wtorek, 13 września 2016

30-dniowe Wyzwanie Figurkowe. Dzień 13: Największa porażka w grze bitewnej lub niepowodzenie modelarskie?


Witam szanowne państwo-draństwo w kolejnym dniu 30-dniowego Wyzwania Figurkowego! Mam nadzieję, że niebawem pod tym postem pojawi się wiele komentarzy z odnośnikami do waszych wpisów, w których zaprezentujecie swoje ulubione gry bitewne!
***
To było z 10 lat temu... Może 9? Czasy 7ed. Warhammer Fantasy Battle. Dowodziłem wówczas hordą Zielonoskórych na czele której stał Grimgor Żelazoskóry w otoczeniu kilkudziesięciu Czarnych Orków, czyli bohater specjalny z księgi armii Orków i Goblinów.

Zielonoskórzy starli się na polu bitwy z Ogrami. I tak po kilku rundach oddział Czarnych Orków dowodzony przez pogromcę Archaona zaatakował bodajże Ludożerców albo jakąś inną większą jednostkę Ogrów, nic z czym taki heros jak Grimgor - nienawiść do wszystkich - Żelazoskóry nie powinien sobie poradzić, w końcu ma te 7 Ataków, 7 Siły i 8 WW z uderza jako pierwszy i magiczny pancerz z OP na 1+ i MO na 5+. Do tego Czarni Orkowie, obładowani orężem i chęcią mordu...

No to biorę to wiadro kości i rzucam... I w życiu nie widziałem tylu 1 i 2 na raz! Nic to, nienawiść pozwala przerzucić nieudane rzut na trafienie. No to przerzucam. Rezultat podobny! Zresztą podobne rzuty miałem chwilę później na Ochronę Pancerza...

Koniec końców Zielonoskórzy zebrali solidny łomot!

Teraz mnie to bawi ale wówczas, takie sytuacje powtarzające się dość często w czasie gry w WFB zaczęły mnie męczyć i zniechęcać do rozgrywek.

W efekcie przestałem grać WFB, przestałem używać kostek od GW. Niedługo później powstał Warheim FS, a dużo później mechanika 2k6.
***
Dzięki za uwagę! Więcej informacji na temat 30-dniowego Wyzwania Figurkowego znajdziecie TUTAJ!Zachęcam szanowne państwo-draństwo do aktywnego udziału!

Zachęcam także do POLUBIENIA gry Warheim FS na FB,
dołączenia do BLOGOSFERY oraz komentowania wpisów!
Zapraszam także na forum AZYLIUM, które skupia graczy
Mordheim i Warheim FS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz