wtorek, 30 października 2018

Imperium, część 125 - Prowincje. Hrabstwo Sylvanii, część 3 - Historia i polityka.

Podążaj za mną, a zaprowadzę cię do Sylvanii Krainy, w której cień i przerażenie władają ludźmi. To miejsce ciemności. To miejsce strachu. To Kraina Umarłych. 
Słuchaj! Tu zimny wiatr wyje nad mrocznymi wrzosowiskami, A z oddali słychać wycie wielkich wilków. W lodowatym powietrzu unosi się żałosne wycie Banshee zwiastujących śmierć. Jeśli będziesz cicho usłyszysz trzepot skórzastych skrzydeł gdzieś w pobliżu.
Patrz! Jeźdźcy nocy wędrują. Galopują poprzez ciemność na rumakach o płomiennych oczach i polują na tych, którzy zapuścili się tu po zmroku. Dla nich krew śmiertelników jest słodkim winem Jedyną rzeczą mogącą ugasić ich nieustające pragnienie. Ludzie o białych, kościstych twarzach, którzy boją się światła, Grają w grę intrygi z możnymi i lordami Starego Świata Wijąc sieć obłudy, zdrady i szaleństwa. 
Obserwuj! Zrujnowane zamki i posiadłości nie są puste. Coś mrocznego kryje się w opuszczonych dawno kostnicach i kryptach. Armie zbierają się pod czarnymi sztandarami, przyzwane przez słowa, Których żywi nie mogą usłyszeć. Wampirzy książęta wzywają ich, aby znów stanęli do walki.
- Kraina Nocy, ballada

Zima to niedobry czas na podróże po Kislevie. Śnieg, wilki, bezkresna monotonia jazdy saniami uczyniły tę podróż nawet bardziej znojną niż zwykłe doświadczenie wędrówki w kompanii z Pogromcą. To w żaden sposób nie mogło powstrzymać nawrotu choroby, jaka mnie nękała.
Jednak po tym, czego doświadczyłem u celu, wolałbym raczej odbyć setkę wypraw poprzez skute lodem pustkowia Kislevu niż tę jedną podróż przez niegościnne lasy iglaste Sylvanii.
- fragment Moich Podróży z Gotrekiem, tom IIII, spisany przez
 Herr Feliksa Jaegera. Wydawnictwo Altdorf, AS2505

Hrabstwo Sylvanii od wieków cieszy się złą sławą, a według Kronik Imperium czarnoksięstwo i Chaos władały tymi ziemiami na wiele wieków przed narodzinami Sigmara. Do dziś wśród wzgórz i lasów znajdowane są ślady pozostawione przez stacjonujące przed tysiącleciami w granicach hrabstwa wojska nieumarłych Królów Grobowców. Kilkanaście dziesięcioleci przed narodzinami Sigmara prymitywne plemię nazywające siebie Gepids, zajęło ziemie opuszczone przez wojska Nieumarłych. Ludzie, naśladując rytuały pogrzebowe Królów Grobowców zaczęli mumifikować zwłoki poległych towarzyszy i grzebać je w kamiennych kurhanach. Zaś szamani, którym udało się odczytać tomy pozostawione przez kapłanów Królów Grobowców, zaczęli zgłębiać tajniki nekromancji. Pod wpływem szamanów plemieńcy zaczęli oddawać cześć mrocznemu bóstwu śmierci, składając w czasie nabożeństw krwawe ofiary ze słabszych pobratymców. W ciągu dziesięcioleci, praktykowanie nekromancji i kultu śmierci odcisnęło swe piętno na członkach plemienia Gepids tak silnie, że inne plemiona ludzi, a nawet Zielonoskórzy zaczęli unikać wszelkich kontaktów z mieszkańcami Sylvanii.

W ciągu pierwszego tysiąclecia, Sylvania odegrała niewielką rolę w historii Imperium. Podobnie jak inne prowincje, hrabstwo powoli zyskiwało na znaczeniu. Jednak wydarzenia z początku XII wieku i późniejszy upadek meteorów niemal doszczętnie zniszczyły prowincję. Czarna Plaga, pustosząca w AS1111 północ Starego Świata szczególnie silnie dotknęła ludność Sylvanii, jedynie dziesiąta część mieszkańców prowincji przeżyła plagę. W pierwszej połowie XII wieku, potężny nekromanta Frederick van Halden przybył do Sylvanii, by wśród cierpiących i umierających w wyniku Czarnej Plagi praktykować zakazaną sztukę nekromancji. Nekromanta, korzystając z pomocy ożywionej armii zbudował, kilkanaście kilometrów na północ od Drakenhof, potężną twierdzę Vanhalden stolicę swego Królestwa Nieumarłych. Kilka dziesięcioleci później nekromanta został zabity przez swego ambitnego ucznia i oficera Lothara von Diehla, który pragnął przejąć moc czarnoksiężnika. Jednak po śmierci Van Haldena zamek obrócił się w ruinę, a księgi rozsypały się w pył. Odbudowany przez Von Carsteinów zamek Vanhalden został ponownie zniszczony po zakończeniu Wampirzych Wojen, obecnie w tym miejscu znajdują się jedynie nawiedzane przez duchy ruiny.

Gdy w ciągu następnych dziesięcioleci Imperium powoli podnosiło się z upadku, Sylvania została dotknięta kolejnym nieszczęściem. Deszcz zawierających Kamień Przemian meteorów spustoszył i skaził krainę, a przeklęta ziemia przestała wydawać plony. Wielu, ocalałych z Czarnej plagi mieszkańców Sylvanii zginęło lub zostało zmienionych, na skutek bluźnierczego działania Kamienia Przemian.

Przez wiele następnych dziesięcioleci przeklętą prowincją władali okrutni, przekupni, zepsuci i despotyczni władcy, wśród których najgorszą sławą cieszył się szalony ród Van Drak. Ostatni z rodu, Otto Van Drak znany był ze szczególnego okrucieństwa i porywczości. W napadach wściekłości skazywał na śmierć całe wioski, a odcięte głowy wieśniaków kazał nabijać na ustawione wokół zamku włócznie. Panowanie okrutnego władcy zostało zakończone dopiero przez nagłe pojawienie się Vlada von Carsteina. Pod rządami hrabiego Sylvania cieszyła się względnym spokojem. W ciągu dwóch stuleci nieumarły hrabia przekuł nieurodzajną prowincję w poważną siłę militarną oraz podbił i zaraził wszystkie większe arystokratyczne rody Sylvanii klątwą wampiryzmu. Wkrótce po zjednoczeniu Sylvanii, hrabia Von Carstein przekroczył na czele swej armii granice prowincje. Dowodzone przez Vlada zastępy nieumarłych spustoszyły Ostermark i dotarły pod mury Altdorfu, gdzie w AS2051 Vlad von Carstein został pokonany przez Wielkiego Teogonistę Wilhelma III.
Ostatnim z rodu Von Carstein był hrabia Manfred, który został ostatecznie pokonany w Bitwie na Bagnach Fenn w AS2145. Ciało Manfreda nigdy nie zostało znalezione, a niektórzy twierdzą, że Manfred nie zginął, lecz kryje się w mroku, gromadząc armię i czekając na zemstę.

Obecnie granice Sylvanii zamieszkuje kilka zubożałych arystokratycznych rodzin, których niezwykle odważni, zdesperowani lub szaleni przodkowie osiedlili się w hrabstwie w AS2145, po zwycięskiej bitwie z nieumarłymi stoczonej na Bagnach Fenn. Najpotężniejszym z rodów jest rodzina Von Walden, której majętni przodkowie osiedlili się w Waldenhof, największym mieście, a obecnie stolicy prowincji. Wśród pozostałych rodów, do najważniejszych należą trzy rodziny: władający Leicheburgiem ród Von Rumsfeld, zarządzająca Swarzhafen rodzina Von Stolpe i zasiadający w Nachthafen Von Bundebad.

Choć Hrabstwo Sylvanii, od niedawna stanowiące na powrót faktyczną prowincję Imperium, formalnie pozostaje lennem Elektora Stirlandu ku wyraźnym zadowoleniu Grafa Albericha Haupt-Andersena zarządzane jest przez Księżną Sophię von Walden oraz jej syna Rodrika.


ciąg dalszy nastąpi...
(a wszystkie wpisy fluffowe opublikowane dotychczas dostępne są w czytelni).

Będzie mi miło jeśli pozostawicie po sobie komentarz i udostępnicie ten post. Jeśli chcecie postawić mi kawę przycisk DONATE znajduje się poniżej.
I will be happy if you leave comments and share this post with friends. If you want to put me a coffee DONATE button is below.


Możecie także zostać Patronami DansE MacabrE i wesprzeć projekt za pośrednictwem strony patronite.pl.

A więcej o moim udziale na patronite.pl znajdziecie TUTAJ.
You can also become Patrons of DansE MacabrE and support the project through the patronite.pl website.

And more about my participation at patronite.pl can be found HERE.


Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz