wtorek, 5 czerwca 2018

Imperium, część 105 - Prowincje. Wielkie Księstwo Reiklandu & Wolne miasto kupieckie Kemperbad, część 18 - Znaczące miejsca.

Altdorf
Miasto, otoczone potężnymi, białymi murami o wierzchołkach pokrytych czerwonymi dachówkami, zostało wzniesione na wyspach, położonych w widłach rzek Reik i Talabeck. Reik jest żeglowny aż do Marienburga i Morza Szponów, więc port altdorfski zapełniały zarówno morskie jednostki, jak i rzeczne barki. Ale ich wysokie maszty ze zwiniętymi żaglami wydawały się maleńkie w porównaniu z dwoma dominującymi nad miastem budynkami, dwoma najwspanialszymi gmachami w całym Znanym Świecie - Pałacem Imperatora i Katedrą Sigmara.

Katedra Sigmara wznosiła się po wschodniej stronie. Jej gigantyczna, centralna kopułą lśniła złoceniami w promieniach wczesnego, zimowego słońca. Nieco na zachód wznosił się Pałac Imperatora, góra wzniesiona z granitowych bloków przywiezionych z Przełęczy Czarnego Ognia, miejsca największego triumfu Sigmara. Wierzchołki obu budowli wznosiły się dokładnie na tej samej wysokości, dzięki czemu żaden z nich nie dominował nad drugim.
Altdorf to miasto Sigmara i w całej okolicy widać było oznaki składanego mu hołdu. Wieża pałacu zwieńczona była wielką repliką Ghal Maraz, wielkiego młota, który należał do nieśmiertelnego bohatera. Potężną kopułę cerkwi ozdabiał wzór, składający się z ośmioramiennych gwiazd, symboli ośmiu ludzkich plemion zjednoczonych przez Sigmara...


Tam, gdzie zlewają się rzeki Reik i Talabeck, ich połączone nurty wpływają między rozległe mielizny i dzielą się na trzy mniejsze odnogi. Powstałe w ten sposób wyspy tworzą podstawę miasta Altdorf - stolicy Imperium. Znajduje się tam Pałac Imperialny, Kolegia Magii, Akademia Inżynierów, Zwierzyniec Imperialny oraz wspaniała katedra Sigmara. Altdorf to miasto wielu mostów przerzuconych między wyspami. W miejscu, w którym odnogi rzeki łączą się ponownie (po północnej stronie Altdorfu) wzniesiono duży port - Reik jest tu wystarczająco głęboki i szeroki, aby mogły do niego docierać okręty oceaniczne.

Wysokie, białe mury miasta są zwieńczone czerwonymi dachówkami - stanowią przepiękny widok i gwarantują pewną obroną miasta. Wiedząc o niedawnych wydarzeniach w Kislevie, Imperator Karl-Franz rozkazał niedawno, aby mury zostały wzmocnione i obecnie trwa przy nich ciągła krzątanina, gdy krasnoludzcy rzemieślnicy rozbudowują i tak już potężne fortyfikacje.

Miasto słynie ze swoich uniwersytetów, magów, bibliotek oraz wszelkich instytucji nauki. Tutaj najzdolniejsi żakowie Starego Świata kształcą się pod opieką mądrych wykładowców, a potężni czarodzieje pracują nad działami magii, rozpoczętymi zanim jeszcze zaczęło się ich życie, i które będą trwały po ich śmierci. Przybywa tutaj wielu kapłanów oraz pielgrzymów, szukających błogosławieństwa we wspaniałej katedrze, gdzie znajduje się dwór Wielkiego Teogonisty. Wspaniałą budowlę świątyni zdobią rzeźbione iglice, wzniosłe podpory i pozłacane kopuły.

Miasto jest również portem handlowym, na którego targowiskach tłoczą się kupcy ze wszystkich stron Starego Świata. Do Altdorfu stale przyjeżdżają i wyjeżdżają imperialni kurierzy, przybywają ambasadorowie odległych prowincji, a czasem nawet poselstwa z krain tak odległych jak Arabia czy Kitaj.

Większość podróżnych dociera do Altdorfu wodą, ale jeden z ważnych traktów przecina miasto. Prowadzi on na północ w stronę Middenheim, a na południe do górskiej fortecy Helmgart, która strzeże Przełęczy Uderzającego Topora w Szarych Górach. Ochrania ona Imperium przed atakami mieszkańców gór.
Altdorf to jedno z najważniejszych miast Starego Świata. Tutaj przybywają dyplomaci ze wszystkich znanych ziem, aby prowadzić negocjacje, tutaj też szlachta i kupcy wysyłają swoje dzieci, aby zdobyły wykształcenie i znalazły odpowiedniego partnera życiowego.

Altdorf ma także swoją mroczniejszą stronę, ukrytą pod blichtrem Pałacu Imperatora i majestatem Świątyni Sigmara. Wzdłuż nabrzeża i w innych obszarach skupia się miejska biedota. Robotnicy i żebracy próbują utrzymać się przy życiu, podczas gdy żerujący na ich pracy kupcu i skorumpowani urzędnicy sycą się bogactwem. Wielu ludzi szuka więc pocieszenia w używkach, hazardzie i alkoholu. Ponurą sławą cieszy się też siedziba Inkwizycji Sigmara, mieszcząca się w skrzydle Katedry Sigmara, gdzie domniemani wyznawcy Chaosu, a także ich ofiary, są poddawani torturom, na których mają wyjawić wszystko, co wiedzą. Potajemnie szepcze się, że zbyt często czarne sieci Zakonu Oczyszczającego Płomienia chwytają także niewinnych. Wzdłuż Ulicy Tysiąca Tawern, za kolorowymi latarniami i zachęcającymi zapachami, spiskowcy oraz kultyści knują i planują różnorakie przestępstwa, od zwykłych występków do potwornych zbrodni. Dla nowoprzybyłych Altdorf jest miastem pełnym możliwości i zagrożeń.

Bögenhafen
Miasto leży na brzegu rzeki Bogen i posiada port, do którego zawijają duże statki rzeczne. Bögenhafen spełnia rolę centrum handlowego, do którego rzeką transportuje się towary z Altdorfu, Nuln i Marienburga, wymieniając następnie na miejscowe drewno i wino. Jest to również miejsce handlu dostarczanym z gór ołowiem i srebrem, których transporty kierują się stąd do wszystkich prowincji Imperium.

Handel jest motorem napędowym całej gospodarki Bögenhafen. Interesy zdominowały życie polityczne miasta, a prawdziwa władza znalazła się z rękach domów kupieckich, które z całego procederu czerpią największe zyski.

Miasto leży w granicach baronii Saponatheim i podlega zwierzchnictwu barona Wilhelma, którego dwór mieści się na zamku Grauenburg, położonym około 40 kilometrów na północ. Baron poświęca mało uwagi sprawom miasta, zadowalając się nieregularnymi audiencjami mieszczan na swoim zamku, kiedy akurat nie absorbują go sprawy ważniejsze, jak polowanie, strzelanie lub łowienie.

Teoretycznie rządy w Bögenhafen sprawuje rada miejska, a kilka wydanych do tej pory uchwał zostało podjętych większością głosów. Rada liczy 15 miejsc, ale większość z nich jest kontrolowana pośrednio lub bezpośrednio przez najbogatsze rody kupieckie.

Frederheim
Usytuowane tuż za Altdorfem przy drodze do Middenheim, Frederheim formalnie podlega Imperatorowi, choć ów zrzekł się władzy na rzecz Świątyni Shallyi, która prowadzi tam otoczony murem przytułek dla obłąkanych. Samo Frederheim to niewielka wioska, nie posiadająca żadnych źródeł dochodu poza uprawami, a wieśniacy i rzemieślnicy w większości pracują na rzecz Sióstr Shallyi. Złożenie wizyty w Wielkim Azylu nie jest łatwym zadaniem, bowiem kapłanki bardzo troszczą się o dobro swoich pacjentów, a wszelkie niepokoje z zewnątrz nie są dobre dla rozchwianych umysłów podopiecznych. Dzięki pomocy okolicznych chłopów siostry nie muszą sprowadzać towarów z innych osad, a przez to ograniczają potencjalnie niepożądane kontakty. Krążą jednak plotki, że przytułek skrywa mroczną tajemnicę. Podobno ludzie są tam przetrzymywani wbrew własnej woli i z nieznanych powodów, mimo że są całkowicie zdrowi na umyśle. Nikt nie wie, jaka jest prawda, ale niewielu daje wiarę, że Siostry Shallyi mogłyby być zamieszane w tak nikczemny proceder.

Kemperbad
Kemperbad to szybko rozwijające się miasto, liczące prawie 4000 mieszkańców. Choć znajduje się u zbiegu granic Stirlandu, Reiklandu i Talabecklandu, żyjący tu ludzie starają się nie opowiadać po żadnej ze stron. To miasto kosmopolityczne, gdzie ciasne doki zawsze są zapchane ludźmi. Ponadto w Kemperbadzie warzy się znakomitą brandy.

Starożytne miasto Kemperbad leży na szczycie klifu będącego wschodnim brzegiem rzeki Reik, odrobinę na północ od miejsca, w którym łączy się ona z rzeką Stir. W tym rejonie (a właściwie na odcinku prawie trzydziestu kilometrów w górę i w dół rzeki) wschodni brzeg jest wyższy od zachodniego o ponad 150 metrów. Rzeka Stir, wypływająca z Czarnych Gór, spadała kiedyś do Reiku potężnym wodospadem. Wieki erozji sprawiły jednak, że wodospad powoli przesuwał się w górę rzeki, aż do miejsca, w którym jest obecnie, czyli zbiegu Stiru i Narn. Kemperbad leży właśnie na szczycie klifu, 150 metrów ponad obiema rzekami.

W tym miejscu Stir można przekroczyć tylko po wąskim moście sznurowym, co w praktyce uniemożliwia dostęp z południa. Szczęśliwie dla kupców u stóp klifu wybudowano dok, który połączono z miastem przy pomocy pomysłowo skonstruowanych sieci wind. W jej skład wchodzą rozmaite kosze i platformy, połączone elfimi linami z blokami i wielokrążkami. Są podnoszone i opuszczane przy pomocy przeciwwag. Cały system obsługują krasnoludzcy inżynierowie. W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat zdarzył się tylko jeden nieszczęśliwy wypadek, kiedy pijani młodzi szlachcice urządzili wyścigi w zjeżdżaniu windami. Pierwszy na dole nie był w stanie odebrać nagrody.

Naturalnie wind nie używa się za darmo. Opłata wynosi zwykle szylinga za nogę pasażera platformy (zdolnej unieść cztery istoty średniego rozmiaru) oraz 5 szylingów za kosz towaru. Ubodzy lub bardzo krzepcy podróżni mogą skorzystać ze spirali schodów prowadzących na szczyt klifu. Jednak ponieważ liczą one 1111 stopni, chętnych raczej jest niewielu.

Przystań promowa, znajdująca się w dokach, oferuje najbezpieczniejszą przeprawę przez Reik na odcinku pomiędzy Nuln a Altdorfem. Zbudowano ją z myślą o wędrowcach podróżujących Wielką Drogą Północną w stronę Grunburga i Altdorfu. Opłata za przewóz wynosi 5 szylingów od osoby, 6-7 za konia. Linia Cztery Pory Roku utrzymuje w pobliskiej wiosce Jungach duży zajazd i postój, przeznaczony dla tych, którzy zdecydują się zapłacić za komfort podróżowania powozem.

Kemperbad nie jest administracyjną częścią Reiklandu, ponieważ jest wolnym miastem kupieckim, inaczej Freiestadt. Status swój zawdzięcza przywilejowi nadanemu w AS1066 przez imperatora Borisa Nieudolnego. Kemperbad jest najmniejszym miastem tego typu. Wspomniany przywilej oraz strategiczne położenie miasta sprawiły, iż obecnie jest to miejscowość bardzo bogata, a to bogactwo (co zwykle się zdarza) przyciąga przestępczość. Oprócz zwykłej obecności oprychów, złodziei i szarlatanów, Kemperbad stał się terenem działań Belladonny - szajki Tileańczyków, którzy zarabiają pieniądze na wymuszeniach, rozbojach, przemycie i innych niecnych uczynkach. Reketerzy z rodziny Belladonny oferują także ochronę podróżnym między Altdorfem a Nuln.

W mieście można znaleźć towary, które normalnie nie są dostępne w osadzie tej wielkości. Teoretycznie rzecz biorąc, płacenie podatków bezpośrednio miastu lub Imperatorowi - nie zaś lokalnemu baronowi - powinno znacznie obniżyć koszty utrzymania. W praktyce jednak wszystko kosztuje tyle samo, co gdzie indziej; miejscy dygnitarze po prostu odpowiednio podnieśli wszystkie podatki.

Miastem rządzi Rada Trzynastu, wybierana spośród członków najbardziej wpływowych gildii i rodów. Imperator zastrzegł sobie prawo wyznaczania lub odwoływania każdego z rajców, jednak jak dotąd w całej długiej historii Kemperbadu nie odnotowano takiego przypadku.


Ubersreik
Jakkolwiek serce Imperium to Altdorf, siedziba imperatorskiego dworu jak też i Jego Świątobliwości Wielkiego Teogonisty Sigmara, to gospodarcze, stalowe serce Imperium bije gdzie indziej. Położony u wyloty Przełęczy Szarej Pani, ruchliwy, zapracowany i hałaśliwy Ubersreik to być może najważniejsze miasto na przedgórzy Szarych Gór. Przebiega przez droga z Dunkelburga do Bogenhafen, która potem skręca do Altdorfu.

Okalające je wzgórza są bogate we wszelkie rudy, przede wszystkim żelaza, ołowiu i srebra, a samo miasto słynie z najlepszych metalurgów, kowali i płatnerzy w całym Imperium. Rzeka Teufel przepływająca przez miasto zapewnia wyśmienitą komunikacje z resztą Imperium, zapewniając łatwy zbyt wytworom rąk tutejszych rzemieślników.

Domy w Ubersreiku to w większości solidne konstrukcje z kamienia i drewna, zdradzające oznaki wpływu Krasnoludzkiego rzemiosła. Mury miejskie również są mocne i łączą się z wielką fortecą na Czarnej Skale - siedzibą rodu Von Jungfreudów oraz jedną z głównych imperialnych twierdz obronnych na pograniczu bretonnskim.

Weissbruck
Weissbruck to rozwijająca się wioska, licząca niespełna sześciuset mieszkańców. Wieś należy do rodziny Gruberów. Z początku była niewielką osadą, ale wraz z budową kanału gwałtownie się rozrosła. W tej chwili jest to tętniący życiem punkt przystankowy na drodze do Bögenhafen. wzdłuż brzegów kanału i rzeki stoją liczne magazyny, których składuje się węgiel i rudę żelaza z pobliskich kopalni, wino i wełnę z Bögenhafen i wszelkiego rodzaju towary do Altdorfu.




ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).


Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten post. Jeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz