tajemnicy jak się pojawili.
Znane również pod nazwą Służebnic Pani, tajemnicze Panny Graala stanowią zagadkę dla wielu kronikarzy i uczonych. Wszystkie są rodowitymi Bretonnkami, lecz za młodu zostały zabrane przez Czarodziejkę i wychowane w Lesie Loren (choć niektórzy twierdzą, że w innym świecie, którym włada Panni z Jeziora). Dysponują nadludzką mocą i potrafią ujarzmić siły natury, lecz przede wszystkim przekazują władcom i rycerzom wolę Pani z Jeziora.
Panien Graala nie obowiązuje żadne prawo ani liczne w Bretonni zwyczaje i zależności społeczne. Cieszą się niezwykłym szacunkiem, a nikt nie ośmiela się sprzeciwiać ich słowom. Wszystkie wyglądają bardzo podobnie - nieziemsko piękne kobiety, które przez wiele lat zachowują dziewczęcą urodę i wdzięk. Pojawiają się nagle na zamku szlachcica lub w pobliskiej kaplicy Graala i równie tajemniczo znikają. Według legend odchodzą do swego domu - magicznego Lasu Loren - gdzie podobno umierają u stóp Pani z Jeziora. Większość Panien Graala nosi rozpuszczone włosy, co normalnie stałoby się powodem do oskarżenia młodej kobiety o obrazę moralności. Krążą nawet opowieści o rycerzach, którzy spędzili upojną noc w ramionach Panien Graala, jednak nigdy żadna z nich nie urodziła dziecka. Niewielu rycerzy i kronikarzy potrafi zrozumieć zachowanie Panien Graala, chociaż wszyscy doceniają wsparcie magiczne, jakie zapewniają książętom na wojnie i w czasie pokoju.
Jeszcze większym szacunkiem cieszą się Wieszczki, obdarzone darem przepowiadania przyszłości. Niektóre pełnią funkcję stałych doradczyń książąt i znamienitych rycerzy, inne podróżują po całym kraju, wspierając radą i mądrością zarówno szlachtę, jak i chłopów, zależnie od własnego uznania.
Najważniejszą spośród Służebnic Pani jest oczywiście Czarodziejka (zwana niekiedy Leśną Panią lub Królową Fay, co w bretonnskim narzeczu oznacza leśny lud). Większość czasu spędza w Athel Loren, lecz towarzyszy królowi na każdej większej uroczystości. Jej władza przewyższa nawet królewską, gdyż Czarodziejka jest ucieleśnieniem Pani z Jeziora, a to z jej błogosławieństwem i z jej łaski król włada Bretonnią. Tajemnicza i groźna moc zaklęć Czarodziejki przewyższa nawet niezwykłe umiejętności Wieszczek Graala. Według legend i opowieści jest istotą nieśmiertelną, gdyż od zarania dziejów służyła Pani z Jeziora i przekazywała jej wolę. Niektórzy uważają ją za wcielenie bogini, lecz Czarodziejka zawsze temu zaprzeczała.
Aczkolwiek Kult Pani z Jeziora pozostaje przede wszystkim wyznaniem szlachty, chłopi również uznają ją za boginię. Co prawda większa cześć oddają innym bogom, jednak niektórzy wykazują się prawdziwym oddaniem w służbie Pani z Jeziora, pod względem żarliwości nie ustępując nawet Rycerzom Graala. Nie mogą wszakże dostąpić zaszczytu zostania strażnikami Kielicha, dlatego jedynym rozwiązaniem jest dołączenie do orszaku rycerza. Tacy towarzysze i poplecznicy zwani są Pielgrzymami Graala. Niewielu chłopów próbuje natomiast dołączyć do Panien Graala, gdyż wzbudzają one wśród pospólstwa raczej strach niż uwielbienie, a zresztą i tak pewnie przegnałyby osoby, które próbowałyby za nimi podążać.
Tak długo, jak pozostaje w orszaku rycerza i dzieli z nim trudy życia na szlaku, Pielgrzym Graala jest uznawany za odbywającego świętą wyprawę na chwałę Pani z Jeziora, czego nie może zakazać jego pan. Wbrew pozorom nie jest to zbyt częsty powód dołączenia do orszaku, gdyż Rycerze Graala wiodą niebezpieczny żywot, szukając potworów i zagrożeń dla kraju. Z tego powodu długość życia pielgrzymów jest zwykle mocno ograniczona.
Większość Rycerzy Graala otacza opieką podążających za nimi pielgrzymów, jednak nie odzywają się do nich, nawet po to, aby wydawać rozkazy. Jako rycerze znajdują się znacznie wyżej w hierarchii społecznej i powinni przestrzegać zwyczajowych norm. Pielgrzymom nie robi to wielkiej różnicy, ponieważ dla większości jedynym celem i radością jest możliwość przebywania w otoczeniu wybrańca Pani z Jeziora. Podczas wyprawy zajmują się sprawami przyziemnymi: gotują posiłki, czyszczą oręż i pancerz rycerza, a nawet pełnią straż podczas jego snu.
Pielgrzymi to w większości zwykli chłopi, nie nawykli do szczęku oręża i zgiełku bitwy. Zwykle uciekają lub ukrywają się za każdym razem, gdy ich patron rusza do walki. Jednak niektórzy z czasem nabierają odwagi i niesieni świętym wzburzeniem próbują pomóc swemu rycerzowi w walce. Tego rodzaju oddziały fanatyków, zwanych Pielgrzymami Bitewnymi, wzbudzają przerażenie nawet wśród wyszkolonych wojowników, szczególnie gdy towarzyszy im odziany w ciężką zbroję Rycerz Graala!
W zamian nie oczekują niczego poza możliwością wspólnej podróży, natomiast skrzętnie zbierają wszystkie przedmioty wyrzucone przez rycerza, uznając je za relikwie. Każda rzecz ma wielkie znaczenie dla oddanego sługi Pani z Jeziora. Typowy pielgrzym może nosić naszyjnik z guzików lub starą koszulę przewiązaną kawałkami uzdy lub rzemieniami. Szczęśliwcy stają się posiadaczami spodni, a nawet pogiętych i połamanych kawałków zbroi. Po śmierci rycerza pielgrzymi natychmiast ograbiają jego ciało z ubrania i wszelkich relikwii. Ciężko ranni rycerze czasami padają ofiarą, tego rodzaju ataku religijnego uniesienia, zwykle kończącego się zaduszeniem nieszczęsnego wojownika. Jego ciało również staje się relikwią, swego rodzaju sztandarem niesionym przez fanatyków na lektyce. Odziane w zbroję i osadzone na końskim szkielecie (prawdziwym lub wyrzeźbionym z drewna) wzbudza zapał bojowy i przysparza sił idącym do walki pielgrzymom. Największe i najsłynniejsze oddziały fanatyków istnieją od wielu lat, liczebnością przewyższając nawet grupy, które towarzyszą żywym rycerzom. Dość często bywają zapraszane przez władców i rycerzy do wzięcia udziału w bitwie lub szczególnie niebezpiecznej wyprawie. Pielgrzymi Bitewni nie odmawiają takiej prośbie, zwłaszcza przekazanej w imieniu Rycerza Graala.
Znane również pod nazwą Służebnic Pani, tajemnicze Panny Graala stanowią zagadkę dla wielu kronikarzy i uczonych. Wszystkie są rodowitymi Bretonnkami, lecz za młodu zostały zabrane przez Czarodziejkę i wychowane w Lesie Loren (choć niektórzy twierdzą, że w innym świecie, którym włada Panni z Jeziora). Dysponują nadludzką mocą i potrafią ujarzmić siły natury, lecz przede wszystkim przekazują władcom i rycerzom wolę Pani z Jeziora.
Panien Graala nie obowiązuje żadne prawo ani liczne w Bretonni zwyczaje i zależności społeczne. Cieszą się niezwykłym szacunkiem, a nikt nie ośmiela się sprzeciwiać ich słowom. Wszystkie wyglądają bardzo podobnie - nieziemsko piękne kobiety, które przez wiele lat zachowują dziewczęcą urodę i wdzięk. Pojawiają się nagle na zamku szlachcica lub w pobliskiej kaplicy Graala i równie tajemniczo znikają. Według legend odchodzą do swego domu - magicznego Lasu Loren - gdzie podobno umierają u stóp Pani z Jeziora. Większość Panien Graala nosi rozpuszczone włosy, co normalnie stałoby się powodem do oskarżenia młodej kobiety o obrazę moralności. Krążą nawet opowieści o rycerzach, którzy spędzili upojną noc w ramionach Panien Graala, jednak nigdy żadna z nich nie urodziła dziecka. Niewielu rycerzy i kronikarzy potrafi zrozumieć zachowanie Panien Graala, chociaż wszyscy doceniają wsparcie magiczne, jakie zapewniają książętom na wojnie i w czasie pokoju.
Jeszcze większym szacunkiem cieszą się Wieszczki, obdarzone darem przepowiadania przyszłości. Niektóre pełnią funkcję stałych doradczyń książąt i znamienitych rycerzy, inne podróżują po całym kraju, wspierając radą i mądrością zarówno szlachtę, jak i chłopów, zależnie od własnego uznania.
Najważniejszą spośród Służebnic Pani jest oczywiście Czarodziejka (zwana niekiedy Leśną Panią lub Królową Fay, co w bretonnskim narzeczu oznacza leśny lud). Większość czasu spędza w Athel Loren, lecz towarzyszy królowi na każdej większej uroczystości. Jej władza przewyższa nawet królewską, gdyż Czarodziejka jest ucieleśnieniem Pani z Jeziora, a to z jej błogosławieństwem i z jej łaski król włada Bretonnią. Tajemnicza i groźna moc zaklęć Czarodziejki przewyższa nawet niezwykłe umiejętności Wieszczek Graala. Według legend i opowieści jest istotą nieśmiertelną, gdyż od zarania dziejów służyła Pani z Jeziora i przekazywała jej wolę. Niektórzy uważają ją za wcielenie bogini, lecz Czarodziejka zawsze temu zaprzeczała.
Aczkolwiek Kult Pani z Jeziora pozostaje przede wszystkim wyznaniem szlachty, chłopi również uznają ją za boginię. Co prawda większa cześć oddają innym bogom, jednak niektórzy wykazują się prawdziwym oddaniem w służbie Pani z Jeziora, pod względem żarliwości nie ustępując nawet Rycerzom Graala. Nie mogą wszakże dostąpić zaszczytu zostania strażnikami Kielicha, dlatego jedynym rozwiązaniem jest dołączenie do orszaku rycerza. Tacy towarzysze i poplecznicy zwani są Pielgrzymami Graala. Niewielu chłopów próbuje natomiast dołączyć do Panien Graala, gdyż wzbudzają one wśród pospólstwa raczej strach niż uwielbienie, a zresztą i tak pewnie przegnałyby osoby, które próbowałyby za nimi podążać.
Tak długo, jak pozostaje w orszaku rycerza i dzieli z nim trudy życia na szlaku, Pielgrzym Graala jest uznawany za odbywającego świętą wyprawę na chwałę Pani z Jeziora, czego nie może zakazać jego pan. Wbrew pozorom nie jest to zbyt częsty powód dołączenia do orszaku, gdyż Rycerze Graala wiodą niebezpieczny żywot, szukając potworów i zagrożeń dla kraju. Z tego powodu długość życia pielgrzymów jest zwykle mocno ograniczona.
Większość Rycerzy Graala otacza opieką podążających za nimi pielgrzymów, jednak nie odzywają się do nich, nawet po to, aby wydawać rozkazy. Jako rycerze znajdują się znacznie wyżej w hierarchii społecznej i powinni przestrzegać zwyczajowych norm. Pielgrzymom nie robi to wielkiej różnicy, ponieważ dla większości jedynym celem i radością jest możliwość przebywania w otoczeniu wybrańca Pani z Jeziora. Podczas wyprawy zajmują się sprawami przyziemnymi: gotują posiłki, czyszczą oręż i pancerz rycerza, a nawet pełnią straż podczas jego snu.
Pielgrzymi to w większości zwykli chłopi, nie nawykli do szczęku oręża i zgiełku bitwy. Zwykle uciekają lub ukrywają się za każdym razem, gdy ich patron rusza do walki. Jednak niektórzy z czasem nabierają odwagi i niesieni świętym wzburzeniem próbują pomóc swemu rycerzowi w walce. Tego rodzaju oddziały fanatyków, zwanych Pielgrzymami Bitewnymi, wzbudzają przerażenie nawet wśród wyszkolonych wojowników, szczególnie gdy towarzyszy im odziany w ciężką zbroję Rycerz Graala!
W zamian nie oczekują niczego poza możliwością wspólnej podróży, natomiast skrzętnie zbierają wszystkie przedmioty wyrzucone przez rycerza, uznając je za relikwie. Każda rzecz ma wielkie znaczenie dla oddanego sługi Pani z Jeziora. Typowy pielgrzym może nosić naszyjnik z guzików lub starą koszulę przewiązaną kawałkami uzdy lub rzemieniami. Szczęśliwcy stają się posiadaczami spodni, a nawet pogiętych i połamanych kawałków zbroi. Po śmierci rycerza pielgrzymi natychmiast ograbiają jego ciało z ubrania i wszelkich relikwii. Ciężko ranni rycerze czasami padają ofiarą, tego rodzaju ataku religijnego uniesienia, zwykle kończącego się zaduszeniem nieszczęsnego wojownika. Jego ciało również staje się relikwią, swego rodzaju sztandarem niesionym przez fanatyków na lektyce. Odziane w zbroję i osadzone na końskim szkielecie (prawdziwym lub wyrzeźbionym z drewna) wzbudza zapał bojowy i przysparza sił idącym do walki pielgrzymom. Największe i najsłynniejsze oddziały fanatyków istnieją od wielu lat, liczebnością przewyższając nawet grupy, które towarzyszą żywym rycerzom. Dość często bywają zapraszane przez władców i rycerzy do wzięcia udziału w bitwie lub szczególnie niebezpiecznej wyprawie. Pielgrzymi Bitewni nie odmawiają takiej prośbie, zwłaszcza przekazanej w imieniu Rycerza Graala.
Dni świąt
Kult nie posiada ustalonych dni świat. Choć niemal wszyscy wyznawcy oddają bogini cześć pierwszego dnia wiosny.
Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz